
Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 763
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
No na tej Katii na bank widzę kwiatowe.Ten "szczytkowiec" i te na krótkopędach też powinno z tego wyskoczyć po kilka kwiatów.Na tym drugim zdjęciu byłbym na razie ostrożny z nadziejami. Poczekamy co i ile.Daj znać jak to się rozwinie. 

Witam, jestem Adam.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Cześć!
Macie może doświadczenie ze szczepieniem jabłoni cydrowych na A2? Obecnie posadziłem stare odmiany jabłoni w rozstawie 10x10 lub około 8x8 liczone krokami... i w kwadracie między czterema jabłoniami sadzę grusze, które puszczę strzeliście i wysoko, część szczepiona na dzikich ulęgałkach część na kaukaskiej. Teraz pytanie, czy odmiany jak Dabinett Tremlet's Biter, Bedan, Yarlington Mill które zaszczepiłem i mam zamiar sadzić (są na A2), dalej planować w takim samym rozstawie, czy może umieścić je pomiędzy tymi starymi odmianami jabłoni podobnie jak te grusze?
Dziękuję za sugestie!
Macie może doświadczenie ze szczepieniem jabłoni cydrowych na A2? Obecnie posadziłem stare odmiany jabłoni w rozstawie 10x10 lub około 8x8 liczone krokami... i w kwadracie między czterema jabłoniami sadzę grusze, które puszczę strzeliście i wysoko, część szczepiona na dzikich ulęgałkach część na kaukaskiej. Teraz pytanie, czy odmiany jak Dabinett Tremlet's Biter, Bedan, Yarlington Mill które zaszczepiłem i mam zamiar sadzić (są na A2), dalej planować w takim samym rozstawie, czy może umieścić je pomiędzy tymi starymi odmianami jabłoni podobnie jak te grusze?
Dziękuję za sugestie!
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1530
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Myślę, że musisz najpierw odpowiedzieć sobie na pytanie jaki charakter ogrodu chcesz uzyskać i jak bardzo pozwolić się rozrastać drzewom. Skoro na A2 to pewnie mają być spore, pytanie jak spore.
Planowany rozstaw jest duży i przy takim to chyba można nawet zostawić drzewa "samopas".
Planowany rozstaw jest duży i przy takim to chyba można nawet zostawić drzewa "samopas".
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
W pytaniu zawierało się domniemane przeze mnie twierdzenie, że jabłonie cydrowe rosną mniejsze, i takowe mogą się zmieścić. Planem jest by znalazło się ich około 30-40, w liczbie 12 odmian. I tak, jeśli sadzę stare odmiany jabłoni np Cesarz Wilhelm, Kronselka, Kosztela i Reneta Prawdziwa a one rosną wielkie sadzę je 10x10. Wtedy też otrzymuję taki rozstaw. Gdzie J to wspomniane jabłonie, a C to odmiana cydrowa.
J J
c
J J
Do środka po przekątnej wypada po około 6-7m, więc zastanawiam się czy nie można by tam "wpleść" odmiany cydrowej i ją przycinać mocniej, a pozostałe zostawić dużymi z naturalną koroną.
Dziękuję za szybką reakcję!
J J
c
J J
Do środka po przekątnej wypada po około 6-7m, więc zastanawiam się czy nie można by tam "wpleść" odmiany cydrowej i ją przycinać mocniej, a pozostałe zostawić dużymi z naturalną koroną.
Dziękuję za szybką reakcję!
-
- 200p
- Posty: 395
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Nie mogę przekonać się do Kronselki. Od ponad 40 lat zajadam się Grafsztynkiem Inflanckim i czekam z niecierpliwością na niego cały rok. Obok rośnie Kronselka. Max dwa jabłka w roku jestem w stanie zjeść, ale jak obserwuję rodzinę to też tak mają. Do szkoły z braćmi zabieraliśmy tylko Grafsztynka. Mama jak idzie po jabłka to przynosi tylko Grafsztynka. O Kronselce nikt nie pamięta. Jest bo zawsze była, ale nikt nie korzysta

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 948
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Mam u siebie Grafsztynka, w tym roku pewnie zawiąże owoce mam nadzieję.
Tylko nie wiem, bo na kartce pisze tylko Grafsztynek, ale czy Inflandzki, Czerwony, czy prawdziwy, tego już nie wiem. Są jakieś cechy charakterystyczne odróżniające je od siebie, a może gienia 2000 masz jakąś fotke tego
owocu Grafsztynka Inflanckiego ?
Tylko nie wiem, bo na kartce pisze tylko Grafsztynek, ale czy Inflandzki, Czerwony, czy prawdziwy, tego już nie wiem. Są jakieś cechy charakterystyczne odróżniające je od siebie, a może gienia 2000 masz jakąś fotke tego
owocu Grafsztynka Inflanckiego ?
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2841
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Grafsztynka inflandzkiego też mam zaszczepionego.
Krąselka w sumie też mnie nie zachwyca ale na przetwory bardzo dobra. W sumie jak ładny ,wyrośnięty i dojrzały owoc to całkiem dobry. Papierówek też nie lubiłam ale moje są przepyszne bo zadbane drzewko i owoce duże i zdrowe, akurat te owoce mam z drzewka kupowanego ale mam drugie zaszczepione ze starej jabłoni żeby porównać owoce czy stara Papierówka i młoda Oliwka Żółta to to samo. Mam nadzieję w tym roku na pierwsze jej owocowanie.

Krąselka w sumie też mnie nie zachwyca ale na przetwory bardzo dobra. W sumie jak ładny ,wyrośnięty i dojrzały owoc to całkiem dobry. Papierówek też nie lubiłam ale moje są przepyszne bo zadbane drzewko i owoce duże i zdrowe, akurat te owoce mam z drzewka kupowanego ale mam drugie zaszczepione ze starej jabłoni żeby porównać owoce czy stara Papierówka i młoda Oliwka Żółta to to samo. Mam nadzieję w tym roku na pierwsze jej owocowanie.

-
- 200p
- Posty: 395
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
leszkat76 proszę bardzo viewtopic.php?p=6087746#p6087746
-
- 200p
- Posty: 332
- Od: 25 mar 2013, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Też jestem ciekaw wyniku bo z moich obserwacji wynika że nie. Nawet u mojego wuja były 3 papierówki ale tylko jedna miała smaczne owoce nawet przejrzałe. Pozostałe w fazie niepełnej dojrzałości były w miarę ok a później suche niesmaczne. Wszystkie 3 drzewa były w tym samym wieku (przynajmniej 40-50 lat). Tak samo z klapsą. To co było kiedyś to nie to co sprzedają jako faworytka. Tamta masłowa, soczysta, słodka a te dzisiejsze to nie to.
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1530
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
U mnie szczepienie na śliwie z połowy lipca zeszłego roku dzisiaj wygląda tak - w przypadku oczek wybiły po 1-2 pąki kwiatowe plus liściowe a z "patyka" nawet kilka kwiatowych plus liść. Myślicie, że można pozwolić im zaowocować?








Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- 200p
- Posty: 332
- Od: 25 mar 2013, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Z oczek bym oberwał a na patyku zostawił (jak patyk będzie słaby to drzewko samo zostawi)
Patyk szczepiłeś w lipcu? W klin?
Patyk szczepiłeś w lipcu? W klin?
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1530
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Tak, zrazem w klin bo strasznie cienkie były a przyrosty na podkładce nie lepsze. No i plus oczka. Dokładnie 17 lipca - sprawdziłem właśnie.
Jeden tylko ze szczepienia w klin rozwija się jak powinien (ostrość mi na zły plan uciekła) :

Jeden tylko ze szczepienia w klin rozwija się jak powinien (ostrość mi na zły plan uciekła) :

Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3705
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
leszkat76 ja bym jeszcze im poobrywał kwiatki, żeby zaczęły mocniej rosnąć, gdyż karmiąc jabłko zostaną z tyłu i będą to słabe.
massur to samo poobrywaj im zawiązki kwiatów, swoją drogą w Rz macie bardzo posuniętą wegetacje do przodu.
massur to samo poobrywaj im zawiązki kwiatów, swoją drogą w Rz macie bardzo posuniętą wegetacje do przodu.

- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2841
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
KamilK02, mam tą świadomość tylko nie idzie w parze ze zdrowym rozsądkiem.
Akurat Katję mam 5 letnią ,owocującą, rośnie obok domu.
Zaszczepiłam jej gałązkę na Witosie w celu zapylacza, dlatego mnie ucieszyły pąki kwiatowe.
W zeszłym roku Witos się nie zapylił albo zapylił się za słabo i zrzucił jabłuszka wielkości orzecha włoskiego .
Wieszałam gałązki Jamesa Grieve na młodych jabłonkach w ogrodzie. Wszystkie jabłonki co kwitły to się zapyliły tylko Witos się zbiesił. Myślę że jest tryploidem i potrzebuje dwa zapylacze. W sieci są sprzeczne informacje.
No ale jak mi zakwitnie coś zaszczepionego czego jeszcze nie jadłam to nie wiem co zrobię.

Zaszczepiłam jej gałązkę na Witosie w celu zapylacza, dlatego mnie ucieszyły pąki kwiatowe.
W zeszłym roku Witos się nie zapylił albo zapylił się za słabo i zrzucił jabłuszka wielkości orzecha włoskiego .
Wieszałam gałązki Jamesa Grieve na młodych jabłonkach w ogrodzie. Wszystkie jabłonki co kwitły to się zapyliły tylko Witos się zbiesił. Myślę że jest tryploidem i potrzebuje dwa zapylacze. W sieci są sprzeczne informacje.
No ale jak mi zakwitnie coś zaszczepionego czego jeszcze nie jadłam to nie wiem co zrobię.
