Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1456
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Piękne kolory i widać juz pszczółki szaleją. U mnie na razie tylko na leszczynach je widać :)
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Drugi dzień cieplutki (20*C), toteż podziałałam na rabatach od rana do piętnastej, po czym przyszedł deszcz i po robocie.
Dałam sobie porządnie w kość. Nie umiem plewić na kolanach, robię to krótkimi pazurkami schylona w pałąk. Nogi nie chcą współpracować, ale ja twarda baba i co sobie zaplanowałam, to zrobiłam. Połowę rabat oczyściłam z chwastów i wzruszyłam ziemię. Przy okazji zajrzałam do doniczek z tulipanami. Niestety, połowę wyrzuciłam na kompost. Zgniły. Dobrze, że sadziłam pojedynczo. Kiedyś wsadziłam po kilka w koszyczkach i jeśli przyszła zgnilizna, do wyrzucenia były wszystkie.
Dzisiaj moja kota po raz pierwszy w tym roku pojechała na działkę. Krótko zwiedzała wszystkie znane sobie kąty, po czym zakutała się w koc i spała aż do powrotu do domu. Nawet zdjęcia jej nie zdążyłam zrobić. Za to obfociłam małżowe szkudniki na mojej rabacie.

Obrazek

Obrazek


Halinko - u mnie po prostu żurawki nie czują się dobrze, ale w ubiegłym roku poniosłam potężne straty w roślinkach, na których bardzo mi zależy, a to za sprawą namnożonych niesamowicie pędraków chrabąszczy. ;:222 Żarły korzonki wszystkiemu, co się im napatoczyło i tylko żeniszki omijały. ;:131 Widocznie im nie smakowały.
Gdybyś sobie w trakcie trwania sezonu coś upatrzyła, to tylko daj znać. Jeśli będę mogła podzielić bądź uciąć patyczki, zrobię to z radością.
Świetnie to ujęłaś: "Dobro wraca". Niejeden raz już się o tym przekonałam. ;:333
Serduszki łatwo dzielić czy przesadzać. Ja przesadziłam białą, która słabo rosła, a na nowym miejscu wprost szalała.

Martusiu - dziękuję za cieple słowa. ;:167
Biała forsycja już powoli przekwita, a przylaszczki przyjechały do mnie od Halszki i rozsadziłam je na dwie kępki. Dobrze zrobiłam, bo na pierwotnym miejscu nawet ślad po nich nie został. Zresztą po tej mokrej zimie i śnieżników nie widzę. Zakwitły tylko te, które same usadowiły się pod rododendronem. :cry:
Mam nadzieję, że z Advance będzie tak, jak napisałaś. W razie czego zawsze można powtórzyć nasadzenie. ;:108
Słoneczko dzisiaj pokazało się na jakiś dziesięć minut, ale i tak było cieplutko, mimo że wiał wiatr. Ciepły był.
Najgorsze jest to, że od jutra ma być coraz zimniej, a ja mam jeszcze full roboty. ;:224

Wandziu - dobrze. Niech wymyślają coraz to nowe roślinki czy ich odmiany, będzie ciekawiej na działkach i w ogrodach. ;:303

Alu - niestety, krokusiki już przekwitają, a pierwiosnkom jakoś się nie śpieszy. Boję się, że rabaty opustoszeją, czego bardzo nie lubię. ;:185
Słoneczka jest za mało, a to głównie ze względu na sadzonki i siewki na parapetach, bo na działce nawet mi jego brak nie przeszkadzał. Ciepło było i dobrze się pracowało. ;:333
Dziękuję za mile słowa i życzenie słoneczka, które odwzajemniam. ;:167

Ewuniu jolifleur - już nie tylko pszczółki uwijają się w wiosennych kwiatuszkach, dzisiaj nawet trzmiele słyszałam. ;:63 Słyszałam, bo zajęta robotą nie miałam czasu z aparatem biegać.


