Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2403
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Post »

Podziwiam i uczę się ,o lawendzie zapamiętałam i teraz myślę że u mnie nie jedna roślinka potrzebuje równego dostępu do słońca dlatego się wychylają a niektóre mają za krótko słońca i penie dlatego ciągnie je do góry,ale trudno domów sąsiadom nie wyburzę. :;230 :wit
evik_evkasz
50p
50p
Posty: 86
Od: 16 lip 2015, o 12:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Post »

Pytanie do fachowców czy obecny czas to dobra pora na posadzenie lawendy czy lepiej przezimować i posadzić wraz z wiosną?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8931
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Post »

No właśnie ,gdzie Jagoda :?: Jaaagooodaaa :wit

Joasiu
Cudne fiolety marcinków i róż różyc. :D
Kłosowce ''zwykłe'' i u nas wielkości chłopa.
Szkoda ,że lato już przemineło.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Post »

Wtorek, po północy, ostatni dzień października.

" Na głowie kwietny ma wianek,
W ręku zielony badylek,
A przed nią bieży baranek,
A nad nią lata motylek … "

Witam się tym wierszykiem i kłaniam tym, którzy o mnie nie zapomnieli ;:167 .
Ten kuplecik skłonił mnie do zadumy. Wianek, badylek - ok. O barany jestem dziwnie spokojna, ich pogłowie trzyma się mocno. Ale ten motylek :( ? Przez całe lato widziała jednego admirała, jednego pawika i kilka bielinków. Ciągle malejąca ilość owadów, nawet tych brzydszych od motyli, spędza mi sen z powiek. Podjęłam decyzję: oprócz ćmy bukszpanowej żadnego owada nigdy już zwalczać nie będę.

Wiem, bardzo długo mnie tu nie było, zatem teraz zielone pokoje będę Wam serwować w małych dawkach, ale za to w miarę regularnie. Dzisiejszy wpis jest tytułem wstępu.

Obrazek

W następnym odcinku opowieść o zielonych pokojach 2023.
Z nadzieją na Waszą obecność - do następnego razu.
;:196 - Jagi
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12773
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Post »

Wszyscy piszą o załamaniu populacji owadów. Aż smutno… No ale co się tu dziwić, skoro opryski nie są ograniczone do rolnictwa – całe akweny wodne, będące ostoją bioróżnorodności bagna i inne takie się truje pestycydami w ramach walki z komarami… Tak jakby specyfiki, którymi się dba o to, żeby nam nic nieprzyjemnie nie brzęczało, tylko na komary działały…

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8931
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Post »

Jagoda
Raduję się niezmiernie ,że skrobnęłaś do nas cosik ;:196
Okoliczności przyrody i sytuacja polityczna na świecie raczej nie dopingują naszej aktywności na F.O.
Ostatnio myślałam o Tobie i Twoich kotach przy okazji zdobycia cudnego osobnika od rodziny Asi - asmy.
Jest podobny do Zlatana :D
Czy cudna złota róż to ''Graham Thomas'' :?:
Czekamy z niecierpliwością na dalsze opowieści i obrazki. ;:65 :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1462
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Post »

Jak fajnie, że Jagi wyłoniła się spod jesiennej mgły :wit .
Ciekawe, jakie psy powiesi na Zielonych Pokojach w zapowiedzianym podsumowaniu sezonu 2023 :twisted: :twisted:

Zatroskanie brakiem motyli rozumiem doskonale. Smutne byłoby nasze życie bez owadów, ptaków, zwierząt parzysto i nieparzystokopytnych...
Ja tymczasem wróciłam z kraju, gdzie w nieskażonej przyrodzie lata mnóstwo motyli i innych uskrzydlonych stworzeń, zwierzęta żyją swobodnie, cyklameny bluszczolistne porastają zbocza gór, pachnie ziołami, a w czasie wędrówki można spotkać swobodnie łażące lub pasące się krowy i kozy.

Obrazek

Obrazek

Uroda tych zwierząt w ich naturalnym otoczeniu jest wprost powalająca.
Ale Czarnogóra to nie tylko motyle, krowy i kozy. To przede wszystkim KOTY ;:167 ;:167
Tyle pięknych, swobodnie żyjących kotów nigdy nie widziałam.

Obrazek

Co drugiego chciałam pakować do plecaka i wywozić do domu.
Na przykład tego...

