Kolorowo owocowo
-
- 100p
- Posty: 150
- Od: 12 sie 2019, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Jasła
- Kontakt:
Re: Kolorowo owocowo
Dziękuję Kasiu za podzielenie się doswiadczeniem. Właśnie nie mogę znaleźć miejsca dla moich jeżyn, ciągle je przesadzam, miały być w szpalerze z winoroślą, ale tam jednak dla nich za dużo słońca. Mam przycięte swoje jeżyny w podobny sposób i zobaczę co z tego wyjdzie w tym sezonie i jak na moich odmianach uda się takie prowadzenie. Może wreszcie znajdą swoje docelowe miejsce. Masz doświadczenie z malinojeżyną? Też się da ją tak prowadzić?
U mnie też Aurora jeszcze niewybarwiona. Mam ją pierwszy sezon, więc jestem ciekawy smaku
U mnie też Aurora jeszcze niewybarwiona. Mam ją pierwszy sezon, więc jestem ciekawy smaku
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1990
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Kolorowo owocowo
Malinojeżynę miałam kiedyś i wywaliłam.
Pędy miała bezkolcowe ale tak wiotkie i cienkie że trzeba było każdy podwiązać.
Też robił się bardzo gęsty krzaczor że nie można było przejść.
Jeżyny nie lubią za dużo słońca. Miałam je w pełnym słońcu to owoce paliło na skwarki. Też wywaliłam, zostały tylko te co rosną w cieniu brzózek i jest im tam dobrze.
Będę wysiewać nasionka fajnego wiosennego kwiatka, a mianowicie Sasankę.
W tej chwili przekwitła i zawiązała nasionka ale nadal zachwyca wyglądem.
A tak wyglądają nasiona.
Pędy miała bezkolcowe ale tak wiotkie i cienkie że trzeba było każdy podwiązać.
Też robił się bardzo gęsty krzaczor że nie można było przejść.
Jeżyny nie lubią za dużo słońca. Miałam je w pełnym słońcu to owoce paliło na skwarki. Też wywaliłam, zostały tylko te co rosną w cieniu brzózek i jest im tam dobrze.
Będę wysiewać nasionka fajnego wiosennego kwiatka, a mianowicie Sasankę.
W tej chwili przekwitła i zawiązała nasionka ale nadal zachwyca wyglądem.
A tak wyglądają nasiona.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
-
- 100p
- Posty: 150
- Od: 12 sie 2019, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Jasła
- Kontakt:
Re: Kolorowo owocowo
Dzięki. W takim razie powstanie u mnie mały szpaler jeżyn w półcieniu
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Kolorowo owocowo
Też lubię te puchowe kule sasanek
Niektóre powojniki też takie mają.
Odgapiam cięcie jeżyn
Niektóre powojniki też takie mają.
Odgapiam cięcie jeżyn
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6005
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Kolorowo owocowo
Kasia , a gdzie posiejesz sasanki, do gruntu , czy do pojemników?
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2471
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Kolorowo owocowo
Witaj Kasiu jagody u Ciebie już takie ładne. Ja myślałam, że jak są niebieskie to już są dobre, a wygląda na to, że trzeba je trochu potrzymać na krzaku by były take jak maja być dziękuję za rady bo dopiero nabieram doświadczenia. Pozdrawiam miłego dnia
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1990
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Kolorowo owocowo
Witam najmilsi koledzy i koleżanki ,tak właśnie zastanawiam się gdzie posiać te Sasanki. Na pewno w gruncie. Może wykopie Tulipany i na ich miejsce... Fajne puchowe kule ale też taką zaletę mają że wcześnie kwitną, kiedy jeszcze mało tych kwitnień i ładne są kwiaty.
Przykryłam jagody specjalną siatką na ptaki kupioną w ogrodniczym, teraz mogą sobie spokojnie w pełni dojrzewać. Będę oczywiście podskubywać ale główny zbiór jak mocno dojrzeją. Nie pamiętam już rozmiaru tej siatki ale jest taka rozciągliwa i leciutka i na tyle duża że okryłam 8 dużych krzewów.
Zauważyłam że na agrestach w tym roku wyjątkowo dużo owoców. Liście zasłaniają ale jak podnieść gałęzie to wiszą jeden przy drugim ,każda gałązka obwieszona od góry do dołu.
Naliczyłam 12 krzaków owocujących plus 2 malutkie, bez owoców.
Robie zawsze kompoty w słoikach ale muszę coś wymyślić nowego żeby zagospodarować taką ilość owoców.
Piwonie dopiero zaczynają.
Przykryłam jagody specjalną siatką na ptaki kupioną w ogrodniczym, teraz mogą sobie spokojnie w pełni dojrzewać. Będę oczywiście podskubywać ale główny zbiór jak mocno dojrzeją. Nie pamiętam już rozmiaru tej siatki ale jest taka rozciągliwa i leciutka i na tyle duża że okryłam 8 dużych krzewów.
