Iza, oczywiście, jak coś tam wyrośnie to jesteś pierwsza w kolejce.
Ula, mówią, że Vilimorin droższy ale lepszy. Chociaż w ubiegłym roku na Legutkę też nie narzekałam.
Liska a może to jeszcze stare zapasy, których chcą się pozbyć.
A teraz dla Ciebie i wszystkich, którzy nie mogą zmobilizować się do ćwiczeń,a chcą by im co nieco ubyło, taka oto piłka. Kulanie się na niej to sama przyjemność. Moja była za mało napompowana.

[/b]