Obrazek

Jestem tak zakręcona widokami i wrażeniami z tego fenomenalnego kraju, że trudno mi odnaleźć się w rzeczywistości. Łażę po ogrodzie, w którym tyle niby miałam do zrobienia... i nic nie przychodzi mi do głowy.
Spadają liście, więdną badyle a ja marzę i bujam w obłokach ;:118
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
krasna101
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1035
Od: 5 gru 2011, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: suwalszczyzna

Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Post »

Witaj Jagi pospacerowałam po Twoim całym poście i widzę , że piękne są te Twoje pokoje, z pomysłem i estetycznie zaplanowane nasadzenia ;:138 Fajne kolekcje Irysów i Róż.
A jedna rzecz mnie zaintrygowała. Na początku postu pokazałaś dwa piękne Koleusy a w następnych latach nie widzę już ich zdjęć. Czyżby Ci zginęły? A dlatego się pytam, że bardzo mi się one podobają i już dawno myślałam żeby u siebie posadzić. Jednak ciągle zastanawiam się czy one w moim zimnym,wietrznym klimacie by przetrwały?
pozdrawiam Bożena
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8931
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Post »

Joasiu
Ale zazdroszczę wyjazdu w piękniejsze okoliczności przyrody ;:196
Cudnie tam ,pejzaż ,krówki ,koty /białego ukradnę/ i krzesełko świetne na trzech nogach ;:224
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2403
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Post »

Cześć ja też podziwiam fajne ujęcia a najbardziej podobają mi się kozy ;:138 ;:138 .
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Post »

Piątek, noc listopadowa.

Cześć, moi Kochani.
Dziś zimno jak diabli i pada deszcz ze śniegiem. Niby typowa listopadowa pogoda, ale dawno już takiej w zielonych pokojach nie było. Przez nią liście są niezgrabione, wąż nie schowany, dalie nie wykopane, a nowe zakupy roślinne nie posadzone... ;:224.
Ale odpowiedzi na Wasze wpisy będą okraszone całkiem innymi listopadowymi zdjęciami, w całkiem innym nastroju.

Obrazek

Loki, witaj, Bracie!
Nawet nie wiesz jak mnie ludzkość denerwuje. Bo wydaje się, że:

"Zanim zdechnie w oceanie struty ropą śledź ostatni
A ostatniej trawy źdźbło przykryje pył.
Zanim w Leśniczówce Pranie gigantyczny motel stanie
Zanim ciszę leśną zmąci jazgot pił.
Zanim zniknie pod betonem osiedlowych skwerków reszta
A w piwnicy odda ducha szara mysz
Zanim wszystko, co zielone, co w pachnącej trawie mieszka
Na podeszwach rozniesiemy wzdłuż i wszerz..."

nie spoczniemy, my ludzie, zniszczymy! wszystko, niech się nikt nie łudzi!
Nie wiem, czy tej garstce ogrodników, leśników i im podobnym uda się coś uratować... ;:224.
Pozdrawiam serdecznie.


Obrazek

Pelasiu ;:196
Dzięki, że o mnie i moich kotkach ciepło myślisz. A Twój kotek w istocie do Zlatanka bardzo podobny. Bardzo lubię tak umaszczone kotki, są takie eleganckie.
Róża Graham Thomas, moja róża powitalna, nawet w najbardziej nieprzyjazne pogody nie zawodzi. Widziałam w internecie ukorzenianie róż w kawałku banana. Efekt niesamowity ;:oj , może warto rozmnożyć Grahama?

Obrazek

Oooo, Lisica!
Globtroter, a nawet Globtrotuar. Aż chciałoby się zawołać:
"Pan tu, Panie Pogorzelski, koty pasiesz, a ja gorę..."(Kto zna ten stary film?)
A tak poważnie mówiąc, cały świat powinien być pokryty wysokimi stromymi górami, przy których człowiek jest maciupki jak mrówka i nie ma jak i gdzie włazić ze swoją pychą i swoimi buciorami. Stąd górzyste kraje mogą się cieszyć pięknymi widokami i stosunkowo małą liczbą stałych mieszkańców. Jeśli do tego niewiele tam cywilizacji i wypasionych wynalazków, to więcej swobody dla ludzi i zwierząt.
Jeśli o mnie idzie, to bardzo lubię oglądać górskie krajobrazy, podziwiam ich urodę, ale mieszkać stanowczo wolę na nizinie. Ale z krowami, kozami i kotami...
PS. Naprawdę nie przemyciłaś ani jednego pręgowanego burasa?



Obrazek

Krasna, Kochana, witaj!
Dzięki , że zechciałaś pospacerować po zielonych pokojach i w dodatku dobrze o nich mówisz. Kłopot mam z Twoim pytaniem i koleusy, bowiem nigdy ich nie uprawiałam. Podejrzewam zatem, że może chodzi Ci, Bożenko, o inną roślinę, albo o inny wątek.
Możesz uprawiać koleusy, jak najbardziej, ale na zimę muszą trafić do pomieszczenia, bo nie są mrozoodporne.
Pozdrawiam Cię serdecznie.


Obrazek

Lojka, cześć!
Nie masz możliwości zahodować sobie kózki?

Obrazek


Obrazek

Do następnego razu, kiedy zacznę psioczyć, ale bynajmniej nie na ogród.
Słodkich snów - Jagi

Obrazek
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11748
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Post »

U mnie dalie dalej w gruncie, leje, pada, nieprzyjemny chłód ;:173
Jeszcze cebule nieposadzone, czekają w kolejce.
Zielone pokoje wspaniale się prezentują, teraz raczej złote barwy pokazują :D
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12773
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Post »

Tak właśnie jest, jak mówisz. Kiedyś czytałem sobie pewną książkę popularnonaukową o historii naturalnej Europy (napisaną przez australijskiego biologa zafascynowanego europejską przyrodą, która dla niego jest równie egzotyczna co dla nas ta australijska). I w miarę lektury robiło mi się coraz bardziej i bardziej smutno. Jak się zorientowałem, że gdyby nie my, ludzie, to w Europie ciągle mielibyśmy dwa gatunki słoni, jeden mamutów, dwa (a może trzy) nosorożców, hieny jaskiniowe, lwy jaskiniowe, niedźwiedzie jaskiniowe (o turach nie wspominam, bo to akurat przykład o którym każdy zjadacz chleba wie) – i ze wszystkich tych gatunków przez naszą działalność nie zostało nic, to aż mi się płakać chciało… Oprócz tego jeszcze w czasach historycznych były w Europie lwy – te zwyczajne, które przetrwały w Afryce. Na Wyspach Owczych jeszcze do początku dwudziestego wieku występowała odmiana kruka ubarwiona jak sroka. A wiesz że w momencie gdy Egipcjanie budowali swoje piramidy, ciągle jeszcze żyły ostatnie mamuty? Wprawdzie nie w Europie, ale na jednej izolowanej wyspie u wybrzeży Syberii, ale dla mnie był to szok. No a potem na wyspę też dotarli ludzcy osadnicy i mamuty się skończyły…

Pozdrawiam smutno i bez żadnej nadziei na lepszą przyszłość.
LOKI
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8931
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Post »

Jurku
Znasz powieści na kanwie których oparto serial ''Gra o tron'' :!:
Zapomniałam nazwisko autora. :oops:
Tam też występują mamuty ,oraz smoki i wielkoludy.
Niby S- F a jak by w czasach naszego średniowiecza się dzieje.
Prawda jest taka ,że mało wciąż wiemy o tym co się działo w przeszłości ;:185
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12773
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Post »

Martin. George Martin. Powieści nie czytałem, bo zawsze sobie mówiłem, że przeczytam dopiero jak skończy cykl (bo ja strasznie szybko zapominam fabułę), żeby nie mieć większych przerw i nie zaczynać potem kolejnego tomu albo od obowiązkowej ponownej lektury wszystkiego od początku, albo nie być kompletnie pogubionym… Problem w tym, że Martin chyba nigdy nie skończy cyklu. Już dobre kilkanaście lat obiecuje ostatni tom i ciągle go nie napisał. Oglądałem za to serial… Chyba najtrafniej opisuje go zdanie, które widziałem w jednym memie: „we wczesnych sezonach było dużo nagości na poziomie godnym filmu porno, w późniejszych godne filmu porno były dialogi”. A wracając do przeszłości: wiemy to, że człowiek bezlitośnie wybijał całą megafaunę, gdziekolwiek się pojawił. Aż płakać się chce nad głupotą naszych przodków…

Pozdrawiam!
LOKI
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”