Zauważyłam że na agrestach w tym roku wyjątkowo dużo owoców. Liście zasłaniają ale jak podnieść gałęzie to wiszą jeden przy drugim ,każda gałązka obwieszona od góry do dołu.
Naliczyłam 12 krzaków owocujących plus 2 malutkie, bez owoców.
Robie zawsze kompoty w słoikach ale muszę coś wymyślić nowego żeby zagospodarować taką ilość owoców.
Piwonie dopiero zaczynają.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21845
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Kolorowo owocowo
Kasiu bardzo apetyczny jest Twój wątek. Agrest bardzo lubię ale wzrok mój przyciąga Twoja "Chyba Zojka".
Ma niezwykły kolor i jest z tego powodu dla mnie atrakcyjna.
Chyba zastanowię się nad jej posadzeniem u siebie.
Świetny pomysł z tymi siatkami ,ptaszyska chętnie by Cię objadły a tu- "zong"
Pozdrawiam serdecznie
Ma niezwykły kolor i jest z tego powodu dla mnie atrakcyjna.
Chyba zastanowię się nad jej posadzeniem u siebie.
Świetny pomysł z tymi siatkami ,ptaszyska chętnie by Cię objadły a tu- "zong"
Pozdrawiam serdecznie
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1990
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Kolorowo owocowo
Bardzo mi miło Krysiu Karo.
Agrest nie dojrzały jeszcze ale jak dojrzeje to jest czerwony i słodziutki.
Jagody nie są tak słodkie ale zapewne zdrowsze niż agrest.
Alicjo, warto poczekać dłużej na jagody, chociaż jak się człowiek niecierpliwi to i skubie wcześniej. Im dłużej powiszą tym smaczniejsze.
Wysiałam te Sasanki wokół małej wisienki Łutówki. Czas pokaże czy dobrze im tu będzie.
Mam do wysiania jeszcze trochę nasion do wysiewu w czerwcu np. Malwy dwuletnie ,Naparstnice, Przegorzan ,Złocienie i właśnie na temat Złocieni znalazłam bardzo przydatne informacje w Twoim wątku Karo. Mam dużo kwiatków w tym roku, które siałam po raz pierwszy i muszę przekopać tonę informacji na ich temat żeby czegoś nie zaniedbać i pięknie kwitły, a to niestety zajmuje mnóstwo czasu.
Dzisiaj skosiłam wielkie pokrzywiska za kurnikami i wyściółkowałam w tunelu.
I przesadziłam w duże donice najmniejsze krzaczki pomidorów , może dojrzeją na późny zbiór.
Nawet takiego mam maluszka, wyrósł w tunelu obok papryki pewnie jakaś samosiejka.
Odwiedził mnie kotek sąsiadki.
A jednak chyba tylko mój ogród nie mnie bo jak mnie zobaczył to zwiał aż się za nim kurzyło.
Agrest nie dojrzały jeszcze ale jak dojrzeje to jest czerwony i słodziutki.
Jagody nie są tak słodkie ale zapewne zdrowsze niż agrest.
Alicjo, warto poczekać dłużej na jagody, chociaż jak się człowiek niecierpliwi to i skubie wcześniej. Im dłużej powiszą tym smaczniejsze.
Wysiałam te Sasanki wokół małej wisienki Łutówki. Czas pokaże czy dobrze im tu będzie.
Mam do wysiania jeszcze trochę nasion do wysiewu w czerwcu np. Malwy dwuletnie ,Naparstnice, Przegorzan ,Złocienie i właśnie na temat Złocieni znalazłam bardzo przydatne informacje w Twoim wątku Karo. Mam dużo kwiatków w tym roku, które siałam po raz pierwszy i muszę przekopać tonę informacji na ich temat żeby czegoś nie zaniedbać i pięknie kwitły, a to niestety zajmuje mnóstwo czasu.
Dzisiaj skosiłam wielkie pokrzywiska za kurnikami i wyściółkowałam w tunelu.
I przesadziłam w duże donice najmniejsze krzaczki pomidorów , może dojrzeją na późny zbiór.
Nawet takiego mam maluszka, wyrósł w tunelu obok papryki pewnie jakaś samosiejka.
Odwiedził mnie kotek sąsiadki.
A jednak chyba tylko mój ogród nie mnie bo jak mnie zobaczył to zwiał aż się za nim kurzyło.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2644
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kolorowo owocowo
Ależ agrestowa obfitość cudowna Duże te owoce truskawek masz; jaka to odmiana? Ja ze względu na ślimaki mam tylko wiszące powtarzające. Piwonia śliczna po prostu
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1990
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Kolorowo owocowo
Witaj Igalo,
Często narzekają ogrodnicy na te wstrętne ślimaki, jak dobrze że ja ich nie mam, przynajmniej to mam z głowy. Odwiedzają mnie tylko koty sąsiadki ostatnio ,nie wiem co zwąchali i na co polują ,może nornice mam.
Sadzonki truskawek mam od znajomej i nie wiem jaka odmiana, wiem że niemiecka deserowa i druga przemysłowa. Mam też Senga senganę.
