
Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8131
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Jeśli tam był perz to masz przechlapane !
Nie dawaj pod malinę ale w całym rządku, ona się rozrośnie, a potem to już pozostaje nawożenie posypowe ( no i przegrzebać trzeba z glebą) albo podlewanie z nawozem. Policz ile tych malin w rzędzie to tyle solidnych męskich garści i wymieszaj z ziemią. Powinno się sadzić co 50 cm, taki rozstaw jest najlepszy. Z czasem malina się rozlezie po bokach i wzdłuż rzędu.

Pozdrawiam! Gienia.
-
- 100p
- Posty: 154
- Od: 3 cze 2022, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Dziękuję za rady
biorę się za robote. Zobaczymy co z tego wyrosnie

Na niebie słońca, w sercu radości, niech Cię dzisiaj nic nie złości:-) Miłego dnia!
-
- 100p
- Posty: 154
- Od: 3 cze 2022, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Blisko lasu. Sarny czasem przychodzą. Jest jakiś łatwy sposób żeby ich zniechęcić jakby chciały poobgryzac?


Na niebie słońca, w sercu radości, niech Cię dzisiaj nic nie złości:-) Miłego dnia!
- SETA
- 200p
- Posty: 281
- Od: 4 cze 2016, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań wschodni
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Załóż koło łowieckie.
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
-
- 100p
- Posty: 154
- Od: 3 cze 2022, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Myśliwych nie brakuje. A mi to szkoda zwierzątek, wolałabym jakoś delikatnie im zasugerować że mają wyp... 

Na niebie słońca, w sercu radości, niech Cię dzisiaj nic nie złości:-) Miłego dnia!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8131
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Ogrodzenie minimum 180 cm. 120 cm to one z miejsca biorą, bez rozbiegu. Sarny bardzo lubią zgryzać liście malin, przynajmniej te z którymi ja miałam do czynienia. Może u Ciebie będą wybredniejsze .
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3816
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Czy dobrym pomysłem jest ściółkowanie malin tradycyjnych słomą? Mam taką zabytkową odmianę z przed 40 lat, strasznie mi zarasta perzem i mam ochotę zrobić oprysk na jednoliścienne, później wyłożyć słomą.
Sarny u mnie zjadają tylko pąki kwiatowe z malin
Sarny u mnie zjadają tylko pąki kwiatowe z malin

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Trudno powiedzieć czy to dobry pomysł . Dla mnie maliny to utrapienie . Chyba te stare zlikwiduję .
W ubiegłym roku opryskałam perz , ale maliny też trochę przypaliło . Perz to chyba trzeba pryskać dwa razy
w odstępie 2 tygodni . Po jednym sporo mi odrosło .
Na wiosnę staram się je opielić i przy okazji redukuję pędy . Póżniej maliny zagłuszają chwasty .
W ubiegłym roku opryskałam perz , ale maliny też trochę przypaliło . Perz to chyba trzeba pryskać dwa razy
w odstępie 2 tygodni . Po jednym sporo mi odrosło .
Na wiosnę staram się je opielić i przy okazji redukuję pędy . Póżniej maliny zagłuszają chwasty .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3816
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Moje maliny są dość rzadko i chwasty mają niestety pole do popisu. Z tego co zauważyłem to maliny późne co owocują na tegorocznym przyroście lepiej cieniują podłoże. Podejrzewam że problem z moimi to to że zmęczona ziemia i wyrodzony klon. Przesadziłem kilka w inne miejsce, ale zeszłoroczna susza sprawiła że młode owocujące w tym roku pędy są od 70 cm do 40.
Ania czym pryskałaś na perz ?

Ania czym pryskałaś na perz ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Pryskałam Leopardem . Wodę przed opryskiem zakwasiłam , dodałam adiuwant .
Pryskałam gdy było sucho , w słońcu . Pryskałam z osłoną , trącone maliny pożółkły , ale nic im było .
Od sąsiadów wyrasta do mnie taka stara odmiana maliny . Najpierw myślałam , że warto o nią zadbać .
Pamiętałam starą bardzo słodką odmianę , ale ta co przerasta to szkoda miejsca .
Pryskałam gdy było sucho , w słońcu . Pryskałam z osłoną , trącone maliny pożółkły , ale nic im było .
Od sąsiadów wyrasta do mnie taka stara odmiana maliny . Najpierw myślałam , że warto o nią zadbać .
Pamiętałam starą bardzo słodką odmianę , ale ta co przerasta to szkoda miejsca .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Wcześniej miałam Fusilade . Stary perz trzeba powtórzyć .
Planowałam w międzyrzędzia malin wysiać koniczynę białą jako
uprawę współrzędną .
Planowałam w międzyrzędzia malin wysiać koniczynę białą jako
uprawę współrzędną .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3816
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Na razie w malinach robiłem czystki mechanicznie, zdjąłem całą darń kultywatorem/spulchniaczem ręcznym, wcześniej z rodziny podsiali mi maliny saletrą potasową, a mówiłem że zielony worek z innego miejsca
Kopa tej darni, perzu i ziemi z tych malin jest większa niż po sezonie chwatów z plewienia grządek. Na taki właśnie odbijający perz, bo na pewno odbije, chce zastosować herbicyd. 


- zenzi
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 11 wrz 2022, o 14:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Kupiłem wczoraj w najpopularniejszym polskim dyskoncie z owadem w logo dwa krzewy (a raczej patyki) malin, żółtą i fioletową. Pomoże mi ktoś rozwiać poniższe wątpliwości?
1. Żółta odmiany Fallgold - wg opisu ze strony producenta powtarza ona owocowanie, a wg opisów innych nie. Jaka jest więc prawda? Chciałbym zadbać o jej odpowiednią pielęgnację. Do tej pory miałem tylko "tradycyjną" malinę odmiany nieznanej w kolorze malinowym i owocowała aż do pierwszych przymrozków
2. Druga, wg opakowania "Malina Fioletowa" (nie żadna purpurowa, o ile to coś znaczy
), bez nazwy odmiany. Producent Gartenland. Kojarzy ktoś może jaką odmianę dystrybuują oni w dyskontach? Mój egzemplarz był trochę zabiedziony i póki co jest stoi patyk z korzeniami, nie ma żadnych liści. Co ciekawe, nie widzę też żadnych kolców, nawet miękkich jak włosy. Pytam, bo wg strony producenta sprzedają w detalu odmiany Glen Coe oraz Heban i nie wiem czy różnią się czymś w uprawie od standardowych. Czytałem, że niektóre maliny czarne czy też purpurowe nie rozmnażają się poprzez rozłogi a poprzez podsypywanie wierzchołków, a ta wydaje mi się puszczać już pierwsze rozłogi.
Z góry dziękuję, wszystkie inne podpowiedzi również mile widziane
1. Żółta odmiany Fallgold - wg opisu ze strony producenta powtarza ona owocowanie, a wg opisów innych nie. Jaka jest więc prawda? Chciałbym zadbać o jej odpowiednią pielęgnację. Do tej pory miałem tylko "tradycyjną" malinę odmiany nieznanej w kolorze malinowym i owocowała aż do pierwszych przymrozków
2. Druga, wg opakowania "Malina Fioletowa" (nie żadna purpurowa, o ile to coś znaczy

Z góry dziękuję, wszystkie inne podpowiedzi również mile widziane

- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3970
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Jak na opakowaniu brak nazwy to, ja bym nie kupował kota w worku (kartoniku). Skoro producenta stać na wykwintne opakowanie to powinien dodać te dwa czy trzy wyrazy. Widocznie nie jest pewien co pakuje w te kartoniki.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris