Czym nawozić pomidory-cz.3

[Mirek19]

Oprysk najlepiej w godzinach rannych. Przed opryskiem liście powinny być suche.
Wieczorny oprysk jest w pewnym stopniu niebezpieczny. Liście nie mogą być zbyt długo mokre, bo zwiększa to zagrożenie chorobami grzybowymi.
Jeśli preparat wyschnie na liściach przed deszczem, to oprysk można uznać za skuteczny.
Oprysku w gruncie nie możemy wykonywać ani w czasie deszczu, ani tuż przed.
Zanim spadnie deszcz preparat musi wyschnąć na liściach i mieć czas wniknąć w liście.
Po deszczu liście muszą obeschnąć z wody przed opryskiem - nie opryskuje się mokrych liści

[Kosiash]

"czas wniknąć w liście " czyli dla magnezu 10 godzin. Jeśli dobrze wnioskuje deszcz po 5 godzinach od oprysku siarczanem magnezu zaburzy wchłanianie drugiej połowy nawozu

[Mirek19]

Z biegiem upływu czasu szybkość pobierania składników mineralnych ulega zmniejszeniu, czyli Twoje rozumowanie jest błędne, bo upływ 10 godzin od oprysku, nie gwarantuje, że 100% zostało pobrane przez roślinę.
Magnez wchłania się stosunkowo szybko, można go więc podawać nawet 2x w tygodniu.

[Rowerzysta]

Mirku dlaczego przed opadami deszczu dostarczamy Magnez ? Chodzi o zimno czy o wilgoć ? Powinienem opryskać tylko gruntowe czy również te z pod folii ?

[Mirek19]

Tylko gruntowe. , gleba pod folią nie ma bezpośredniego kontaktu z deszczem
Opady deszczu wypłukują magnez z gleby w głąb profilu glebowego, czego skutkiem bywa niedobór tego składnika dla roślin.
Wiosną niedobór magnezu utrudnia pobieranie i wykorzystanie azotu przez rośliny.

[Rowerzysta]

Okej, dzięki.

[anulab]

Z tym wypłukiwaniem przez deszcz to bez przesady . Pamiętam , że Ania Kozula pisałam , że
raz podlać nawozem a póżniej samą wodą by lepiej nawóz rozprowadzić .
Jaki to miałby być deszcz by wypłukać nawóz poza strefę dostępności dla korzeni ?
U mnie deszcz pada od kilku dni a ziemia nawet na głębokość kilkunastu centymetrów nie jest przemoczona .
Wilgoć w strefie korzeniowej sprzyja pobieraniu składników pokarmowych .
Poza tym często robiłam oprysk na lekko wilgotne liście np. mikrobiologiczny i jestem przekonana , że nie tylko
nie było negatywnej reakcji a pozytywna . Nie bez powodu zaleca się robić opryski bardzo rano lub wieczorem .
Skuteczność oprysku wzrasta im dłuższy jest czas jego wysychania .

[ekopom]

Mam tylko dwie odmiany w tunelu i już mam problem z nawożeniem, a co dopiero z wieloma, nie da się im dogodzić.

[Mirek19]

Jaki to miałby być deszcz by wypłukać nawóz poza strefę dostępności dla korzeni ?.

Delikatnie zwracam uwagę, że mówimy o magnezie
Pierwszy przykład z brzegu -
https://www.tygodnik-rolniczy.pl/uprawa ... by-2435162
cyt."niedobory magnezu ujawniają się najczęściej po wiosennych roztopach, które wypłukują magnez do głębszych warstw gleby"
cyt." Systematyczne stosowanie nawozów wapniowo-magnezowych jest o tyle istotne, że magnez bardzo łatwo ulega wymywaniu z gleby.
Pewnie ci wszyscy naukowcy są w błędzie ...
Wszystko można robić na przekór/pod prąd, co nie znaczy, że robi się dobrze
Podobnie z opryskami - już chyba gdzieś wcześniej pisałem;
Istotne, by w momencie oprysku liście były suche
Jeśli preparat wyschnie na liściach przed deszczem, to oprysk można uznać za skuteczny.
Opryski stosowane na wilgotne liście są nieskuteczne

[anulab]

Ile naukowców tyle teorii . Dodam tylko , że rano latem to godzina czwarta .

