Rozśmieszyłeś mnie tymi kłakami wiszącymi na drzewie

No i wizja Was ładujących kłębowisko gałęzi do dostawczaka też radosna

Samo życie ogrodnika ,jak nie rzepy to dziury w czaszce

Raz poszłam z rozwianym włosem to dostałam strzał w czachę ,ponieważ miałam farbę nałożoną.
Cudne masz nagietki /już by człowiek ususzył i zrobił lekarstwo/

Astry jednoroczne też. Pojedyncze też będę mieć

Muszą być super świeże nasiona , już torebka w drugim roku mimo przydatności do niczego.
Niezła kolekcja wilczyków

Kolory cudne. No i ten żółty bluszczolistny to rarytasik
