Piwonie dziękują za pochwały.
Jurku - Locutus tak, to czas kwitnięcia ciemiężyka czarnego i mój też pokazał swoje miniaturowe kwiatuszki.
Z obecności zadrzechni na działce bardzo się cieszę, tym bardziej, że ostatnio przylatywały już dwie równocześnie. Nie wiem tylko jak zareagują pozostali działkowcy jak je zauważą.
Danusiu - danuta z. dziękuję za pochwałę kwitnień, chociaż co roku jest ich mniej. Niestety wiele roślin bezpowrotnie straciłam. poza tym obecnie preferuje się działki obsadzone tujami i z trawnikiem, który kosi się co kilka dni, a u mnie jest busz kwiatowy, który w oczy kole.
Jedna z moich pierwszych piwonii o bordowych łodygach i ogromnych, pełnych, jasnoróżowych kwiatach zaczęła zanikać i zakwitła tylko jednym kwiatem. Bardzo mi jej żal, bo była cudna.
Jeży już właściwie nie ma. Dwa lata temu sąsiad tak uszczelnił płot, że nic się już do mnie nie miało prawa przecisnąć. Jeże,a szczególnie maluchy nie mogły skorzystać z przygotowanych zimowych legowisk i dokarmiania więc już się nie pokazały. Dotychczas miały u mnie swego rodzaju azyl, bo działkowcy przez cały czas je tępili. W zeszłym roku na mojej działce jeży nie było wcale, a w tym roku pojawił się jeden staruszek, bo zrobiłam podkop pod płotem działkowym. Jak widzisz Danusiu wszystko co dobre kończy się. Sił coraz mniej i powoli trzeba będzie stamtąd odejść.
Aniu - anabuko dziękuję za pochwałę piwonii, wprawdzie nie pokazałam jeszcze wszystkich, ale postaram się wkleić ich zdjęcia później.
Pióroróg to podobno bardzo rzadki owad, okazały i kolorowy.
Kilka aktualnych widoczków.













