Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Masz piękne liliowce , ta grupa roślin ozdobnych podoba mi sę, ale nie mam na nie miejsca. W mym ogrodzie zagościła Stella d'oro
i prezent od sąsiadki, Summy Russell.
i prezent od sąsiadki, Summy Russell.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Wandziu liliowców ma sporo i bardzo ładnie się rozrastają. Lubię je, chociaż krótko kwitną ale są takie łatwe w uprawie, nie wymagają zbyt wiele uwagi i pracy, sadzisz i rosną. Musze nawet policzyć ile mam odmian, bo nie wszystkie pokazałam.
Stella d'oro nie mam, to chyba niższa odmiana.
Dzisiaj prezentacje róż na literę K rozpoczyna Kosmos, prezent od naszej Alicji
Róża mieszka w moim ogrodzie od 2017 roku w ilości 6 sztuk.
Różne o niej czytam opinie, niektóre potwierdzam,jednak dla mnie to jedna z lepszych odmian, przede wszystkim zdrowa przez cały sezon. Ma kwiaty, które same przyciągają wzrok, wielkie,białe. Krzew dosłownie obsypany, dobrze się krzewi. Staram się usuwać cienkie łodyżki, które nie są w stanie utrzymać ciężkich kwiatów.
Nie zawsze się to udaje, bo chętnie wypuszcza nowe, zakończone pąkami, jednak jestem w stanie wybaczyć taki mankament róży, która przez cały sezon jest zdrowa i do jesieni obsypana kwiatami.











Stella d'oro nie mam, to chyba niższa odmiana.
Dzisiaj prezentacje róż na literę K rozpoczyna Kosmos, prezent od naszej Alicji

Róża mieszka w moim ogrodzie od 2017 roku w ilości 6 sztuk.
Różne o niej czytam opinie, niektóre potwierdzam,jednak dla mnie to jedna z lepszych odmian, przede wszystkim zdrowa przez cały sezon. Ma kwiaty, które same przyciągają wzrok, wielkie,białe. Krzew dosłownie obsypany, dobrze się krzewi. Staram się usuwać cienkie łodyżki, które nie są w stanie utrzymać ciężkich kwiatów.
Nie zawsze się to udaje, bo chętnie wypuszcza nowe, zakończone pąkami, jednak jestem w stanie wybaczyć taki mankament róży, która przez cały sezon jest zdrowa i do jesieni obsypana kwiatami.











- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16257
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Mówisz, że starasz się usuwać w Kosmosie cienkie łodyżki. No niestety przy moich sadzonkach wszystkie łodyżki są cienkie
Ale potwierdzam kwiaty ta odmiana ma przepiękne.
Jude de Obscure jest moim marzeniem. Niestety w szkółce, w której w tym roku zamówiłam róże, nie mają tej odmiany, a jeden sztuki gdzie indziej zamawiać się nie opłaca. Pozostaje nadzieja, że może znajdę ją gdzieś stacjonarnie. Te jej kwiaty-filiżanki są urocze.

