Foxowej urosło cz.3 - reaktywacja.

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 768
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Foxowej urosło cz.3 - reaktywacja.

Post »

Witam.
No ciekawy ten bluszcz faktycznie.
Wiesz, chcę Ci coś podpowiedzieć odnośnie winorośli. Piszę o tym bo właśnie jest BARDZO DOBRY czas na ten zabieg!
Ja sam to wykonałem w zeszłym roku i bardzo ładnie się to udaje, trzeba tylko zachować się dkoładnie tak jak na filmie jest pokazane.Do stabilizacji sztobra w butelce można użyć nawet klamerki do bielizny.
Majka obejrzyj i oceń. Ja mam już sadzonkę wg. tego patentu.
https://www.youtube.com/watch?v=RqlOEhtaLlE
Na 3 patyki wszystkie ładnie puściły korzenie u mnie!
Witam, jestem Adam.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz.3 - reaktywacja.

Post »

Halinko
To jest chyba zdecydowanie za wcześnie. Ja nie jestem ekspertem od pigwowców bo tak prawdę powiedziawszy mojego mam dziedziczonego z działką, ale może mu coś dolega w tym układzie? Jakieś braki ? Może owoców jest dużo i ich nie jest w stanie wyżywić?

Co do odrostów to loteria ale z tego co widzę to nie jest tak łatwo powtórzyć dokładnie takie same cechy. Mimo wszystko ja mojego cały czas rozmnażam i jedna sąsiadka już miała owoce i była bardzo zadowolona. Mówi że ładne duże ale jak patrzyłam to u niej kwiat jest też taki pomarańczowy a nie różowy jak u mnie.


A powiedz mi od jakiego etapu masz katalpe na działce? W doniczce cały czas?
Jak z zimą ? Nie przemarzła? Osłanialaś ją?
Tak szczerze to u mnie nie ma miejsca na kolejne drzewo ale zabawiłam się z nasionami i wyskoczyły siewki to się cieszę.
Nie spodziewałam się nawet że się uda.
A kolory kwiatów są różne ? Myślałam że tylko białe.

Borówki robię z rocznych pędów przy okazji obcinania. Dopiero się tego uczę i nie zawsze wychodzi ale co mi tam. Mam na grządce nawalone doniczek i w nie wtykam patyki przy każdej okazji. W tamtym roku wtykałam jesienią i mam chyba 2 żywe sadzonki bo są zielone i puszczają pączki.

Kamczatkę za to ukorzeniam kładąc kamyk na galęzi i przysypując to ściółką. Potem go odcinam i przesadzam. Czasem z patyków.

Tak samo z kamykiem próbowałam z rododendronami i jest po zimie dalej żywy, ale się jeszcze nie cieszę bo rh są trudne..


Adam
Jest ładny i zimozielony więc mi towarzyszy. Ma ogromne lśniące liście. Gdzieś kiedyś tą szczepkę dopadłam a potem mój tato z tego zrobił dżunglę i jest.
Bardzo fajnie na osłony go się daje.

Winorośl przy okazji cięcia wiosennego powkładalam już do ukorzeniania. Oglądałam tego pana , ale oglądam też Pana z Pogotowia Ogrodniczego i trochę tu zaczerpnę trochę tam. Ogólnie to sobie cwiczę, na razie na swoich winogronach byle jakich ale kiedyś byłem chciała zabrać sobie szczepkę z któregoś z winogron starych odmian. Mam parę takich upatrzonych i jakby się udało to by było cudnie.
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2530
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Foxowej urosło cz.3 - reaktywacja.

Post »

Witaj Majeczko ja też oglądam tego Pana z pogotowia i kasię trochu też próbuję od zeszłego roku ukorzeniam różę i stara odmiane białej porzeczki jest mega już nie jeden chciał ode mnie żeby robić sadzonki. Niech robią jak moge dac czemu nie. Poluje też na budleję biała i ciemny fiolet też bym chciała zrobić sadzonki i mieć jeden kolorowy krzak. To takie marzenia. Pozdrawiam życzę pogody i udanego weekendu
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 768
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Foxowej urosło cz.3 - reaktywacja.

Post »

Fajnie!
Wiesz, ja zrobiłem to ukorzenianie też aby pozyskać jedną odmianę "ukradzioną" prawie z lasu.
Kiedyś teściowa miała pole i je sprzedała.Ktoś wybudować na nim willę, a ponieważ to była polana to posadził winorośl na obrzeżu lasu i działki.Ta winorośl przetrwała nawet 34-stopniowe mrozy bez osłon a owoce są dość duże i smaczne.
W willi nikt nie mieszka a może raz do orku ktoś tak czasem na saksy przyjedzie na lato.Więc zeszłego roku się zakradłem od strony lasu, bo tam nie ma ogrodzenia, z sekatorem i cyk ze 3 patyczki. I mam już teraz swoją sadzonkę. :tan

A jeszcze Ci powiem taką rzecz. Ja zawsze ukorzeniam w wodzie rośliny.Figi tylko w wodzie, granty tak samo, winorośl też w wodzie. I ludzie robią inaczej niż ja. Ale w zeszłym orku zrobiłem próby, wsadziłem do doniczki ok.20 sztobrów figi BT i z tego mi ledwo 3 sadzonki się ukorzeniły z czego dwie to takie anemiczne. A do wody wstawiłem 4 sztobry i wszystkie 4-y puściły piękne korzenie. ;:215

A teraz u mnie wiosna na parapecie zobacz na moje migdałowce


Obrazek



Obrazek
A tu ukorzeniam figi właśnie


Obrazek

Granat Nana ukorzeniony w tej sposób


Obrazek
Witam, jestem Adam.
halinkab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 857
Od: 15 maja 2015, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Foxowej urosło cz.3 - reaktywacja.

Post »

Majeczko, ale u Ciebie ruch ;:65

Obrazek
To moja katalpa. Rosła w runelu foliowym z innymi z siewu, w dużej doniczce. Nie była rozdzielana i niczym okrywana. Tak przeżyła zimę. W maju dopiero ją rozdzieliłam. Chyba dodawałam trochę gliny pod korzenie.
Tylko obłożyłam tymi pozostałościami z budowy, żeby czasami jej nie wykosić.
Zimę przeżyła bez okrycia, bo ponoć mrozoodporna. Póki co jeszcze nie ma nowych liści.
Mi się nowe winogrona ukorzeniły same. Dzięki temu mam nowe sadzonki. Muszę spróbować z tą wodą.
Kamczacka też mi się ukorzeniła sama pod wielkim krzakiem, ale widzę, że z patyka też wypuszcza.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz.3 - reaktywacja.

Post »

Alu
Pan (Eugeniusz zdaje się) to mój faworyt w filmikach. Czasem odlatuje od kanonów i profesjonalizmu ale jego zrezygnowane " no dzień dobry...." Czy " Marcelina pokaż Państwu" robi mi dzień. Coś sprawiło że bardzo go cenię jako ogrodnika, w dodatku starego ogrodnika. Kojarzy mi się z dawnymi czasami kiedy na wsi lataliśmy po sadach i obserwowaliśmy jak starzy sadownicy uprawiają drzewa i krzewy. Lubię taką starą szkołę,choć więcej w niej może magii niż teorii. Tak samo bardzo chętnie obserwuję moje panie starsze jak pracują w ogrodach.


Adam
Też często gdzieś sobie coś upatrzę i podbieram szczepki. Szczególnie z terenów zdziczałych,bo u nas w Krakowie to wszystko niszczą. Jednego dnia teren jest a zaraz grodzą siatką i wjeżdżają koparki i staje blok. Już sporo uratowałam i można rzec że każda z moich roślin ma jakąś historię.
Nawet u nas na działkach ostatnio cięłam bo też robią tzw akcje oczyszczania i karczują wszytko przy ziemi. I niestety to są przeważnie ludzie bez pojęcia o roślinach , zafiksowani na hasła ekologiczne, myślą że robią coś dobrego a zabijają piękne rośliny karczując do gołej ziemi ktorą potem dobija upał. W tamtym roku taka akcja była to mi się po prostu chciało płakac, wyrżnęli stare odmiany owocowe, piękne krzewy itd... Tak samo przekarczowali nieużytek gdzie był czosnek niedźwiedzi i wiele innych ciekawych roślin.
Wrrrr.

Widziałam Twoje posty o migdałach ale nie wiem jak to robisz . Mnie w wodzie zawsze przygniwa.

Czemu takiego cienkiego pęda ukorzeniasz a nie grubszego jakiegoś roczniaka np ?

Halinko
Ładna rozłozysta. Robiłaś coś przy niej czy sama wyskoczyła z tymi pędami?
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 768
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Foxowej urosło cz.3 - reaktywacja.

Post »

Nie wiem o który pęd pytasz?
Wszystkie mam roczne.
Generalnie to ukorzeniam to co wytnę z czegoś aby tego nie wyrzucać bez sensu.
Figi ukorzeniam z odrostów korzeniowych najczęściej. Granaty z obcinek.
A migdały to pierwszy raz robię i nawet nieźle idzie. W sumie z bezpośredniego sadzenia poszło najgorzej bo ledwo 40-50% wyszło ale z tych z lodów to rewelacja każdy kiełkuje.
To wszystko to i tak "zwyczajne".
Zobacz na to , to jest nadzwyczajna roślina, już myślałem ze po niej jest!
To jest zapasowa siewka co stała w piwnicy. Miałem drugą na oknie i się przejechałem na opinii ludzkiej. ;:223
W ziemi miałem skoczogonki. Wszędzie piszą, że one niegroźne, nawet pożyteczne. ;:224
Takie pożyteczne, że mi zeżarły korzenie roślinki.I to je i tak 3 razy topiłem bo doniczka stała zanurzona w wodzie po dwie doby. Tsiące ich wypukałem ale i tak się szybko populacja odradzała. Gdy konkretnie wymieniłem wszystko to już roślina jest martwa (chyba) na razie jeszcze czekam ale małe szanse.Korzonki poobgryzane do białego miąższu były na wzdłuż..A miałem tylko dwie takie rośliny.
Pewno chcesz wiedzieć co to jest? ;:215
Wygląda tak


Obrazek

Jest to SAPODILLA.
Witam, jestem Adam.
halinkab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 857
Od: 15 maja 2015, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Foxowej urosło cz.3 - reaktywacja.

Post »

Nie, nie była formowana. Zapomniałam Ci napisać, że kwiaty tego drzewka mogą być w odcieniach żółtego i fioletu.
Ja podobnie jak Alicja marzę o kolorowym krzaku budlejki tylko ja szukam bieli i może czerwieni.
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1456
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Foxowej urosło cz.3 - reaktywacja.

Post »

Z wiadrami po farbie dobry patent. Z tym sobie żaden gryzoń nie poradzi ;:333
Worki których używam to nie takie na śmieci, które się kupuje w sklepie. Te moje dostałam je od koleżanki magazynierki. Coś tam przychodziło w takich workach i potem te worki wyrzucano. One mają taką grubość jak np. worki w których ziemia jest sprzedawana na rozsadę w marketach, tylko są przezroczyste więc widać co jest w środku. Moje myszy im nie dają rady :heja
No i jak coś owinę folią streczową kilka razy, to też widać że próbowały się dobierać ,ale nie przegryzły.
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 768
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Foxowej urosło cz.3 - reaktywacja.

Post »

E, tam nie wierzę. Ja jak zobaczyłem moją folię tunelową UV4. to takie dziury w tej zakopanej części do ziemi mam, że butelka po piwie przechodzi.Karczowniki wszystko pogryzą.Nornik też sobie poradzi.Folia jest za słaba, bo jest cienka a zęby gryzonia nie dość, że ostre to jeszcze są dość długie.Musiała by być folia o grubości tak z milimetr minimum, to może by wtedy gryzoń nie dał jej rady. Wiadra to co innego, tu faktycznie gryzoń nie da rady raczej.
Witam, jestem Adam.
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1456
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Foxowej urosło cz.3 - reaktywacja.

Post »

FreGo ale my rozmawiamy o zabezpieczeniu ciuchów czy innych rzeczy w altance przed myszami. Karczownik idzie jak burza i nic go nie zatrzyma. W altance to raczej zwykłe szare myszy grasują. W każdym razie w mojej stodole to działa. Mam w ten sposób zabezpieczone pluszaki po dziaciach i inne zabawki, albumy ze zdjęciami i karton z zapasowymi pościelami. Kartony w folii i obciągnięte streczem. Nic nie wlazło :heja
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 768
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Foxowej urosło cz.3 - reaktywacja.

Post »

O jej! :;230 :;230 :;230 Ale numer!A ja coś pomieszałem , nie wiem co mi się pomyliło.Coś że chodzi o sadzonki w gruncie, wiesz te cebulowe jak tulipany. Hehehe, ;:306 ;:306 wiadomo że gryzonie prowadzacę podziemny tryb życia nie będą w altance grasować raczej.Sorry za moje gapiostwo. ;:180 Ale przynajmniej się można ze mnie pośmiać! ;:215 ;:215
Witam, jestem Adam.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1456
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Foxowej urosło cz.3 - reaktywacja.

Post »

Nie przejmuj się, każdemu się ,dar,y coś przeoczyć czy poplątać ;)
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz.3 - reaktywacja.

Post »

Przyjechałam znowu na chwilę na wieś .

Moje grządki wyglądaja smętnie..
Obrazek

Obrazek

Ale trzeba je odkopać i mają szansę wyglądać jeszcze olśniewająco

Obrazek

Obrazek


Wczoraj zrobiłam trochę zaległych oprysków drzew owocowych. Spryskałam też porzeczki bo mnie martwi ich zamieranie.
Głównie tych ze szkółki bo moje są calkiem przyzwoite.

Obrazek

Obrazek

Pierwsza jest moja wyhodowana z patyka , druga że szkółki..
Zastanawiam się co to. Jakaś choroba? Na obydwu działkach to samo. Po posadzeniu były podlewane i dbane a i tak zaschły. Patyki zaczęly jakby pękać/ łuszczyć się. Podczas kiedy moje sadzonki mają ewidentnie nowe odrosty i gałązki srebrno- brązowe to te robią się ciemne i potem okazuje się że tnę i patyk jest martwy...
Jedne i drugie są traktowane tak samo , a więc dlaczego te szkołkowe tak padają.
Mam jeszcze jedne patyki wsadzone w częsci leśnej bo nie miałam co z nimi zrobić a one i tak są piękne i zdrowe pomimo że nawet się nie przykładałam do ich sadzenia.
Nie odpuszczę sobie tych porzeczek. Chcę.

Jeszcze liczę na moje sadzonki z tego roku ,które przywiozłam z Krakowa. Z tego co widzę są żywe. Nie wiem czy nie bardziej jak te Krakowskie.
Dowiozłam też rosę rugosę i włašnie się głowię gdzie ją zasadzić.

Przycięłam również sobie krzewy , w tym dość mocno borowki amerykańskie i teraz badyle przerabiam na trotki,którymi posypuję roślinki. Na tej glebie takie posypki dają bardzo wiele. Nie tylko użyzniaja ale pomagają przede wszystkim w czasie suszy. Dlatego maniakalnie mielę każdy patyk i trociny traktuje jak złoto. Tak samo wykładam kartony.

Obrazek

Na grządkach kwiatowych trochę cebulowych wychodzi. Tu nie grasują raczej podziemne więc cebulki szybko zamieniają się w kępki. Nigdy się w to nie bawiłam ale chyba muszę je w tym roku wykopac i rozsadzić bo widzę że mi zaczynają dziczec. Choćby hiacynty ale tulipanów też jest w jednym miejscu sporo.

Obrazek

Obrazek

Przywiozłam kilka krzewów i zasadziłam np krzewuszki z mojego poprzedniego ukorzeniania . Odnowiłam sobie laur bo mi tamten zmarzł. Zasadziłam też rosę rugosę.

Rozpoczęłam też pobieranie wody brzozowej i już nie mogę się doczekać na picie.
Lubię jej smak, prosto z drzewa jest taka świeża zimna. Mniam.

Zjadłam też trochę czosnku niedźwiedziego i urwałam sobie kilka kwiatuszków podbiału.

Obrazek

Powolutku robię a co zacznę to mi przerywa deszcz. Raz świeci urocze słoneczko a zarax nadciąga czarna chmura i leje. Poleje i znowu słonko.
Nie przejmuję się tym za bardzo, bo przyjechałam wypocząć a nie zajechać się w trupa robotą. Tyle ile zrobię to zrobię,bez parcia.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2871
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Foxowej urosło cz.3 - reaktywacja.

Post »

Dokładnie,to ma byc relaks :D Te duze zielone kępy to tulipany?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”