Tak jak piszą dziewczyny skrętnika można ukorzenić na 3 sposoby. W wodzi, w ziemi - wsadzając ogonek lub w ziemi - kawałki pociete wzdłuz nerwów. mnie osobiscie ta ostatnia metodą nie wychodzi. Natomiast w wodzie i poprzez wsadzenie ogonka do ziemi, ukorzeniaja mi się szybciutko. Z tym, że w porze wiosennej i letniej. Zimą wygląda to gorzej ze względu na temperaturę. Wydaje mi się, że bezpieczniej byłoby wsadzić do ziemi, bo w wodzie mogą zgnić. Dobrze byłoby też przykryć czymś, żeby utrzymywała się stała temperatura. Np. woreczkiem, połową plastikowej butelki lub słoikiem. Pamietaj też, żeby nie podlewac od góry, tylko na podstawek.
Życzę powodzenia