Jude de Obscure jest moim marzeniem. Niestety w szkółce, w której w tym roku zamówiłam róże, nie mają tej odmiany, a jeden sztuki gdzie indziej zamawiać się nie opłaca. Pozostaje nadzieja, że może znajdę ją gdzieś stacjonarnie. Te jej kwiaty-filiżanki są urocze.
-
- 100p
- Posty: 194
- Od: 11 gru 2022, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Witaj Daysy,
Ostatnio pomyłkowo napisałam:
"Na Royal Jubilee skusiłam się w tamtym roku ale tylko ze względu na jej niepowtarzalne cudne kwiaty. Opinie o jej ciężkich, wiecznie zwieszajacych kwiatach i krzewieniu są różne. U ciebie wyglądają na sztywne?! W tym roku się okaże czy dobrze zrobiłam zapraszając ją do ogrodu."
Oczywiście miałam na myśli Jubilee Celebration.
Na Royal Jubilee oczywiście też się skusiłam pod wpływem dobrych opinii Dorotki.
Róża Jude the Obscure to moja faworytka. Kwiaty piękne, kuliste a zapach powalający. Kwitnie non stop. U mnie była zdrowa do końca sezonu.
Ostatnio pomyłkowo napisałam:
"Na Royal Jubilee skusiłam się w tamtym roku ale tylko ze względu na jej niepowtarzalne cudne kwiaty. Opinie o jej ciężkich, wiecznie zwieszajacych kwiatach i krzewieniu są różne. U ciebie wyglądają na sztywne?! W tym roku się okaże czy dobrze zrobiłam zapraszając ją do ogrodu."
Oczywiście miałam na myśli Jubilee Celebration.
Na Royal Jubilee oczywiście też się skusiłam pod wpływem dobrych opinii Dorotki.
Róża Jude the Obscure to moja faworytka. Kwiaty piękne, kuliste a zapach powalający. Kwitnie non stop. U mnie była zdrowa do końca sezonu.
Pozdrawiam Gośka
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Gosiu, rzeczywiście Jude the Obscure kwitnie obficie, tego nie można jej odmówić, natomiast u mnie niestety choruje i nie wygląda to dość fajnie, poza tym wolę róże, które zachowują proporcje miedzy ilością kwiatów a wysokością. Jude jest za wysoka a kwiaty zawiązuje na końcach pędów, które tak jak wspomniałam wcześniej często pozostają gołe, szczególnie w drugiej połowie lata. Kolor kwiatów, jak dla mnie tez pozostawia dużo do życzenia, owszem potrafi mieć piękny i kształtem i kolorem ale bywa też nieciekawy.
Wandziu o Jude właśnie pisałam Gosi. Jeśli chodzi o Kosmos, to wiosną staram się zostawiać tylko te mocne pędy, pozostałe wycinam, to samo robię z Garden of Roses. Obie tnę naprawdę nisko, przy czym o ile, o ile Garden zachowuje ładny pokrój o tyle Kosmos potrafi w sezonie poszaleć i wówczas trudno ją kontrolować, ale za wygląd kwiatów wybaczam jej tę niesubordynację, uwielbiam jej wielkie a zarazem delikatne kwiaty. Podobne, choć troszkę mniejsze do Kosmos miała kwiaty Marie Antoinette, niestety 10 z 11 mi wypadło a ta jedna praktycznie jest w stanie agonalnym, walczy co prawda o życie jednak nie liczę na sukces, no chyba, że jakimś cudem pobrany z niej patyczek pomoże ją zachować w ogrodzie.
Wandziu o Jude właśnie pisałam Gosi. Jeśli chodzi o Kosmos, to wiosną staram się zostawiać tylko te mocne pędy, pozostałe wycinam, to samo robię z Garden of Roses. Obie tnę naprawdę nisko, przy czym o ile, o ile Garden zachowuje ładny pokrój o tyle Kosmos potrafi w sezonie poszaleć i wówczas trudno ją kontrolować, ale za wygląd kwiatów wybaczam jej tę niesubordynację, uwielbiam jej wielkie a zarazem delikatne kwiaty. Podobne, choć troszkę mniejsze do Kosmos miała kwiaty Marie Antoinette, niestety 10 z 11 mi wypadło a ta jedna praktycznie jest w stanie agonalnym, walczy co prawda o życie jednak nie liczę na sukces, no chyba, że jakimś cudem pobrany z niej patyczek pomoże ją zachować w ogrodzie.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Dzisiaj 2 pozostałe różyczki na literkę K czyli Kronenburg, jedna z moich fascynacji różami, niestety w moim ogrodzie zdecydowanie sobie nie radzi, rok w rok odwdzięcza się 2, góra 3 kwiatkami, przerwy w kwitnieniu bardzo długie, często stoi goła. Trzymam weterankę od wielu lat i zastanawiam się, kiedy zechce sama zejść z tego świata, bo jakoś nie mam sumienia się z nią rozstać, trochę sentymentalna jestem









I ostatnia Kurfurstin Sophie w ogrodzie od 2017roku, róża rabatowa, średniej wielkości do 70cm, wiążąca dużą ilość pąków na sztywnych łodygach, Kwiaty w kolorze białoróżowym, jesienią kolor różowy intensywniejszy, kwiaty dobrze wypełnione jednak przy deszczowej pogodzie nie są najpiękniejsze. Krzew raczej zdrowy, liście grube, błyszczące.
Niestety nie mogę pokazać Wam jej solo, wczoraj przygotowują ja do prezentacji prawdopodobnie usunęłam cały jej folder.
Rano przeszukałam wszystkie możliwe zakamarki aby go odnaleźć jednak bez skutku
, na szczęście mam ja uwiecznioną na kilku ogólnych i tylko tyle mogę wstawić. Jeśli jakimś cudem uda się ją odzyskać wstawię w późniejszym czasie.





