Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 8

[KamilK02]

Pod nóż poszedł Rudy i Banana Legs. Ten drugi okazał się delikatny i soczysty w smaku,
Rudy kwaskowaty i aromatyczny, nie wiem dlaczego, ale po rudym piecze mnie strasznie język i podniebienie
czyżbym zepsuł nawożeniem?

[anulab]

Kasiu , ładne zeberki a jak wypadły pozostałe walory ?
Doczytałam , że k/133 smaczna . Sprawdzę czy przypadkiem nie mam nasion tej
kozulki . Przypomniało mi się , że k/60 powinna też być dobra .
Kamil , niebezpieczny ten Rudy . Po pomidorach nie miałam pieczenia w gardle ale
po czekoladzie już tak . Czekolady z cukrem bardziej piekące niż te bezcukrowe .
U mnie Rudy szykuje się do drugiego dojrzewania .
Pierwszy zbiór miałam z niego pod koniec czerwca i w lipcu . Następnie zrobił przerwę i
pod koniec sierpnia powinno dojrzeć spore grono .

[leszkat76]

Tak Aniu, kozulki nie nadążają dojrzewać aż się boje że nasionek nie zbiorę , muszę się opanować.
Berkelej też smaczny, mam nasionka jeszcze innych berkelejów- zwykły i green, mam zamiar posiać wszystkie za rok.
A Rudego siałaś z nasion ode mnie? Jakoś kojarzę go z dobrym smakiem , w gardło nie piekło. Tylko jak przejrzały był to mocniej był wyczuwalny taki aromat wędzonki, nie bardzo to lubię.

[KamilK02]

Właśnie nie wiem o co z tym wszystkim chodzi, domownikom smakował rudy, czyżby za dużo kwasów jak na mój język, czy co?
Malachitowa szkatułka dojrzała, kwaskowaty aromatyczny pomidor trochę w typie Uzbekistana. Zerwałem jak skórka trochę zżółkła od słońca. Trochę gruboziarnisty miąższ.

[Ewaca]

Dzisiaj chce pochwalić pomidora, który zostanie ze mną na przyszły rok: Marglobe. Krzak o pokroju choinki: gęsty, zwarty, szeroki, wysoki na 160 cm. Jako ostatni złapał zz. Owoce nie pękają i smak jak dla mnie idealny balans, aż się zastanawiam czy od sąsiedniego brandywina cos nie wziął. Kształt owoców regularny. Polecam.

[Sylwester88]

W końcu u mnie zaczął się sezon 2023 pomidorowy, zebrałem parę owoców kilku odmian.


Cherokee Green
Dawno nie uprawiałem zielonych odmian (z 4-5lat) w tym roku mam dwie odmiany. Pierwszy owoc zerwany ważył grubo ponad 200g, ogłowiłem za 2 gronem już dawno. Smak? Hmm zjadłem najpierw bez soli, smak nie najgorszy w sumie to dobry ale po dodaniu soli smak petarda dopiero się zrobił. Czekam na kolejne owoce i prawdopodobnie dostanie jeszcze szansę w przyszłości.

[anulab]

Sylwester gratuluję , że i u Ciebie w końcu zaczęły się zbiory .
Kasiu to z nasion od Ciebie uprawiam w tym sezonie Rudego .
Ewa , dzięki za info o Marglobe . Sprawdzę czy mam nasiona bo nazwa mi nie
obca .

[przemek1136]

[Kurkadomowa]

Pierwszy roczek pod osłoną już owoce pierwsze zebrane jedna kiść odpadła

[anulab]

Pięknie macie wysprzątane i opielone . Pomidorki też ładne .

[Ewaca]

Dziś degustacja Brandywine Yellow. Zachwyca konsystencja i kolor dojrzałej moreli. A smak hm... oczekiwałam uczty a tu zwykły pomidor. jednak w tym roku pomidory u mnie tak mają więc do powtórki.

[Ebabka]

Od kogo masz te Brandywine Yelow? One nie wyglądają mi na tę odmianę. U mnie nigdy grona nie rosły w ten sposób. Nie wiem, czy znajdę jakieś foto. A liście mają ziemniaczane? Twoje wyglądają mi jak któreś z mieszańców F1.

[Ewaca]

Eugenia dobrze, że mówisz, moze faktycznie jakis mutant jest. Liść pomidorowy, podczas gdy Brandywine Sudduth's Strain ma ziemniaczany. A te grona to może mieć po swoim sąsiedzie Marglobe, ach te pszczółki . To zwracam honor, że nie smaczny, bo nie wiem co u mnie wyrosło.

[deltoro]

Ale krzyżówka musiała powstać w poprzednim sezonie, nie w tym.

[anulab]

Ładna zebra - Adelaide Festival . W tym sezonie ma słabą miejscówkę .