Dobrego i ciepłego weekendu życząc wszystkim Wam,
dodam jeszcze kilka zdjęć z działeczki. A będą to jeszcze bardzo nieśmiało rozkwitające prymulki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11641
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Możliwości działkowania w dniu dzisiejszym zazdraszczam Tobie Lucynko :? Ja także miałam takie plany ale spełzły na niczym... :wink: Do południa mżawka a po południu chłodny wiatr mimo 20st za oknem zniechęcił mnie do wyjazdu komunikacją miejską...
Wczoraj dzięki uprzejmości sąsiadów dotarłam na działkę i popracowałam 3 godz.choć to niewiele ale odjeżdżałam zadowolona sama z siebie. :wink:
Moja wiosna wielce spóźniona i niewiele się jeszcze dzieje.Mam obawy czy wszystkie moje rośliny obudzą się po zimie... ;:7
Serdeczności ślę Lucynko ;:167

:wit ...
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Dzisiaj znowu tylko do wczesnych godzin popołudniowych pogoda sprzyjała działkowaniu. Około piętnastej niebo zasnuło się ciemnymi chmurami i zaczęło padać, co spowodowało odwrót i ucieczkę do domu. W sumie jestem zadowolona z siebie, ponieważ dużo pracy wykonałam, jeszcze tylko jedna trzecia rabatek została mi do odchwaszczenia. Może uda mi się ogarnąć całość w poniedziałek bo od nocy z poniedziałku na wtorek zapowiadają u mnie dość duże przymrozki. Trochę mnie to martwi, ponieważ lilie już pokazały kły i martwię się, by nie zmarzły.
Dzisiaj też Misia towarzyszyła nam na działeczce, nawet zdążyłam zrobić jej zdjęcia, zanim znowu zakutała się w koc.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Maryniu - u mnie na szczęście zaczyna padać dopiero popołudniami, dzięki czemu robotę ładnie podgoniłam ;:303
Poza tym nie jestem zdana na komunikację miejską, ;:333 zatem w każdej chwili można wrócić do domu. ;:108
Moja wiosna też jest w tym roku spóźniona, a jeszcze zima ma wrócić. ;:223 Szczególnie mocno spóźniają się pierwiosnki, które zawsze wypełniały lukę po przekwitłych krokusach. W tym roku krokusy kończą, prymule śpią. ;:222
Oby ten incydent zimowy, który nieuchronnie się zbliża, trwał krótko i pozwolił dokończyć robotę, a kwiatuszkom pokazać się z najlepszej strony. :lol:
Pozdrawiam cieplutko i słonecznej niedzieli życząc, buziaki ślę. ;:196 ;:196

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Milej, słonecznej niedzieli. ;:3 ;:3 ;:3 ;:4
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Widzę że brakowało Ci działeczki tak samo jak i mnie.
Ja też na hasło " pogoda" ruszyłam jak pies z łancucha spuszczony i kopałam jakby świat się miał skończyć. Takie pierwsze prace bardzo męczą ale dają mega szczęście , takie że nawet można nie czuć zmęczenia.

Piękne masz kwiatuszki.
Szkoda tulipanów ale czasem wypadają niektóre i nic się nie poradzi. U mnie na 750 cebulowych zostało mi może że 20...
No trudno..

Miśka zadowolona. Ah żeby Kapitana można było tak puścić na dzialkę . Znaczy można, ale on po takim wyjściu potem w domu się domaga i robi wściekły raban i afery. A szkód abo też by sobie pochodził chętnie po działce.
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko, u mnie wczoraj odwrotnie, do południa deszcz, po południu słońce, ale przed wieczorem znowu nadciągnęły czarne chmury, niosąc deszcz i nagłe ochłodzenie ;:145 .
W taki dzień, najchętniej poszłabym, śladem Misi ;:167 , pod koc, jednak zmusiłam się do pogrzebania w ziemi, bo u mnie, do stwierdzenia, że została mi tylko jedna trzecia rabatek do uporządkowania, daleka droga ;:224 , a prawdopodobnie nieskończąca się ;:14 .
Pracuś z Ciebie ;:63 , a jeszcze widzę, że i gołąbki zagoniłaś do pracy ;:306 .
Pięknie rozkwitają pierwiosnki ;:138 , a jeszcze cudnie kwitną krokusowe łany ;:oj .
Oby przymrozki poszły sobie na bardzo daleką północ, omijając nasze ogródki!
Miłej niedzieli, Lucynko ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1958
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko
Prymule , krokusiki to oznaki pewnie kroczącej wiosny.
Szkudniki piękne. U mnie na kablach energetycznych gołebie z wróblami sobie przesiadują. I po raz pierwszy w tym roku zobaczyłam na swojej działce ptaszka rudzika, stałam niedaleko od niego i żałowałam , że nie mam ze sobą telefonu aby zrobić zdjęcie.
Wcześnie rano słychać trele ptaszków.
Miło posłuchać. Koteczek cudny.
halinkab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 859
Od: 15 maja 2015, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko pięknie wszystko rozkwita. Szkoda, że te przymrozki znowu nadchodzą. Trzymam kciuki za wszystkie rośliny.
Wiesz pisałam, że lile u mnie jeszcze nie wychodzą. To już nieaktualne. Dzisiaj zauważyłam ich kiełki. Tak wszystko się zieleni. Liliowce od dawna pokazały swoje fryzurki. Ja mam kilka z nasion. Niestety kwiaty ładne a większość z tych odmianowych pomarańczowa. Chyba jeszcze jakiś żółty się uchował.
Jeden plus jest taki, że one nie marzną.
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Działeczka ruszona. Lucynko. Jak Misia już była, to znaczy, że sezon w pełni. :D
Jak co roku prymule masz cudne.
Proszę, zerknij na pw, zaraz napiszę wiadomość.
Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12125
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko a mnie się wydawało, że mam dużo krokusów. :;230 Cudne te lawendowe, rozrzucone po grządkach i nie tylko. ;:oj
Tulipany chyba coraz częściej chorują, nie tylko gryzonie są winne. Moje botaniczne od wielu lat kwitły niezawodnie, a w tym roku większość zgniła. Raczej nie z powodu wilgoci, której nadmiaru u mnie nie ma.
Zabrałaś się ostro do pracy, ale trzeba się pilnować, bo to jeszcze kapryśny marzec.
Misia jednak wczoraj ładnie pozowała. :D
Przetrzymamy przymrozki, a ciepło i tak się musi pojawić. ;:3
Zdrowia i spokojnego tygodnia. ;:168
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Niestety, prognoza się sprawdza. Dzisiaj u nas już tylko 5 stopni na plusie i zimny wiatr, a noc ma przynieść przymrozek. Na szczęście tylko trzy takie noce przede mną, a później ma już być coraz cieplej.
Ponieważ wczoraj i dzisiaj są dni kwiatowe, to zabrałam się za pikowanie i dosiewanie kwiatków.
Przepikowałam do osobnych doniczek wszystkie siewki heliotropów, dzięwięćsiłów, złocieni 'Creizy Daisy', dalii, cynii, pysznogłówki cytrynowej i ocalałych celozji grzebieniastych. Wysiałam powtórnie lewkonie, które po kolei padały, aż padły wszystkie oraz astry karłowe i cynie 'Pepper Mint'.
Przyjrzałam się, a nawet obfociłam pomidorki, których naliczyłam ponad 50 sztuk. Naturalnie na taką ich ilość miejsca nie mam, ale wiem z doświadczenia, że nie wszystkie doczekają piętnastego maja.

Obrazek

Jak widać, na razie wszystkie sadzonki mają się dobrze, a siedzą sobie w trzech takich skrzynkach.

Obrazek

Najładniej rosną żeniszki, a begonie znacznie przyśpieszyły.

Obrazek


Majeczko - ja mam to szczęście, że kopanie należy do obowiązków M, natomiast sianie, przerywanie i plewienie to już wyłącznie moja działka. M ma słabe nogi, szczególnie kolana. ;:108
Postanowiłam darować sobie dosadzanie tulipanów i zostaną tylko te najodporniejsze. Jeśli wypadną, trudno, najwyżej nie będzie ich wcale. ;:223
Miśce podobała się wycieczka na działkę, ale krótko się nią cieszyła. Senność była silniejsza. ;:306

Martusiu - należę do tej części ludności, która nie potrafi posypiać w ciągu dnia, ;:224 w przeciwieństwie do mojej drugiej połowy. Dzięki temu nie ciągnie mnie pod kocyk, zatem spokojnie mogę sobie popracować. :lol:
Pierwiosnki dopiero zaczęły rozwijać pąki głównie pojedynczym kwiatkom, teraz zima, więc przeczekają i być może wystrzelą kwiatami po powrocie ciepłych dni i nocy. ;:218
Dziękuję, kochana, niedziela była wyjątkowo miła. ;:167

Ewuniu ewita44 - krokusiki praktycznie już po kwitnieniu, ;:131 prymulki dopiero zaczynają, ale gdy już zakwitną, znowu będzie kolorowo. ;:303
Rudzików u nas zatrzęsienie, a gdy zaczną swój koncert, M się denerwuje, ;:145 tak bardzo męczy go ich świergot.
Dziękuję ślicznie za wszystkie dobre słowa. ;:167

Halinko - też mnie te przymrozki dołują, a to z uwagi na ponowny zastój na rabatach. ;:222 Jeszcze jeden zgryz mnie męczy. Moje magnolie wprost obsypane pąkami i boję się, by nie zmarzły. Byłoby mi bardzo żal. ;:174
Liliowcom na szczęście mrozy nie szkodzą, ;:333 choć ja nie wszystkie widzę, kto wie, czy nie pogniły im korzenie... ;:218

Beatko - sezon ruszył i ... został przerwany, niestety. ;:222 "W marcu jak w garncu" i nic się na to nie poradzi, a jeszcze kwiecień potrafi sprawić przykre niespodzianki. ;:108
Pierwiosnki nieco spóźnione, ale mam nadzieję, że po tym zimowym incydencie ruszą ze zdwojoną siłą. :lol:
Bardzo dziękuję za podpowiedź w sprawie zwalczania pędraków. ;:196 Spróbuję kupić specyfik z wrotyczu zanim on sam się pokaże gdzieś na nieużytkach. ;:131 W pobliżu ani po drodze na wieś nigdy go nie widzieliśmy.
Pozdrawiam wzajemnie. ;:167

Soniu - krokusy botaniczne wyjątkowo rozlazły się po całej działce, ale wcale mnie to nie martwi, bo stworzyły bardzo ładny obrazek. ;:303
Moja działka w tym roku, a w zasadzie od jesieni, przez całą zimę i aż do połowy marca była bombardowana deszczem, a i teraz jeszcze codziennie potrafi popryskać i to jest główny powód zgnilizny tulipanów. ;:223 Wszystkie wypuściły kły, które im zgniły, a w krok za tym gniciu uległy też cebulki. ;:145
Te dwa dni, które pozwoliły popracować na rabatach, były wyjątkowo cieplutkie ;:138 i aż przykro czekać na powrót takiego ciepełka. ;:108 Jednak w końcu musi się pogoda ustabilizować, choć jeszcze cały kwiecień może być nieobliczalny.
Dziękuję pięknie i wzajemnie życzę Ci dobrego, spokojnego tygodnia. ;:167


Wszystkim Wam życzę udanego, najlepiej słonecznego tygodnia. ;:3 ;:3 ;:4

Obrazek
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko, pierwiosnki ładnie już rozpoczęły kwitnienie. Poletko krokusów urocze ;:215 Też jestem zdania, że tworzą ładne kępki i tych nigdy za wiele, szczególnie, że szybko przekwitają i potem znów trzeba czekać kolejny rok. Podziwiam Twoje popikowane siewki. Super zdrowiutkie i niech takie będą, aż do wysadzenia w ogrodzie ;:108 Pogoda wszystkich chyba dołuje i martwią te zapowiadane przymrozki, bo wiele roślin może ucierpieć. Też się martwię o swoją nową magnolię, bo pąków kwiatowych ma sporo. Okręciliśmy ją z M agrowłókniną od stóp do głów. Może takie zabezpieczenie wystarczy?
Oby te nocki spadki temperatur nie poczyniły u Ciebie żadnych strat i szybko nastały cieplejsze dni ;:196
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko, Twoja działeczka już tak pięknie wygłaskana, czyściutka ;:63 ;:63 Nic dziwnego, gołąbki i Misia doglądają czy efektywnie pracujesz i nie leniuchujesz :;230
Kępy krokusów, kolorowe pierwiosnki zdobią Twoje rabatki, delikatne śnieżniki i przylaszczki niebieszczą się skromnie, a delikatna biała puszkinia to prawdziwy cukiereczek ;:215
Twoje rozsady bardzo są okazałe i zdrowo wyglądają, oby tak dalej ;:108 Tylko słoneczka im potrzeba i ciepła a tych akurat teraz brakuje.
No cóż - w marcu jak w garncu, a jeszcze ten kwiecień-plecień za pasem ;:7

Dobrego tygodnia Lucynko i choć trochę ciepełka ;:196 ;:168
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!Prognozy, niestety, sprawdzają się i nocami dość mocno przymraża. Cóż, trzeba przeczekać, bo ponoć znowu ma zawitać ciepełko. Tylko że po krótkotrwałym ciepełku, znowu może wrócić zima. Strasznie się to wszystko mota.
Dzień był dzisiaj piękny, pełen słońca. Nawet moje sadzonki pomidorów na południowym oknie nieco ucierpiały. Będę musiała opuszczać rolety przynajmniej w czasie okołopołudniowym. Stojące na zachodnim oknie trzymają się prosto i zdrowo.
Na działce nie byłam, zresztą temperatura mimo słońca była dość niska, oscylowała wokół ośmiu stopni, a wiatr jeszcze potęgował odczucie zimna. Posiedziałam więc w kuchni i upichciłam co nieco na stół świąteczny, oczywiście tylko to, co można upchnąć do zamrażarki. Narobiłam też kilka rodzajów makaronów, które teraz się suszą. A wszystko to z nudów. ;:7


Dorotko350 - pierwiosnki dopiero zaczęły budzić się z zimowego snu, a krokusy już poszły spać i dopiero za rok pokażą swoje kolorowe oblicza. ;:131 Szkoda, że tak krotko kwitły, bo naprawdę ładnie zdobiły działkę. ;:333
Nie okryłam swoich magnolii. Jedna ma już kilka lat, to może zachowa pąki, druga - znacznie młodsza, bo trzyletnia i tu może być problem. ;:223 W sumie to obie całą zimę trzymały pąki, to może i ten incydent przetrzymały... ;:218
Mam nadzieję, że nasze roślinki przeżyją pogodowe zawirowania i jeszcze pokażą się ze swej najlepszej strony, czego życzę Tobie, sobie i nam wszystkim. ;:196 ;:4

Halszko - działeczkę mam czystą jedynie w dwóch trzecich. ;:108 Nie zdążyłam odchwaścić całej.
Twoje - moje przylaszczki nie zawiodły i nawet ich trochę przyrosło. ;:303 Jest to dowód na to, że z sercem ofiarowane. ;:167
Co do śnieżników i puszkinii to już wiem, że będę musiała dosadzić, zostało ich bowiem malutko ;:222 i z nosem przy ziemi muszę ich szukać.
Moim rozsadom ostatnio słońca nie brakuje i oby tak dalej. ;:3
Dziękuję za dobre słowa i życzenia, które odwzajemniam w całości. ;:167 ;:196


Obrazek

Obrazek

Trzymajcie się cieplutko. ;:4 ;:4
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko, to ja należę do tej połowy ludności co Twój eM ;:108 .
Kiedy spada mi ciśnienie, a tak się dzieje, kiedy nadchodzi deszczowa chmura, to kocyk sam owija się wokół mnie ;:306 .
Lucynko, jeśli pąki magnolii nie zrzuciły futerek, to nic mróz im nie zaszkodzi ;:333 . Moje zdążyły wystawić nosy z osłonek i już są brązowawe, a jeszcze dzisiaj noc z przymrozkiem i od niedzieli znowu trzy mroźne noce ;:145 .
Puszkinii Ci nakopię, tylko napisz ile chcesz ;:333 , a i kilka śnieżników dorzucę, ale za ich odmiany nie dam głowy, one się łatwo krzyżują.
Te rośliny u mnie mocno się sieją, puszkinie bardziej, może zbyt dokładnie pielisz wokół nich? ;:333 .
Ciepłego dnia, Lucynko ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”