Ta niemiecka deserowa ma poziomkowy smak.
Jeszcze raz piwonia.
Czekam niecierpliwie na deszcz bo moje kwiatuszki wytworzyły pąki i tak tkwią w bezczynności, pewnie też czekają na deszczyk żeby się otworzyć.
A to może jest Gipsówka? Nie miałam jeszcze i chcę mieć pewność.
To kwiatuszek z mieszanki na suche bukiety.
A takim kwiatkiem uraczył mnie pomidorek.
Nawet domowa Hoja czeka z zakwitnieniem nie wiem na co bo chyba nie na deszcz.
Często narzekają ogrodnicy na te wstrętne ślimaki, jak dobrze że ja ich nie mam, przynajmniej to mam z głowy. Odwiedzają mnie tylko koty sąsiadki ostatnio ,nie wiem co zwąchali i na co polują ,może nornice mam.
Sadzonki truskawek mam od znajomej i nie wiem jaka odmiana, wiem że niemiecka deserowa i druga przemysłowa. Mam też Senga senganę.
Ta niemiecka deserowa ma poziomkowy smak.
Jeszcze raz piwonia.
Czekam niecierpliwie na deszcz bo moje kwiatuszki wytworzyły pąki i tak tkwią w bezczynności, pewnie też czekają na deszczyk żeby się otworzyć.
A to może jest Gipsówka? Nie miałam jeszcze i chcę mieć pewność.
To kwiatuszek z mieszanki na suche bukiety.
A takim kwiatkiem uraczył mnie pomidorek.
Nawet domowa Hoja czeka z zakwitnieniem nie wiem na co bo chyba nie na deszcz.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6005
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Kolorowo owocowo
Kasia, całkiem ładny kwiatek na pomidorku , jak cztery szt połączone razem.
Będzie z niego ciekawy pokraka pomidor
Kocio śliczny
U mnie tez dużo agrestu, na tych młodych sadzonkach od Ciebie jeszcze dużo nie ma, ale ten mój jest oblepiony owocami.
Szczęściara z Ciebie że nie musisz walczyć ze ślimakami .
Ciekawe dlaczego ich u Ciebie nie ma?
Asia
Będzie z niego ciekawy pokraka pomidor
Kocio śliczny
U mnie tez dużo agrestu, na tych młodych sadzonkach od Ciebie jeszcze dużo nie ma, ale ten mój jest oblepiony owocami.
Szczęściara z Ciebie że nie musisz walczyć ze ślimakami .
Ciekawe dlaczego ich u Ciebie nie ma?
Asia
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1990
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Kolorowo owocowo
Hej Asia super że agresty Ci owocują. Czerwone są bardzo smaczne ,za zielonymi nie przepadam, mam tylko 3 krzewy zielonego.
Ślimory są we wsi od dawna , ja mieszkam jakiś kilometr od wsi, pomiędzy są pola uprawne, łąki ,nie wiem czemu do mnie nie dotarły.
Wcale się tym nie martwię , może nie są w stanie przeżyć na takich terenach gdzie pracuje ciągnik, orze,kosi itd.
Znalazłam w zbożu takiego ,,rodzynka". Nie widziałam nigdy takich chabrów rosnących w zbożu.
Jedna brzoskwinka będzie miała trochę owoców, kędzierzawka wykosiła w tym roku drzewka.
Miał być deszcz i nie ma deszczu.
Takie bieganie ze szlauchem to za mało, jest tak sucho i twardo że masakra po prostu.
Dzisiaj załączyłam podlewanie całonocne. Prysnęłam pomidorki na zarazę bo to zimna woda i może im zaszkodzić. Do oprysku użyłam środka o nazwie Armetil.
Ustrojstwo zmontował mój małżonek, polewa toto pół ogrodu na raz.
Jutro przestawię i drugie pół podleję.
Woda ze studni głębinowej.
Ślimory są we wsi od dawna , ja mieszkam jakiś kilometr od wsi, pomiędzy są pola uprawne, łąki ,nie wiem czemu do mnie nie dotarły.
Wcale się tym nie martwię , może nie są w stanie przeżyć na takich terenach gdzie pracuje ciągnik, orze,kosi itd.
Znalazłam w zbożu takiego ,,rodzynka". Nie widziałam nigdy takich chabrów rosnących w zbożu.
Jedna brzoskwinka będzie miała trochę owoców, kędzierzawka wykosiła w tym roku drzewka.
Miał być deszcz i nie ma deszczu.
Takie bieganie ze szlauchem to za mało, jest tak sucho i twardo że masakra po prostu.
Dzisiaj załączyłam podlewanie całonocne. Prysnęłam pomidorki na zarazę bo to zimna woda i może im zaszkodzić. Do oprysku użyłam środka o nazwie Armetil.
Ustrojstwo zmontował mój małżonek, polewa toto pół ogrodu na raz.
Jutro przestawię i drugie pół podleję.
Woda ze studni głębinowej.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo