Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie

[PanRoslinka]

No za dużo to nie leję ,boję się przelania. Jak mówią lepiej przesuszyć niż przelać. A czy może być to spowodowane zbyt długim czasem przebywania w pobliżu nawilżacza i przyjmowania "na się" tego strumienia skroplonego? Bo właśnie przyglądam się tej roślince i widzę ,że wszystko wróciło do normy. Ale jest przestawiona troszkę od okna i dalej od nawilżacza

[norbert76]

Źle... cały czas nie mogę pojąć skąd się wzięło to całkowicie błędne podejście ze skromnym podlewaniem...

Zrozum, przelejesz nie poprzez podlewanie większą ilością wody, tylko zbyt często/zbyt regularnie.

Alokazja to nie jest kaktus, wymaga konkretnego czyli podlewania normalną ilością wody. Chociaż nawet te pierwsze w sezonie też podlewasz obficie.
Woda musi dotrzeć do całej bryły korzeniowej (korzenie rozwijają się tylko tam gdzie mają wilgoć), a dopiero kolejne podlanie jak przeschnie wierzchnia warstwa. I tyle.

Teraz nic dziwnego, że ta Alokazja jest oklapnięta...


Drugi błąd - nigdy nie wolno wystawiać rośliny na bezpośredni strumień pary z nawilżacza, bo to pierwszy krok do infekcji grzybowej.

[PanRoslinka]

Co może być przyczyną, że Alokazje przestały wypuszczać nowe liście? Chodzi o Red Secret i Pink Dragon. Zaznaczę, że dotychczas rosły sobie spokojnie, nawet zimą przy suchym powietrzu wspomaganym nawilżaczami potrafiły wypuszczać listki, a teraz w bardziej sprzyjających warunkach zatrzymały się. I o ile Pink Dragon stoi ale liści nie gubi, ma cały czas siedem dużych zielonych , to w Red Secret co jakiś czas obumierają starsze ale nowych nie widać i zostały tylko dwa . Czy Alokazje mają jakiś czas kiedy rosną o potem stop?

[norbert76]

Przerośnięta bryła korzeniowa, zmiana pH podłoża, nieprawidłowe/nieregularne nawożenie.

[Karo89]

Cześć, czy ktoś miał taki problem?co robić, bo już ręce opadają…
Alokazja rosnie w mieszance ziemi, perlitu, ziemi do storczyków, następnie w części środkowej ma mech spaghnum a na dnie cienka warstwę z keramzytu. Doniczka ma dziurki dodatkowe u dolu, aby szybciej przesychalo podłoże i woda nie stała. Doniczka nie przylega do osłonki. Nawożę ją co podlewanie jak przeschnie ziemia (ok co tydzień) nawozem advanced nutrients micro grow i bloom, nawozem z agrecolu do ozdobnych liści oraz agrecol do zielonych. (Dla porównania- podlewam tak również alokazje polly i jest bardzo zadowolona, nie ma żadnych plam i wypuszcza liście wielkości 30/40 cm)
Roślina stoi w odległości 1.5m od okna i jest doswietlana około 10h dziennie
Cały czas stosuje do niej roztocza świrskii oraz dobroczynka, więc powinna być zabezpieczona przed szkodnikami

[norbert76]

Przenawożona!

Rośliny nawozimy maksymalnie co około 2 tygodnie, a nie co tydzień! W okresie jesienno zimowym można nieco ograniczyć nawożenie, co 3 - 4 tygodnie. Tutaj ważna uwaga, co prawda w przypadku doświetlania można nawozić jak w sezonie wiosna lato, ale to zależy od danego egzemplarza. Jeśli roślina spowalnia wzrost, albo go wprost wstrzymuje, bo Alokazja może wejść w stan spoczynku, to ograniczasz również i nawożenie i nieco częstotliwość podlewania.

Wymień podłoże, sprawdź stan korzeni.
Staraj się ograniczyć częstotliwość podlewania.

Wywal spagnum! Po co, skoro ono zatrzymuje wilgoć w podłożu... Podłoże ma szybko przesychać, więc takie dodatki są całkowicie zbędne.
Doniczkę postaw na podstawce.


Alokazje są dość chimeryczne, a variegata to już w ogóle.
Nie patrz na inne egzemplarze, bo różne rośliny nawet w obrębie tego samego gatunku mogą różnie rosnąć.


PS. Dobroczynki czy Świrski nie uchronią przed szkodnikami, to mit.

[Karo89]

Dzięki za wskazówki Norbert,
Podlewam ją wtedy, gdy na 2/3 doniczki ma sucho- ograniczyć to i pozwolić przesychac całej doniczce?
Okej, przesadzę do nowej ziemi, dać drenaż z keramzytu?

[norbert76]

Nie całkowicie. Jeśli u Ciebie w tak krótkim czasie przesycha większość podłoża to pewnie podlewasz zbyt małą ilością wody. Podlewaj obficie zwłaszcza jeśli masz ciepło. Podlewaj wtedy kiedy przeschnie 1/3 podłoża.

Po przesadzeniu odczekaj 2 - 3 tygodnie z nawożeniem i pierwsze połową zalecanego stężenia.
Drenaż jest de facto zbędny, tzn. może być - sam swego czasu go zalecałem, ale od jakiegoś czasu w ogóle go nie daje. Jedynie otwór odpływowy przykrywam kapslem albo korkiem od butelki.

[Karo89]

Dziękuje za rady.
Pierwsze podlewanie po przesadzeniu zrobić od razu? Wiem, że nowe podłoże chłonie bardzo dużo wody, podlać obficie?

[norbert76]

Od razu podlewasz, możesz podlać nieco mniejszą ilością wody za pierwszym razem.

[Karo89]

Zastosowałam się do rad, przesadziłam, pierwszy raz podlalam delikatnie, drugi raz jak ziemia wyschła podlalam więcej wczoraj i dzisiaj wyszła plama na białej części liścia, już nie wiem co robię dalej zle…

[doro_ta90]

A ja się chciałam pochwalić jakim prezentem obdarowała mnie moja alokazja Niezbyt urodziwy, ale...



Przy okazji mam pytanie, czy długo będzie kwitł, a może lepiej usunąć tę kolbę?

[norbert76]

Nie ma co się cieszyć. Kwiaty osłabiają roślinę (Alokazja należą do tych gdzie jest mocniejsze), więc najlepiej odcinać jeszcze jak zaczyna wychodzić i wyglądać jak kwiatostan. Zwłaszcza, że kwiaty nie są urodziwe.

[Karo89]

Norbert, dzięki za rady. Dzięki nim został mi jeden mały liść, a dwa w tym samym czasie są odrzucane tak na marginesie, jesteś chyba jedyną osobą, która uważa, że nawożeniem (w mniejszych dawkach lub w max. Tych co są podane na opakowaniu) podlewanie można przenawozić. Ps. Z pomocy innych ludzi zajmujących się roślinami wiem, że te plamy to pozostałości po oedemie.

[norbert76]

Edema to jedno, a przenawożenie to drugie.
Żaden doświadczony ogrodnik nie nawozi roślin co każde podlewanie! Roślina musi mieć czas, żeby dawkę nawozu przerobić. Do tego roślina musi być zdrowa (bo inaczej podchodzi się do roślin chorych), zwłaszcza system korzeniowy.

Możesz sobie kpić i korzystać z rad pseudo ogrodników, ale fakty są jedne.
Do tego decydując się na uprawę roślin, gdzie na liściach masz przewagę białego, to utrzymanie wszystkich liści graniczy z cudem zwłaszcza w okresie jesienno zimowym kiedy masz słabą cyrkulację powietrza albo/i zbyt wysoką wilgotność powietrza. Białe fragmenty są dla rośliny zbędne i wystarczy cokolwiek co nie pasuje roślinie i je odrzuca. Takie variegaty nie powstały naturalnie tylko zostały sztucznie wyhodowana przez człowieka.

Tak więc jeśli myślisz, że tylko edema to jedyna przyczyna, że roślina odrzuciła prawie wszystkie liście to gratuluję dobrego samopoczucia.

Po prostu brakuje Ci wiedzy i doświadczenia w uprawie bardziej zaawansowanych roślin oraz żeby z kimś bardziej doświadczonym podejmować jakiekolwiek dyskusję.

Dlatego dalsza dyskusja jest zbędna.