Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
Re: Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
Aga, ja spróbowałabym porównać liście. Tu masz zdjęcie, albo wpisz nazwę w google i przeglądaj, gdzie zdjęcie całej rośliny.
https://www.sadowniczy.pl/product-pol-2 ... -0-2g.html
https://www.sadowniczy.pl/product-pol-2 ... -0-2g.html
Anna
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1829
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
aha, czyli jednak będzie dreszczyk emocji Dobrze, że pomidory znoszą przesadzanie.
Dzięki wielkie za odzew. Po liściach trudno poznać na tym etapie. Odróżnia się tylko Red Pear, bo jest największy. W necie z kolei są głównie fotki owoców. Ale będę jeszcze szukała.
Z tych trzech chętnych do kwitnienia, to dwa mają puchate pąki a jeden łyse. Posadzę razem te dwa najbardziej podobne i zobaczymy co wyjdzie, czy raczej wyrośnie
Dzięki wielkie za odzew. Po liściach trudno poznać na tym etapie. Odróżnia się tylko Red Pear, bo jest największy. W necie z kolei są głównie fotki owoców. Ale będę jeszcze szukała.
Z tych trzech chętnych do kwitnienia, to dwa mają puchate pąki a jeden łyse. Posadzę razem te dwa najbardziej podobne i zobaczymy co wyjdzie, czy raczej wyrośnie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6738
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1829
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
Do kiedy jest sens siać koktajlowe do uprawy w donicach? Mam owoc Kumato, chciałabym spróbować wysiać, ale czy nie za późno?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5993
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
ale Kumato nie jest koktajlowym pomidorem
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5993
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
Tak, jest taki, doczytałam , sorki.
Może jedno grono sie zawiąże i coś dojrzeje
Sama nie wiem, spróbować nigdy nie zaszkodzi
.
Może jedno grono sie zawiąże i coś dojrzeje
Sama nie wiem, spróbować nigdy nie zaszkodzi
.
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
Dopiero kilka dni temu wysiałem pomidory na zbiór jesienny i liczę, że zdążą. Z tym, że będą rosły pod folią
Pozdrawiam, Jacek
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1829
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
Dzięki za odpowiedzi, to jeszcze przemyślę sprawę. Tym bardziej, że mam już czekoladowego jako eksperyment.. ale nie koktajlowego.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4979
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
bioy mogę zapytać, czemu wysiewasz na zbiór jesienny? Przecież zwykle nie zdąży się zebrać tych uprawianych od wiosny...
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
Co prawda doświadczenia w uprawie pod folią mam cały jeden sezon, ale sadzę część później, bo odmiany sadzone w kwietniu dobrze owocowały u mnie do końca września, a potrzebuję zebrać w listopadzie do przechowania przez dłuższy czas.
Tylko kilka odmian sadzonych wiosną dało przyzwoity plon na 10-tym gronie, w okolicach końca października, ale owoce te krócej mogły poleżeć w porównaniu do owoców z pomidorów sadzonych później (1 lipca).
Drugim powodem jest, aktualnie zajęte miejsce przez inne uprawy, które zwolni się w tym terminie.
Tylko kilka odmian sadzonych wiosną dało przyzwoity plon na 10-tym gronie, w okolicach końca października, ale owoce te krócej mogły poleżeć w porównaniu do owoców z pomidorów sadzonych później (1 lipca).
Drugim powodem jest, aktualnie zajęte miejsce przez inne uprawy, które zwolni się w tym terminie.
Pozdrawiam, Jacek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8937
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
Podam jeszcze jeden powód , dla którego nie sadzę wszystkich pomidorów w jednym
czasie . Tak robiłam kiedyś i pod koniec lipca miałam klęskę urodzaju . Teraz też tak jest
ale plon bardziej równomiernie rozłożony .
Spokojnie mogę gorsze rośliny zlikwidować wcześniej bez obawy , że nie będzie co zebrać .
Więcej odmian mogę przetestować pod kątem odporności na jesienne warunki .
Podam przykład , np.odmiana Manistella rekomendowana jest do upraw jesiennych i chcę to
sprawdzić .
Zdrowotność też ma znaczenie . Po cały sezonie wiosenne rośliny są w gorszej kondycji co
przekłada się na jakość owoców .
czasie . Tak robiłam kiedyś i pod koniec lipca miałam klęskę urodzaju . Teraz też tak jest
ale plon bardziej równomiernie rozłożony .
Spokojnie mogę gorsze rośliny zlikwidować wcześniej bez obawy , że nie będzie co zebrać .
Więcej odmian mogę przetestować pod kątem odporności na jesienne warunki .
Podam przykład , np.odmiana Manistella rekomendowana jest do upraw jesiennych i chcę to
sprawdzić .
Zdrowotność też ma znaczenie . Po cały sezonie wiosenne rośliny są w gorszej kondycji co
przekłada się na jakość owoców .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4979
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
Przekonujące argumenty
Ale te na jesienny zbiór sadzicie w innym miejscu?
W tamtym roku jeden wilk ukorzenił się sam, na próbę posadziłam go w miejscu po ogórkach. Niestety zdążyłam zebrać z niego może z dwa pomidory, bo gdy pojawiła się ZZ, to ten młody padł jeszcze szybciej niż starsze. A do tego wrzesień był tak zimny, że zebrałam część zielonych pomidorów, bo w tunelu i tak się nie dojrzewały... Chyba że jakoś dogrzewanie?
Ale te na jesienny zbiór sadzicie w innym miejscu?
W tamtym roku jeden wilk ukorzenił się sam, na próbę posadziłam go w miejscu po ogórkach. Niestety zdążyłam zebrać z niego może z dwa pomidory, bo gdy pojawiła się ZZ, to ten młody padł jeszcze szybciej niż starsze. A do tego wrzesień był tak zimny, że zebrałam część zielonych pomidorów, bo w tunelu i tak się nie dojrzewały... Chyba że jakoś dogrzewanie?
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe