Sagowiec.Cycas - problemy w uprawie

[norbert76]

Poczekaj, aż zżółkną całkowicie.

[Ewelina1988]

Dzień dobry,
Potrzebuję pilnie pomocy
Posiadam cykasa revolute w zeszłym roku wypuścił 3 nowe łodygi ale zanim się rozwinęły kolce to zdążyły uschnąć.
W tym roku puścił mi 5 nowych łodyg z czego dwie już są długie i jedna już uschla a druga zaczęła usychać nie wiem co robić żeby je uratować ?

[norbert76]

Wystarczy jak przeczytasz dokładnie wątek. Wszystko masz opisane i robisz podstawowe błędy uprawowe.
Sagowiec potrzebuje słońca, a nie ciemnej półki. Postaw na słonecznym parapecie.
Podłoże mocno przepuszczalne mix ziemi i żwirku albo perlitu w proporcji około 2 :1. Zapewne dalej rośnie w podłożu produkcyjnym.
Podczas przesadzania sprawdź stan korzeni, jak będą jakieś pogniłe to odcinasz.
Doniczka z odpływem stawiasz na podstawce.
Podlewanie w okresie wiosna - lato lekko pozwalasz przeschnąć wierzchniej warstwie podłoża. We okresie jesienno-zimowym nieco wydłużasz między jednym a drugim podlaniem, zapewniając nieco niższą temperaturę - około kilkanaście stopni.

To są podstawy, które powinnaś poczytać tuż po zakupie rośliny..., bo każda ma różne wymagania uprawowe. Nie wystarczy postawić w pierwszym lepszym miejscu, bo prędzej czy później kończy się jak z tą biedną roślina...

[Ewelina1988]

Na parapecie się nie mieści ma bardzo rozłożone łodygi a komoda jest przy oknie i jest bardzo jasno w tym miejscu dlatego to miejsce wybrałam. Nie rośnie dalej w podłożu produkcyjnym zaraz po zakupie kupiłam keramzyt który dałam na spod a na to ziemia do palm może tu zrobiłam błąd.
Podlewam tak jak napisałeś.
Moim drugim błędem przy tej roślinie to jest doniczka o której piszesz nie jest przepuszczalna z podstawką.
Czy mogę go przesadzić w trakcie puszczania tych nowych łodyg możliwe że im zaszkodzę lub je uratuje tym przesadzeniem ?

[norbert76]

Nie rozumiesz...
Słoneczne stanowisko to tylko parapet, żadna komoda, półka, itp. To co dla ludzkiego wzroku jest jasne, dla rośliny już nie. Sama szyba działa jak filtr, który zabiera część światła i promieni UV, a im dalej od okna tym jest ono coraz bardziej słabsze.
Powtórzę, to stanowisko nie nadaje się do uprawy Sagowca, koniec kropka.
Sagowiec musi mieć słoneczne stanowisko, w każdym innym długo zdrowo nie będzie rósł, zacznie chorować - co już się dzieje.
Niestety, ale kupując roślinę trzeba wpierw dowiedzieć się czy mamy na nie warunki do uprawy.
Jak nie parapet, to na kwietniku tuż przy oknie i to bezpośrednio nie z boku jak teraz i bez żadnych firanek, itp.

Dwa, totalnym błędem jest posadzenie do pojemnika bez odpływu... czegoś takiego się nie robi. Musi być odpływ, bo to pierwszy krok do przelania. Każda roślina musi być posadzona do doniczki z odpływem i najlepiej postawiona na podstawce.

Trzy, nigdy nie sadzimy do ziemi kupionej prosto ze sklepu, za to powinno się sadzić do mieszanki ziemi i rozluźniacza.

Cztery, czekanie na to, aż roślina wypuści nowe liście, to skończy się tylko tym, że rośliny nie da się w ogóle uratować i skończy w śmietniku.


To są podstawy uprawy roślin, które powinnaś znać.

[Nasiona0808]

Dzień dobry,

Jestem totalnym laikiem jeżeli chodzi o uprawę roślin. Proszę o radę, gdyż nie znalazłem w tym temacie podobnego problemu.
Cykas zakupiony w OBI miesiąc temu i nie było na nim żadnej skazy, aż do teraz.
Mój Cykas stoi w średnio nasłonecznionym pomieszczeniu i nie został przelany. Także nie był jeszcze przesadzany i nie mam tego w planach, aż tu nagle przez moją nieuwagę doszło do sytuacji w której wygląda tak jak na zdjęciach!

[norbert76]

1. Rośliny przesadzamy zawsze niezwłocznie po zakupie, więc musisz zmienić plany. Podłoże produkcyjne, w którym najczęściej są sprzedawane rośliny nie nadają się do długotrwałej uprawy. A nawet jeśli jest tam w miarę tradycyjne podłoże to i tak przesadza się żeby sprawdzić dokładnie stan korzeni.
Posadź do mieszanki ziemi i perlitu w proporcji około 2:1.

2. Wełnowce. Zrób oprysk Mospilanem. Na pewno nie pojawiły się nagle. Musiały być od jakiegoś czasu.

[goofy3]

Dzień dobry,
mam pytanie, co może być z tym Cycasem? Stoi ok 3.5m od okna, z daleka od grzejnika. Podlewany raz na miesiąc. Był piękny zielony, a teraz zaczął usychać... Na liściach widzę jakieś plamki, czyżby grzyb? Jak go uratować?







Pozdrawiam

[norbert76]

W takiej odległości od okna to możesz postawić sztuczne kwiatki, a nie roślinę wybitnie słońcolubną... On powinien stać tuż przy słonecznym oknie.
W dodatku w okresie jesienno zimowym dobrze jest zapewnić chłodne stanowisko.

Pozostaje jeszcze kwestia podłoża, pewnie sama ziemia mało przepuszczalna zamiast mieszanki ziemi i perlitu w proporcji około 2:1.

Wyciągnij roślinę z doniczki i sprawdź stan korzeni.

Liście w zasadzie wszystkie do odcięcia, powinien wypuścić nowe, ale to może potrwać.
Do tego czasu delikatnie z podlewaniem.

[fortunei]

Chciałbym zapytać o mojego Cycasa, aktualnie od ponad 2 miesięcy zmienił lokalizację z tarasu na pokój nieogrzewany ( na przezimowanie ) w pokoju tym jest max 18 stopni. W ubiegłym sezonie również go w ten sposób zimowałem i było wszystko ok, jednak w tym zauważyłem , że liście niektóre zaczynają się zwijać i wysuszać czy też żółknąć (głównie te świeże, które zostały wypuszczone w tym sezonie), w załączniku podsyłam zdjęcia,
może jakieś sugestie czy też podpowiedź co zrobić?
Podlewam go z umiarem raz na 10 dni, czyżby miał za mało wody?

[norbert76]

Sprawdź czy nie ma szkodników.
Sprawdź stan korzeni, może wymagać zmiany podłoża.

[fortunei]

Podsyłam jeszcze jedno zdjęcie gdzie widać roślinę w całości
jest on w dość dużej donicy ziemia do palm wymieszana z perlitem, na wiosnę planowałem go przesadzić do większej donicy
na oko wstępnie nie widzę by były tam jakieś szkodniki

czy to może być np kwestia podlewania też?

[norbert76]

Powtórzę, sprawdź stan korzeni. Jeśli nie ma szkodników, to od tego trzeba zacząć.

Co podlewania, w okresie jesienno zimowym ograniczasz podlewanie, z tymże nie podlewasz regularnie co do dnia, tylko w przypadku Sagowca wtedy kiedy przeschnie większość podłoża (gdzieś do połowy).
Im większa doniczka tym podłoża wolniej przesycha, więc ten fakt trzeba uwzględnić.

Daj też pod same okno, gdzie światło jest najsilniejsze.

[fortunei]

Ok jutro przesunę roślinę bezpośrednio pod okno, zapytam jeszcze o kwestię sprawdzenia korzeni, wyjąć delikatnie całą roślinę z tej donicy i sprawdzić czy np nie są przegniłe korzenie ? czy też są jakieś inne oznaki tych szkodników?

[norbert76]

Sprawdzenie korzeni, dokładnie dotyczy właśnie tego czy nie są pogniłe albo nie jest przerośnięta bryła korzeniowa.
Szkodniki można spotkać głównie na części nadziemnej, no chyba że by się zalęgły ziemiórki, to wtedy larwy żerują w podłożu i są one dość charakterystyczne.