Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
-
- 200p
- Posty: 287
- Od: 14 mar 2016, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Czy drogie koleżanki i koledzy ogrodnicy stosują jakieś "profilaktyczne" opryski przeciw przędziorkom? U mnie co roku występuje problem w ogórkach gruntowych prowadzonych pionowo. W zeszłym roku przędziorek (wytypowany podejrzany) wykończył połowę sadzonek. Myślę o oprysku "profilaktycznym" na zasadzie oprysku w czasie, gdy przędziorek już jest na roślinach, ale jeszcze nie widać efektów jego "pracy". Mam dwie opcje, albo spróbować jakimś środkiem ekologicznym (np. "Substral Multi-Insect", "Agrecol Natura Płyn na szkodniki warzyw") lub Mospilan, Karate. Celem tych oprysków byłoby zapobieganie wystąpieniu większych szkód na przełomie czerwca i lipca. Jakie są wasze doświadczenia?
Pozdrawiam Irek
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3273
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Mospilan i Karate nie zwalczą przędziorka, niestety.
Jeśli chemia, to może Ortus, Nissorun.
Jeśli chemia, to może Ortus, Nissorun.
Pozdrawiam, Jacek
-
- 200p
- Posty: 287
- Od: 14 mar 2016, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Dzięki. A w jakim terminie zrobić oprysk "profilaktycznie", czyli w początkowej fazie rozwoju przędziorka na ogórkach? Sadzonki wysadzone ok. 20 maja. W tej chwili jeszcze małe (dwa liście właściwe). Czy lepiej zaczekać jeszcze z opryskiem tydzień, dwa tygodnie? Taki oprysk "profilaktyczny" ma również tę zaletę, że sporo jeszcze będzie czasu do kwitnienia i owocowania.
Pozdrawiam Irek
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3273
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Moje ogórki na takim etapie jak Twoje, będę pryskał Ortusem, jak zauważę pierwsze uszkodzenia.
Niestety, działa tylko powierzchniowo, więc oprysk przed atakiem szkodnika, jest chyba nie celowy.
Niestety, działa tylko powierzchniowo, więc oprysk przed atakiem szkodnika, jest chyba nie celowy.
Pozdrawiam, Jacek
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6

Rozsada ogórków wysadzona do gruntu + siew bezpośredni ( nasiona bez moczenia i kiełkowania)
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Ja rozsadę ogórków bym już wysadził do gruntu. Nie można ciągle się bać...

Przed gradem można zabezpieczyć ogórki np. większymi donicami
Jeśli mimo wszystko dojdzie do zniszczenia uprawy, to zdążysz wysiać nową turę.

Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
No tak możnaby okryć, to dzisiaj wysadzę wieczorem, tak samo arbuzy i fasole. Mam też już wysianą 3 turę w fazie dwóch liści. A już widzę że przesunęli w prognozach na piątek deszcze. Ale kto wie co będzie
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Mi wysadzoną rozsadę fasolki do gruntu zjadły ślimaki...
Musiałem wysiać nowe nasiona - teraz już zabezpieczyłem się przed "golasami"

Musiałem wysiać nowe nasiona - teraz już zabezpieczyłem się przed "golasami"

Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Ja u siebie nie zauważyłem szkód przez ślimaki ale za to miałem problem z mszycami na pomidorach z szklarni które dostałem do wsadzenia w gruncie, opryskałem mospilanem.
A teraz widzę miniarki na fasoli czy pomidorach, jeszcze nie sprawdziłem czym opryskać, a może zostawić?
A teraz widzę miniarki na fasoli czy pomidorach, jeszcze nie sprawdziłem czym opryskać, a może zostawić?
- Rowerzysta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 835
- Od: 13 maja 2020, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachód
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Dwa dni temu wsadziłem podkiełkowane nasiona prosto do gruntu. Zrobiłem otwór w ziemi, nasypałem kupnej ziemi i w to wcisnąłem nasiona. Gniazdowo po dwa.
Dzisiaj wysadziłem rozsadę. Rozsada również była robiona gniazdowo po dwa.
Rośliny rosną w dwóch rzędach równolegle. Zobaczymy które będą szybsze.
Dzisiaj wysadziłem rozsadę. Rozsada również była robiona gniazdowo po dwa.
Rośliny rosną w dwóch rzędach równolegle. Zobaczymy które będą szybsze.

- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6

Kiepską glebę masz, że musiałeś użyć kupnej ziemi ?
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7440
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Siałam ogórki na Stanisława do doniczek na rozsadę . W di oczkach rosły bardzo ładnie, były hartowanie , stały w namiocie i na zewnątrz na przemian.
Posadziłam je w połowie maja czy jakoś tak. Po drodze były zimne noce .
No i się zaczęło. Najpierw zrobiły się białe liścienie, a teraz zauważyłam ,ze robią się białe łodyżki . Liście właściwe są w miarę , na te zapowiadane zimne noce odkryłam agro.
Wczoraj pryskałam asahi , zastanawiam się czy coś będzie z nich.
Odmiana Monisia f1
Posadziłam je w połowie maja czy jakoś tak. Po drodze były zimne noce .
No i się zaczęło. Najpierw zrobiły się białe liścienie, a teraz zauważyłam ,ze robią się białe łodyżki . Liście właściwe są w miarę , na te zapowiadane zimne noce odkryłam agro.
Wczoraj pryskałam asahi , zastanawiam się czy coś będzie z nich.
Odmiana Monisia f1
- Robert25 +
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2234
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Lepiej kiełkowanie wychodzi w w lekkiej ziemi .

Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Pozdrawiam Robert .