
Na pewno się przyda i warto to mieć na uwadze



Z dostępnych nawozów to saletra amonowa obniży pH gleby.Rowerzysta pisze: ↑14 mar 2023, o 17:30 Analiza sprzed tygodnia.
Wydaje mi się, że większość jest w miarę ok. Brakuje tylko azotu i pH za wysokie. Co mi radzicie ? Chętnie nawiózłbym czymś organicznym, ale przejrzałem różnego rodzaju oborniki granulowane i takiego mocno azotowego nie ma. Po za tym obornik chyba nie zakwasza ?
Z mineralnych nawozów posiadam "OGRÓD START Saletra Wapniowo Amonowa"
- azot całkowity (N) – 27%
- azot w formie amonowej (N) – 13,5%
- azot w formie azotanowej (N) – 13,5%
- tlenek wapnia rozpuszczalny w wodzie (CaO) – 2,0%
- tlenek magnezu całkowity (MgO) – 4,0%
Nada się ? A może jeszcze coś innego ?![]()
Aamator92 pisze: ↑14 mar 2023, o 19:52 Ze względu na to, ze inni dokarmiają swoje sadzonki np BioHumusem, Naszedł mnie pomysł, aby nie marnować skórek po bananach i do litrowego słoika dodać po jednej skórce, a następnie rozrabiać powstałą miksturę w proporcji 1:10 (czy taka jest optymalna, czy dla pomidora, papryki zastosować inną? ) z woda i dodawać roślinkom. Podobno skórki maja sporo witamin co sądzicie? Będzie działać jak nawóz? Czy lepiej nie ryzykować?
Sporo skórek z bananów się marnuje, a podobno są nośnikami witamin dla roślin . Może pokroić w drobną kosteczkę i dodać do ziemi?![]()
Pozdrawiam
Jeśli zrezygnują to kupią drugi podobny niekoniecznie lepszy. To czym pryskane na czas transportu to trochę jak z wisienką na torcie - to jest tylko dodatek uzupełniający, lekki balast i to najczęściej ten bardziej jawny. Niema sensu się tym przejmować co kto je czy chemią, nawet jak kuje w oczy. Nie drążyć ,bo ta tematyka nie interesuje ludzi jeśli sami jej nie szukają. To wszystko na własne życzenie. Byle nie karmić śmieciem rodziny.Olafasola13 pisze: ↑14 mar 2023, o 20:57 A co z tą całą chemią którą pryskane są banany żeby przetrwały tak daleką podróż? Myślę że nie ginie cudownie tylko jest nadal w tych skórkach. To już chyba bezpieczniej zrobić gnojówkę z pokrzywy...