większego znaczenia .
Oglądałam filmik , w którym przeprowadzano test . Dwie takie same przyczepy mieszkalne , jedna
ogrzewana zniczem lub coś w podobie a druga bez dogrzewania . Sprawdzano temperaturę i różnica
była znaczna . Dokładnie nie pamiętam . Ostrzegano , że poziom spalin może być zbyt wysoki .
Znicze zawsze mam awaryjnie .
Zrezygnowałam z dodatkowej folii , bo doszłam do wniosku , że ogranicza światło , którego wczesną wiosną i tak
mało .
U mnie jest to cały system drobnych łapaczy ciepła . Praktycznie zrezygnowałam z dogrzewania prądem , niby mam
własny , ale i tak muszę oszczędzać .
