Teraz dopiero zauważyłem, że odpowiedziałem na posta sprzed roku
To lecimy dalej. Mcichecki. Drzewo jest po prostu stare i wewnątrz spróchniałe. Zasiedliły je jakieś stworzenia typu korniki, czy larwy. Nic na to nie poradzisz. Nie ma obawy, że się tak łatwo złamie. Do tego potrzeba burzy lub wichury, a w taką pogodę dzieci raczej nie będą bawić się na podwórku.
Jeżeli chcesz mieć dalej czereśnie, to możesz już teraz posadzić młode drzewka, a to za 3-4 lata usunąć. Jego stan nie będzie się poprawiał.