[Mirek19]

Ile naukowców tyle teorii.

Dziwną stosujesz filozofię - "uważasz, że jeśli fakty przeczą twoim poglądom, tym gorzej dla faktów".

[massur]

Jaki to miałby być deszcz by wypłukać nawóz poza strefę dostępności dla korzeni ?.

Delikatnie zwracam uwagę, że mówimy o magnezie
Pierwszy przykład z brzegu -
https://www.tygodnik-rolniczy.pl/uprawa ... by-2435162
cyt."niedobory magnezu ujawniają się najczęściej po wiosennych roztopach, które wypłukują magnez do głębszych warstw gleby"
cyt." Systematyczne stosowanie nawozów wapniowo-magnezowych jest o tyle istotne, że magnez bardzo łatwo ulega wymywaniu z gleby.

Może warto doczytać co się linkuje - szczególnie jeśli ktoś lansuje na się na eksperta, na końcu artykułu jest bowiem zalecenie - trochę sprzeczność do teorii wymywania i konieczności oprysku:

Szybką zdecydowaną poprawę i duże ilości potrzebnego magnezu dostarczymy do gleby stosując łatwo rozpuszczalne siarczany magnezu doglebowo, np. siarczan magnezu granulowany MgS 21-36 Siarkopol eliminujący niedobory magnezu i siarki. Zawiera różne formy magnezu, co zapewnia jego dłuższą dostępność oraz ogranicza straty związane z wymywaniem składników pokarmowych.

Swoją drogą osoby piszące takie artykuły przy wiedzy jaką przekazywała tutaj Kozula to szkoda nawet porównywać. Można zrobić sobie nawet doktorat siedząc za biurkiem i nie wyhodować nigdy ani jednego pomidora w życiu. Przypomnę, że jedna Krystyna ma nawet habilitację a co prezentuje to wiemy.

[Mirek19]

(...)na końcu artykułu jest bowiem zalecenie - trochę sprzeczność do teorii wymywania i konieczności oprysku:

Szybką zdecydowaną poprawę i duże ilości potrzebnego magnezu dostarczymy do gleby stosując łatwo rozpuszczalne siarczany magnezu doglebowo, np. siarczan magnezu granulowany MgS 21-36 Siarkopol eliminujący niedobory magnezu i siarki. Zawiera różne formy magnezu, co zapewnia jego dłuższą dostępność oraz ogranicza straty związane z wymywaniem składników pokarmowych.

Artykuł pewnie sponsorwany (lokowanie produktu), niemniej, co do sedna sprawy nt. wypłukiwania magnezu z gleby - wg mnie nie podlega
dyskusji. Z podobnymi spostrzeżeniami spotkałem się w innych artykułach.

[massur]

No to już brniesz w hipokryzję. Z jednej strony jako źródło wiedzy artykuł X ale jak pokazałem Ci, że ten sam artykuł podważa teorie, którą bronisz to wtedy już jest be.
Problem z tego typu wpisami jest taki, że to często kopiuj - wklej a osoba pisząca może nie mieć pojęcia o temacie bo swoją wiedzę wzięła z innego takiego artykułu.
Skąd wiemy, że te inne też nie są sponsorowane?
Tutaj zalecenia zawodowców jak Ania (Kozula) są zdecydowanie bezcenne i zdecydowanie ponad taką teoretyczną wiedzę ze źródeł typu "jakiś artykuł".

Może ktoś pokusi się o test i część tej samej odmiany będzie zasilał dolistnie a część doglebowo. Tylko musiałoby padać. Ja nie uprawiam bez osłon więc nie pomogę.

[anulab]

Z moich obserwacji latem prędzej dojdzie do zasolenia gleby spowodowanego suszą niż
wypłukania magnezu poza strefę korzeniową spowodowanego roztopami .
Sadzimy rośliny w podłoże przygotowane , nawiezione już po roztopach .
Im więcej próchnicy w glebie tym wyższe zatrzymywanie składników odżywczych .