Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.10

[ktos123456]

No tak, "typu butternut", ale jednak nie butternut.

[BobejGS]

Tak, mnie nie interesowało czy jest typowo butternutt, czy w typie butternutt. Miała być krzaczasta.

Dziś zebrałem dwie pierwsze przy okazji wizyty.

[ktos123456]

Moja to miała być Butternut Squash, takie nasiona:


Rośnie tak:


A owoce takie (inne niż na zdjęciu na torbie):


Ogólnie to jestem średnio zadowolony z tej odmiany. Owoców dość mało, zawiązują się późno (dopiero teraz zaczyna zawiązywać coraz więcej), a liści masa. To trochę słaby deal, żeby pół ogrodu zawalić liśćmi i mieć z tego 5 owoców. Gdyby nie tegoroczne przedłużone lato to nie wiem czy nawet 5 by było. W zeszłym roku we wrześniu już nic nie rosło bo temperatura była około +10 w dzień

[BobejGS]

Butternutty chyba akurat tak mają wszystkie, bez względu na odmiane. Raczej to późne odmiany, typowo do rośnięcia na polu do przymrozków.

U mnie też sporo nowych zawiązanych jest. Myślę, że jeszcze miesiąc spokojnie bez przymrozków będzie. W okolicy połowy października już mogą zacząć się pojawiać poranne przymrozki.

[ktos123456]

No ale chyba nie wszystkie aż tak się rozrastają. Miałem już wiele odmian dni (co prawda żadnej piżmowej), ale tak intensywnie rosnącej jak ta jeszcze nie widziałem. W tym roku lato do końca września więc plon będzie niezły. Nie tylko nie ma przymrozków, ale wręcz jest upalnie jak dotąd.

[Dynia1234]

U mnie na krzaku całe 2 szt, ale za to wielkie że ho ho.

[BobejGS]

Porównanie butternutt gigant i butternutt Laura.

[ktos123456]

Ciekawe jak się do tego ma moja odmiana? Jak duży jest ten gigant? Wydaje mi się, że tej mojej można było jeszcze nie zrywać, to by dalej rosła i wyciągała sie na długość.

[BobejGS]

Nie wiem jak się ma do tego Twoja odmiana i za bardzo nie rozumiem pytania.

Co do giganta, to jeśli mały ma około kilograma(tak myśle), to ten powinien mieć kilkanaście. Ale to takie gdybanie tylko, bo podnosząc go, gdzie jeszcze rosnie przyczepiony do krzaka, ciężko ocenić wage, zwłaszcza że piżmówka różni się pokrojem miąższu od zwykłej dyni.

Tak czy owak, jeśli w weekend będzie czas i ocenie że roślina już jest bardzo kiepska, to ją skasuje, bo zaczynają na nią nachodzić pędy od Laury, którym dam jeszcze szanse na wzrost, nawet jakby miały niedojrzeć, to kurki na tym skorzystają.

[ktos123456]

Nie wiem jak się ma do tego Twoja odmiana i za bardzo nie rozumiem pytania.

Chodziło mi o rozmiary owocu

[BobejGS]

Dynia gigant, którą Ja uprawiam zapewne pochodzi od standardowej butternutt, dającej większe okazy i selekcjonowanej przez kilka lat, przez co w efekcie są okazy po 20kg.

[KamilK02]

Jestem w większości po zbiorach dyń. Dynia Amoro F1 bardzo ładnie zawiązała 9 dyń, teraz jeszcze zawiązała 3 są wielkości kurzego jajka, nie mają niestety szansy na dojrzenie. Jestem zadowolony, ładne zgrabne dynie prawie na obiad, albo do placka, a i krzew kompaktowy. Gorzej wypadła dynia Fumiko F1 też bardzo ładne zgrabne zielone dynie, ale plennością nie powaliła, owoce wydała odrobinę większe od Amoro, ale z 2 krzaków zebrałem 3 dynie, krzak wielki, płoży się bardzo daleko. Zebrałem jeszcze prawdopodobnie jedną bezłupinową i dwie NN dyni zwyczajnej. Zawiązane są jeszcze kolejne tych zwyczajnych, ale sezon za kilka dni będzie zakończony, ze względu na likwidację stanowiska.

[ktos123456]

Dynia gigant, którą Ja uprawiam zapewne pochodzi od standardowej butternutt, dającej większe okazy i selekcjonowanej przez kilka lat, przez co w efekcie są okazy po 20kg.

A jakie są wymiary owocu? Waga to trochę słabszy wskaźnik, piżmowe są na pewno cięższe, bo nie są prawie w ogóle puste w środku, w odróżnieniu od normalnej dyni. Moje te ze zdjęcia waża pewnie 1.5 - 2 kg. To jest chyba standardowy, oryginalny butternut (tak wynika przynajmniej z opisu na torbie). Nie bardzo bym chciał większe, bo chodzi o to, żeby dało sie całą zjeść na raz, pokrojona szybko się psuje.

teraz jeszcze zawiązała 3 są wielkości kurzego jajka, nie mają niestety szansy na dojrzenie.

Nie bądź taki pewny... w tym roku lato wyjątkowo długie i zapowiada się że będzie jeszcze dłuższe. U mnie jeszcze dziś +30, potem 2 dni ochłodzenia do +20 i znów cały czas między +25 a +30. Dalej warunki letnie. No chyba że chodzi o likwidację stanowiska i nie będziesz czekać.

[KamilK02]

Za kilka dni w tym miejscu gdzie są grządki będzie siana pszenica.

[ktos123456]

Czyli nie tak, że nie ma szans dojrzeć, a raczej nie dostanie szansy