Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12662
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
W momencie gdy Ty pisałaś mi o swojej córce cieszącej się pobytem w Paryżu ja z kolei cieszyłem się wakacjami w Belgii. Belgię kocham za to, że jest mała, a jej koleje działają absolutnie rewelacyjnie, do tego bilety kolejowe są bardzo tanie. W efekcie można sobie osiąść w hotelu w jednym miejscu i używać go jako bazy wypadowej, codziennie zwiedzając inne miasto. Podobną zaletę ma Szwajcaria z tym wyjątkiem, że koleje nie są już tam tak tanie jak w Belgii.
Kosmosy w tym roku mi coś nie wyszły. Te zwykłe w niewielkich ilościach i rachityczne, za to ostatnio jakieś siarkowe zaczęły się nieśmiało objawiać…
Pozdrawiam serdecznie!
LOKI
Kosmosy w tym roku mi coś nie wyszły. Te zwykłe w niewielkich ilościach i rachityczne, za to ostatnio jakieś siarkowe zaczęły się nieśmiało objawiać…
Pozdrawiam serdecznie!
LOKI
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11999
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Bożenko malwy pod oknem cudne,
i jakie zdrowe liście mają.
Gratuluję córce artystycznego zacięcia, bardzo podziwiam osoby z duszą artysty.
Twierdzisz, że nie jesteś różanym ekspertem, ale róż dużo i ładnie kwitną.
Kosmosy śliczne, lubię te pełne, ale moje samosiejki w trzecim roku już nie powtórzyły cech.
Dużo słońca i ciepła, bo chyba już deszczu ogrody mają dość.


Gratuluję córce artystycznego zacięcia, bardzo podziwiam osoby z duszą artysty.

Twierdzisz, że nie jesteś różanym ekspertem, ale róż dużo i ładnie kwitną.

Kosmosy śliczne, lubię te pełne, ale moje samosiejki w trzecim roku już nie powtórzyły cech.
Dużo słońca i ciepła, bo chyba już deszczu ogrody mają dość.

-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1009
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Loki i Soniu przepraszam , że dopiero teraz dziękuję za odwiedziny
Przerwa w byciu tu nie wynikła z jakiegoś wyjazdu ale braku internetu. W moim rejonie robotnicy kopali rowy i przecięli kabel od internetu i bardzo to długo trwało zanim naprawili. A u mnie w tym czasie trwał upał i susza . Wszędzie się słyszało o ulewach a do mnie nic nie dochodziło poza kroplami deszczu. Wpłynęło to na moje ogrody rośliny zaczęły szybciej przekwitać.Rabaty mam w centrum działki i cały czas słońce od 9godz do 19godz.
Postaram się teraz jakoś uzupełnić te 20 dni przerwy. Zdjęcia oczywiście były robione codziennie.



































Róża pnąca ponownie zakwitła














tylko jedna łodyżka się zachowała , tak ślimaki lubią ten słoneczniczek




a to ostatnia róża która po raz pierwszy zakwitła jednym kwiatkiem


i już przekwitła

Postaram się teraz jakoś uzupełnić te 20 dni przerwy. Zdjęcia oczywiście były robione codziennie.
























































a to ostatnia róża która po raz pierwszy zakwitła jednym kwiatkiem



- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12662
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Współczuję przepałów z internetem. Ja już tak uzależniony jestem, że jakby mi obcięli, to chyba bym umarł niczym po odcięciu powietrza. 
Piękny jest ten Twój ogród, zachwyca mnie to jak go sobie ułożyłaś.
No i szczególne wyrazy uznania dla mojego ogrodowego fetyszu – czyli wilców.
Pozdrawiam!
LOKI

Piękny jest ten Twój ogród, zachwyca mnie to jak go sobie ułożyłaś.
No i szczególne wyrazy uznania dla mojego ogrodowego fetyszu – czyli wilców.
Pozdrawiam!
LOKI
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1009
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Loki moje Wilce późno zakwitły i mało kwiatków pokazały
Już na rabatach taki chaos panuje, rośliny się pokładają, mieszają z przekwitniętymi, co dokładnie na zdjęciach widać.

Nasienniki Agapanta












Miechunka rozrosła się pod ścianą gdzie rosną Powojniki

Przesadzałam tę Budleję w inne miejsce. Okazuje się , że jakiś kawałek korzenia został i taki mały kwiatek zakwitł.



Nawłoć potrafi wszędzie się rozsiać. Z rabat ją usuwam. Ale w tych miejscach gdzie prezentuję odpowiada mi.
Już skromnie ale jeszcze kwitną Róże. Mają dużo nowych pędów ale nie wiem czy w moim klimacie gdzie najwcześniej pojawiają się przymrozki jeszcze na nich pojawią się kwiatki






Tytoń zakwita ale jest niższy w tym sezonie








Pnąca Róża która zakwitła po raz drugi aż na świerk się wspieła






Milin jeszcze kwitnie ale po raz pierwszy pokazały się nasienniki
czubek altany w bieli od Powojnika
Rabata z Floksami trochę odżyła po deszczach


Mój stały gość



Już na rabatach taki chaos panuje, rośliny się pokładają, mieszają z przekwitniętymi, co dokładnie na zdjęciach widać.





















Już skromnie ale jeszcze kwitną Róże. Mają dużo nowych pędów ale nie wiem czy w moim klimacie gdzie najwcześniej pojawiają się przymrozki jeszcze na nich pojawią się kwiatki







Tytoń zakwita ale jest niższy w tym sezonie








Pnąca Róża która zakwitła po raz drugi aż na świerk się wspieła








Rabata z Floksami trochę odżyła po deszczach


Mój stały gość


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1148
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Bożenko witaj
Jak u Ciebie zjawiskowo.
Oglądam i oglądam i zachwycam się.
Pięknie po prostu
Zakochana w Twojej działeczce ,postanowiłam za bardzo nie ingerować w to ,jak sobie kwitna roslinki .
Na rabatach po prostu wiejskie klimaty ,bo wieś ma być wsią w jej pięknie .
Przez to mam chyba mniej pracy
Bożenko tez będę musiała przesadzić budleje eh .
Rośnie akurat blisko tam ,gdzie niecka wybija z woda i zalewa nas ostatnio .
Ona nie lubi wód stojących ,mizernie odrosła na jakieś może 40 cm i siedzi bidula .
Jeszcze dokupiłam jesienią 2 gatunki i chyba tam też przepadły.
Tak myślę ,że dużo dni zajmują Tobie jesienne ścinanie roślin .
Czy ktoś Ci pomaga ?
Bożenko życzę Tobie dużo siły i zdrowia ,bo piękno przyrody masz za oknami
Ps zdjęcia rewelacyjne ,to nowy sprzęt chyba



Jak u Ciebie zjawiskowo.
Oglądam i oglądam i zachwycam się.
Pięknie po prostu

Zakochana w Twojej działeczce ,postanowiłam za bardzo nie ingerować w to ,jak sobie kwitna roslinki .
Na rabatach po prostu wiejskie klimaty ,bo wieś ma być wsią w jej pięknie .
Przez to mam chyba mniej pracy

Bożenko tez będę musiała przesadzić budleje eh .
Rośnie akurat blisko tam ,gdzie niecka wybija z woda i zalewa nas ostatnio .
Ona nie lubi wód stojących ,mizernie odrosła na jakieś może 40 cm i siedzi bidula .
Jeszcze dokupiłam jesienią 2 gatunki i chyba tam też przepadły.
Tak myślę ,że dużo dni zajmują Tobie jesienne ścinanie roślin .
Czy ktoś Ci pomaga ?
Bożenko życzę Tobie dużo siły i zdrowia ,bo piękno przyrody masz za oknami

Ps zdjęcia rewelacyjne ,to nowy sprzęt chyba

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12662
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Nie martw się, jeszcze jesień nie przyszła, wilce zdążą pokazać na co je stać!
Uwielbiam chaos na rabatach!
Naprawdę piękny.
Pozdrawiam!
LOKI
Uwielbiam chaos na rabatach!
Naprawdę piękny.
Pozdrawiam!
LOKI
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11999
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Bożenko trawy przy basenie ogromne, świecą kłosami.
Tytoń piękny, to mój ulubiony kwiat, pachnie i wysiewając się rośnie bez jakiejkolwiek pracy.
Róża na świerku niesamowita. Chyba jej nie przycinasz.
Dobrego tygodnia w słońcu.

Tytoń piękny, to mój ulubiony kwiat, pachnie i wysiewając się rośnie bez jakiejkolwiek pracy.

Róża na świerku niesamowita. Chyba jej nie przycinasz.

Dobrego tygodnia w słońcu.

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17314
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Bardzo ładnue wygląda ten pstry floks. Z samych liści jest bardzo dekoracyjny.
Róże jak widać bardzo ładnie ci kwitną.
Czym ty je zasilasz, że takie zdrowe i dorodne.
Moje nie wszystkie takie ładne.
Róże jak widać bardzo ładnie ci kwitną.
Czym ty je zasilasz, że takie zdrowe i dorodne.
Moje nie wszystkie takie ładne.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1009
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Witam Wszystkich już we Wrześniu.
Najpierw zaległe odpowiedzi na wizyty oraz podziękowania za miłe słowa i oczywiście serdeczne pozdrowienia
Bogusiu sama prowadzę wszelkie roboty ogrodnicze. Wprawdzie wróciła za zagranicy do mnie córka ale nie chce się angażować w pomoc mi przy rabatach- od kopania po pielenie , podlewanie czy inne zabiegi ogrodnicze robię sama
Ja mam 3 Budleje i 2 w tym roku rzeczywiście ładnie mi zakwitły a trzecia to tegoroczna mała sadzonka miała tylko jeden kwiatek. A zdjęcia robię aparatem fotograficznym ale chyba udało mi się go lepiej ustawić , stąd wyraźniejsze zdjęcia.
Loki masz rację, że jeszcze wrzesień pokazują swoje piękno w postaci nowych kwitnień. Akurat dobrze się stało, że najpierw porządnie popadało a teraz zrobiło się ciepło więc jest czym się cieszyć.
Liczę, że jeszcze zakwitną Róże z nowych pędów bo już są malutkie pączki.
Soniu Też podobają mi się te kłosy Trawy szczególnie w słońcu błyszczą choć są raczej koloru beżowego. W tym samym miejscu jeszcze rośnie Miskant który ma takie srebrzyste wiechy ale coś w tym roku nie zakwitł.Ja traw nie podlewałam często i może za sucho mu było
Aniu ja wszystkie Róże podlewam "gnojówką" w której jest trochę obornika który zbieram na sąsiednich łąkach, dodaję jeszcze pokrzywy i stopniowo innych dodatków jak łupiny czosnku, cebuli a w sierpniu jak się pokaże skrzyp. Do podlewania za każdym razem tak na oko rozcieńczam tę gnojówkę i tak podlewam. Pod wszystkie rośliny to stosuję przez cały sezon.

Najpierw zaległe odpowiedzi na wizyty oraz podziękowania za miłe słowa i oczywiście serdeczne pozdrowienia

Bogusiu sama prowadzę wszelkie roboty ogrodnicze. Wprawdzie wróciła za zagranicy do mnie córka ale nie chce się angażować w pomoc mi przy rabatach- od kopania po pielenie , podlewanie czy inne zabiegi ogrodnicze robię sama

Ja mam 3 Budleje i 2 w tym roku rzeczywiście ładnie mi zakwitły a trzecia to tegoroczna mała sadzonka miała tylko jeden kwiatek. A zdjęcia robię aparatem fotograficznym ale chyba udało mi się go lepiej ustawić , stąd wyraźniejsze zdjęcia.
Loki masz rację, że jeszcze wrzesień pokazują swoje piękno w postaci nowych kwitnień. Akurat dobrze się stało, że najpierw porządnie popadało a teraz zrobiło się ciepło więc jest czym się cieszyć.

Soniu Też podobają mi się te kłosy Trawy szczególnie w słońcu błyszczą choć są raczej koloru beżowego. W tym samym miejscu jeszcze rośnie Miskant który ma takie srebrzyste wiechy ale coś w tym roku nie zakwitł.Ja traw nie podlewałam często i może za sucho mu było

Aniu ja wszystkie Róże podlewam "gnojówką" w której jest trochę obornika który zbieram na sąsiednich łąkach, dodaję jeszcze pokrzywy i stopniowo innych dodatków jak łupiny czosnku, cebuli a w sierpniu jak się pokaże skrzyp. Do podlewania za każdym razem tak na oko rozcieńczam tę gnojówkę i tak podlewam. Pod wszystkie rośliny to stosuję przez cały sezon.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1009
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12662
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Dzięki wielkie za fotki wilców. Hihihi…
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1009
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Loki zgadza się, że z myślą o Tobie zamieściłam te parę zdjęć Wilców;:108 pozdrowionka
Już coraz mniej jest co fotografować , praktycznie te same kwiatki jeszcze kwitną - ostatnie Kwiaty Róż, Cynie, Zawilce.....
Bonica w różnych rozkwitu w ciągu 3dni. Wprawdzie jeszcze pączki zostały ale nie wiem czy zdążą rozkwitnąć
/






Monika

[/URL
Nn
[URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/85fac7ae60f4bfdc]



niziutka

Cynie






inne

ten jest lekko różowy




po raz drugi rozkwita

Werbena


Biała Budleja jeszcze kwitnie


Dalia dopiero rozkwita


Narcyz Abisyński rozkwitł/ rośnie ich więcej w doniczce ale tylko jeden ma kwiat/














Milin z Powojnikiem nadal kwitną



Kwitnące Onętki również na rabatce rabatce
najbardziej jesienny obrazek,liście Kasztana już spadają
Już coraz mniej jest co fotografować , praktycznie te same kwiatki jeszcze kwitną - ostatnie Kwiaty Róż, Cynie, Zawilce.....
Bonica w różnych rozkwitu w ciągu 3dni. Wprawdzie jeszcze pączki zostały ale nie wiem czy zdążą rozkwitnąć
/






Monika


Nn
[URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/85fac7ae60f4bfdc]






Cynie






inne








Werbena


Biała Budleja jeszcze kwitnie


Dalia dopiero rozkwita


Narcyz Abisyński rozkwitł/ rośnie ich więcej w doniczce ale tylko jeden ma kwiat/














Milin z Powojnikiem nadal kwitną





- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2831
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Przepiękny ogród masz!!! Zdjęcia boskie... tyle kolorów i rodzajów wszystkiego...pełnia raju
tylko pogratulować
U mnie onętki już dawno się skonczyły, cynie jeszcze są.


U mnie onętki już dawno się skonczyły, cynie jeszcze są.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11999
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Bożenko róże i kosmosy masz śliczne.
Na pewno ciepła aura pozwoli wszystkim pąkom się rozwinąć.
Też swoich traw nie podlewam, więc kilka nie zachwyca wyglądem, ale i tak je lubię.
Miłych chwil w ogrodzie.


Też swoich traw nie podlewam, więc kilka nie zachwyca wyglądem, ale i tak je lubię.

Miłych chwil w ogrodzie.
