Witam serdecznie wszystkich miłych gości.

Po deszczach wszystko zaczęło szaleć liliowce jeden po drugim zaczęły sie otwierać i zrobiło się bardzo kolorowo. Wiadomo deszcze bardzo były potrzebne szczególnie na moich piaskach . Jednak róże szczególnie Elżbietkowe kwiaty po tych ulewach nadają w większości bukietów do ciecia, to samo RU, Elmshorn. Jednak te późniejsze róże mają teraz swoje 5 minut, bo Schwarze Madonna dopiero rozwija swoje kwiaty .Jednak trochę ucierpiała przesadzanie, to samo Silesia nie umie zatrybić.

Czekam na jeszcze parę kwiatów z tych róż przesadzanych jesienią.
Mieliśmy na podwórku takiego złodziejaszka. Ukradł drań szwagrowi buty z garażu

, a w Boże ciało ukradł młodzieży budującej ołtarz wkrętarkę w worku

Dobrze ze w miarę szybko zauważyli to udało im sie odebrać łup . Ciekawe po co mu to było
Dawidzie witam w mojej Oazie która już podupada jednak jeszcze sie trzyma .Zajrzałam obejrzeć Twoje prace są cudowne chylę czoła dla Twych zdolności

Owoce na pomidorkach już sie pojawiają można potem dołączyć jeszcze kolejne sznurki gdyby było zbyt dużo owoców bo dziurki są zrobione w butelkach .Szkoda ze nie zrobiłam im wczoraj fotki
Wiązówka błotna
Ewuniu 
żółtego liliowca możesz dostać mam go w nadmiarze, a nie mogę zbyt wielu liliowców zostawić .Już wieszam na łodygach sznurki żeby wiedzieć co zostawić. Zdrówko się przyda bo znów przysiadłam

Wiesz ,że nigdy nie może być za dobrze .Byłam jak motyl i znów mi skrzydła przypaliło kolejne lato
Anusiu liliowce już u mnie szaleją to samo lilie czekam jeszcze na kwiaty Scheherezade .W tym roku bardzo dobrze i przezimowały wszystkie lilie aż sie zdziwiłam, po mimo że wiosną niektóre przesadzałam, a część jesienią . Nawet dalie mi juz kwitną w gruncie z czego bardzo sie cieszę bo ostatnie lata miałam tylko w donicach ,a to nie to samo. Zakwitła cudna
Sunshine tak jak
La Gioconda ,którą też masz
Agusiu to nie rozmnażanie raczej taka śmieszna ciekawostka hodowlana .Nie wiem czy krzak będzie lepiej owocował sama jestem ciekawa efektu końcowego .W tym roku też mam sporo krzewów pomidorów i ogórków.Szkoda ze chłodne noce opóźniły owocowanie ogórków, ale wszystkie fajnie kwitną i zawiązują owoce. Nie wiem czy Florian ma ode mnie tę wiązówkę mam też drugą jedna to bulwkowa ,a druga błotna [to ta na fotkach z dzisiaj]. Obie mają się dobrze i obie są ku zdrowotności. Lnica sie wysiewa mam jej sporo siewek, a ona taka delikatna panienka lubi mieć wsparcie patyczka ,żeby trzymać pion i uwielbiają ją wszelkie bzyczki nawet Fruczak mam ją od Marysi [mar]. Mogę zostawić dla Ciebie siewki bo byle gdzie się pojawiają .Ileż tego mogę zostawić na małym kawalątku,który mi zostanie .
Beatko chętnie przyjmę nasionka chabra, a u mnie też widziałam różowego, czyli jest więcej chabrów nie tylko ten jeden, nawet biała ślazówka zakwitła.
terrorystka
Igusiu na fotce to Kos wyczaiłam go na pełnym zoomie .No cóż nie wiem dlaczego taka uprawa chyba ze względu na brak miejsca .Tu jest taki artykuł na ten temat
https://kobieta.onet.pl/dom/ogrod/jak-z ... it/2yq2rpz Koleżanka synowej już kolejny rok tak hoduje pomidory oczywiście ma też w gruncie . Rose der hoffnung pachnie lecz nie bardzo mocno raczej zapach róż herbatnich .Zaczyna kwitnienie dopiero w czerwcu, ale kwitnie do samej zimy nie choruje ma też cudowne liście .Czasem trzeba ją ciąć do ziemi ale odbija ze zdwojoną siłą jestem w niej zakochana od pierwszego wejrzenia.Może
Hansestadt Rostock też ładnie pachnie owocowo i obficie kwitnie. Z podlewania z nieba bardzo jestem zadowolona. Dziękuję

za pochwały Amelkowych fotek
Życzę wszystkim udanego weekendu
