Na starym po nowemu 6

[any57]

Piękne zdjęcia Beatko
Podpowiem w piwnej sprawie, bo na piwie się znam no i przerabiałem piwny sposób na ślimaki
To nie jest sposób, by je odstraszyć - one bardzo lubią piwo!
Rankiem było ich pełno we wkopanej miseczce i to pkt 1 - zbierać i utylizować (bo żywe są)
pkt 2 - ich jest coraz więcej, bo jak to przy piwie ... kumple zaraz się znajdą. Ślimaki ściągają z całej okolicy, z czego cieszą się sąsiedzi
W tym roku próbuję robić barykady z mielonych skorupek jajek - na razie spokój, bo nie widzę dalszych wgryzów. Tylko ... niezbyt widokowo to wygląda i dostałem już naganę
Ale gdy otoczyłem nimi goryczkę, po pierwszym przegryzieniu pąka, to nie ma już dalszych śladów żerowania. Pąki już pokazują niebieskie końcówki - zaraz będzie pięknie
Miłej soboty i w ogrodzie roboty życzę

[Wanda7]

Namówiona i skuszona przez Ciebie kupiłam w końcu swoją pierwszą budleję. A Twoja widzę już Beatko ładnie rusza po przycięciu.
Czytałam gdzieś, że są to krzewy krótkowieczne i trzeba je co kilka lat wymieniać. Ile lat ma Twoja?

[Bufo-bufo]

O jak fajnie że wstawiłaś zdjęcie przyciętej budlei
Z moich sadzonych jesienią gdy musiały czekać ponad miesiąc (z powodu śniegu od listopada), tylko jednen z 3 się przyjął. Już uzupełniłam wiosną tę rabatkę, na której je planowałam.

[Beaby]

Martuś, czytałam o tawule kiedy ukorzeniać. Rzekomo w lipcu najlepiej ale my spróbujemy wcześniej.
Proponowano mi tu też tawułę szarą jak zaczynałam z tym ogrodem ale jej nie udało mi się wtedy kupić. A tę wczesną znałam już z wcześniej więc mam i teraz. Bardzo lekka i zwiewna, bardzo ją lubię. Prowadzę ją jako bardzo filigranową.
Moja forsycja dopiero zaczyna zielenieć, jeszcze cała w złocie - fajna odmiana.
Pipi nadal śpi.
Cały czas liczę już na ciepełko


Małgosiu / kuneg
Wyślę na pw co i jak.
Fajna zabawa
Pozdrawiam serdecznie.

Bogusiu - te kolaże same się robią - to gotowe szablony. Napiszę Ci oczywiście co i jak.
Porzekadło głosi, że deszczowy kwiecień jest zapowiedzią ładnego lata, I trzymajmy się tego.
Pozdrawiam

Ewuś, - dziękuję. To Jadzia Jakuch mnie nauczyła tych sześcianów.
Napiszę u Ciebie o Daisy Days. Oby ładna pogoda wtedy była, tak lubię podziwiać te miniaturowe ogrody.

Andrzejku - Tobie też przypominam o Daisy Days, obiecałam.
Dziękuje za piwkowe ostrzeżenie. No mam piwa tylko dla tych ślimaków, które już są w moim ogrodzie - więc muszę z rezygnować z tego sposobu. Dziękuję za ostrzeżenie.
Miło mi za pochwały fotek.
Pozdrawiam

Wandziu - mam nadzieję, że spodoba Ci się budleja, a jej tam u Ciebie na nowym też będzie bardzo dobrze.
Też czytałam tę informację, że to krótkowieczne krzewy. Dlatego mam ich kilka, co jakiś czas dokupuję. Najstarszą w tym ogrodzie mam od 2014 roku, czyli 9 rok. A ta amarantowa ma z 6 wiosenek już może. Kolejne dwie dokupiłam w ubiegłym roku.
No jeszcze nie odbijają te moje, a takie młode listeczki utrzymują się na budlei przez całą zimę. Mimo to mocno tnę.
A na jaką odmianę się zdecydowałaś?

Oleńko - wiosną budlejom daję zawsze czas. One stoją w bezruchu przez dwa - trzy miesiące a dopiero potem ruszają jak gdyby nigdy nic. Może te Twoje też dadzą radę, zaczekaj do lipca, bo dopiero wtedy można coś powiedzieć co z nimi.
















Moje pierwsze supertunie

[marpa]

Wiosna u Ciebie Beatko już na całego!Pięknie udokumentowana fotkami!
Rośliny garną się do wiosennego i ciepełka i ukazują się nam w pełnej krasie,wtedy nasze aparaty idą w ruch!
Miłej majówki!

[plocczanka]

Piękną masz wiosnę w ogródeczku, Beatko!
Nawet powojnik już kwitnie. A mieczyki to już nad ziemią, czy w ziemi? Moje w ziemi, ale jeszcze nie pokazały nosków. Dobrze zrobiły, bo noc z niedzieli na poniedziałek ma być mroźna.
Miłego weekendowania.

[marta64]

Beatko, to chyba lato będzie przepiękne, bo kwiecień wody nie żałował i żegna się deszczem , mimo pięknej zapowiedzi dnia!
Tawułę szarą możesz mieć zaraz po majowych świętach
One raczej łatwo się ukorzeniają, mam nadzieję, że Twoja nie będzie gorsza .
Moje chryzantemki też w różnym stadium, jedna już ma ponad 20 cm, a niektóre nie wykazują oznak życia, ale mają czas do jesieni .
Czy supertunie z tych zimowych wysiewów?
Miłej niedzieli

[Beaby]

Bardzo dziękuję wszystkim osobom, które dały mi cenne wskazówki co do ciemierników. Aż nie do uwierzenia jak bardzo im to pomogło, jestem zachwycona natychmiastowym efektem. Dziękuję!



Trochę za szybko mija ta majówka, Maryniu
Wiosna w tym roku jakby książkowa - rośliny na wszystko mają czas - oby cudnie i długo dzięki temu kwitły i były zdrowiuśkie.
W tym sezonie daję nacisk na jeżówki - jestem ciekawa jak się będą sprawować. Tyle zabiegów dla nich zrobiłam by zechciały u mnie zagościć, że powinno się im spodobać. A wiesz, one lubią być fotografowane
Pozdrawiam

Lucynko, mieczyki dopiero co posadzone, ale już noski wystawiają. Pewnie Twoje też już coraz bardziej widoczne.
Weekend majowy, przerywany pracą (wczoraj) - jakiś taki dziwny, W poniedziałek cudna pogoda a dzisiaj deszcz i dość chłodnawo. Gdzie te majówki z grillem w tle? No nie u mnie w tym roku. I cały ten tydzień ma być taki zachlapany.
Będzie wszystko idealnie podlane
Pozdrawiam

Martuś - forsycja nadal żółta i niech sobie będzie długo żółta i zachęcała biedronki do bycia w moim ogrodzie.
Tawułę szarą będę miała oczywiście na uwadze, dziękuję. Dam znać jak mi się zwolni choć jeden dla niej kawałeczek.
Mam jeszcze nippońska, też ją bardzo lubię. Daję tylko znać jakby co
To mnie troszkę uspokoiłaś z chryzantemkami, bałam się, że te co mają już po 20 cm za bardzo się rozszalały. Niektóre liście mają już 7 cm. Może to właśnie te w tym roku przytnę na próbę? Taki mam plan.
Ach, nie, gdzie tam - Supertunie kupione jako sadzonki. Raczej w takie kwiaty bym się nie bawiła w ich wysiewanie.
Ale już pokazuję moje butelkowe i woreczkowe sianie, jestem zachwycona tą bezproblemową metodą / wschody są super.
Pozdrawiam


Fotki z 1 maja br.






Ślazówka


Dziwaczek / kilka sadzonek wcześniej już posadziłam w ogródku, (łubin trwały z takiego siewu też już posadzony)


Ostróżka jednoroczna



Paprocie wystrzeliły w tym roku bardzo szybko


Bywało, że róża Therese Bugnet juz kwitła 1 maja, ale i tak już widać zaczątki pąków


Same się tak namnożyły z 1 cebulki sadzonej kilka lat temu

[ewita44]

Beatko
Narcyze piękne.
Mi po raz pierwszy jeżówki przetrwały zimę i widać zielone zalążki listków.
W zeszłym roku pogroziłam im palcem. I chyba wzięły sobie to do serca
Pączki na róży to ja na razie mogę sobie pomarzyć.

[plocczanka]

Beatko, to może pogadaj z tym swoim deszczem, niech zmieni miejsce pobytu. Skieruj chmury w moje strony, bo u mnie nie zanosi się na zmianę pogody. W najbliższych dniach widzę tylko słońce na bezchmurnym niebie.
W zamian ja pogadam ze słonkiem, co by do Ciebie powędrowało, bo bardzo potrzebne Twoim ślicznie kwitnącym roślinkom i młodym sadzonkom.
Mieczyki już i u mnie pokazują noski.
Zapączkowana róża?! Niesamowite! Niech jej słoneczko pomoże rozwinąć paki, a Tobie cieszyć się ciepełkiem.

[anabuko1]

Pięknie ci kwitną narcyzki. I fajnie, że ci się tak same rozmnożyły. U mnie coś nie chcą sie rozmnażać.
A niektóre przepadają
Ciekawe pomysły masz na posianie roślin

[lojka 63]

Przepraszam że nie na temat,czy ma ktoś namiar na wątek Jadzi Jakuch nie mogę jej namierzyć a chciałabym ją odwiedzić w jej wątkowym ogródku?

[kuneg]

Beatko, te narcyze to naprawdę z 1 cebulki?
Fajnie, jak tak samo się robi ładnie

[Wanda7]

Nie no, masz już pączek róży??? To chyba jakaś wyjątkowa odmiana, Moje wszystkie mają tylko listeczki, a niektóre wręcz dopiero gramolą się z ziemi. Niebywałe.
O metodę butelkową dopytam Cię Beatko w przyszłym sezonie, dokładnie co i jak. Na pewno zastosuję, skoro są takie efekty.

[any57]

Przyszedłem Beatko pochwalić się, że lada chwila 'Tereska" u nas zakwitnie, a u ciebie ... to samo
Jak zawsze ona u nas pierwsza - sprawdziłem zdjęcia i w ub.r. pokazała kolor 17.05