Jutro róże na literę L, a tę rozpoczyna Lacre w ilości 2-ch sztuk jako gratisy przy zakupach w 2016 a druga 2019roku.
Zapraszam










I ostatnia Kurfurstin Sophie w ogrodzie od 2017roku, róża rabatowa, średniej wielkości do 70cm, wiążąca dużą ilość pąków na sztywnych łodygach, Kwiaty w kolorze białoróżowym, jesienią kolor różowy intensywniejszy, kwiaty dobrze wypełnione jednak przy deszczowej pogodzie nie są najpiękniejsze. Krzew raczej zdrowy, liście grube, błyszczące.
Niestety nie mogę pokazać Wam jej solo, wczoraj przygotowują ja do prezentacji prawdopodobnie usunęłam cały jej folder.
Rano przeszukałam wszystkie możliwe zakamarki aby go odnaleźć jednak bez skutku






Jutro róże na literę L, a tę rozpoczyna Lacre w ilości 2-ch sztuk jako gratisy przy zakupach w 2016 a druga 2019roku.
Zapraszam
-
- 200p
- Posty: 247
- Od: 15 mar 2020, o 16:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Daysy, znowu mnóstwo cudnych zdjęć. Nie mogę nadążyć z oglądaniem.
Jubilee Celebration u Ciebie całkiem nieźle wygląda. U mnie jest zdecydowanie mniejsza, ale kwitnie i kwiaty ma cudne. Bardzo mi się podoba. Przesadziłam ją z drugiego planu na przód rabaty i już mi tak nie przeszkadza,że jest taka mała.
Kronenburg u mnie radzi sobie całkiem nieźle, kwitnie raz bardziej obficie, raz mniej, jak to róże wielkokwiatowe. Też jedna z najstarszych róż w moim ogrodzie. Kwiaty ma ogromne w cudnym kolorze i ogólnie muszę powiedzieć, że ją lubię.
Kosmos u Ciebie cudowna- czekam, kiedy u mnie będzie taka- na razie cienkie gałązki i się pokłada.
Jude the Obscure do tej pory chwalona bardzo , a tu się dowiaduję, ze jednak ma jakieś wady. U mnie posadzona jesienią, dopiero w tym roku przekonam się jak wygląda na żywo...
Kurfurstin Sophie już kilka razy zastanawiałam się nad jej zakupem, ale jeszcze się nie zdecydowałam. Może następnym razem...

Jubilee Celebration u Ciebie całkiem nieźle wygląda. U mnie jest zdecydowanie mniejsza, ale kwitnie i kwiaty ma cudne. Bardzo mi się podoba. Przesadziłam ją z drugiego planu na przód rabaty i już mi tak nie przeszkadza,że jest taka mała.

Kronenburg u mnie radzi sobie całkiem nieźle, kwitnie raz bardziej obficie, raz mniej, jak to róże wielkokwiatowe. Też jedna z najstarszych róż w moim ogrodzie. Kwiaty ma ogromne w cudnym kolorze i ogólnie muszę powiedzieć, że ją lubię.

Kosmos u Ciebie cudowna- czekam, kiedy u mnie będzie taka- na razie cienkie gałązki i się pokłada.
Jude the Obscure do tej pory chwalona bardzo , a tu się dowiaduję, ze jednak ma jakieś wady. U mnie posadzona jesienią, dopiero w tym roku przekonam się jak wygląda na żywo...

Kurfurstin Sophie już kilka razy zastanawiałam się nad jej zakupem, ale jeszcze się nie zdecydowałam. Może następnym razem...

- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Witam
Wczoraj jeszcze raz wszystkie przeszukiwałam foldery w komputerze, szczęśliwym trafem otworzyłam Folder z La Villa Cotta i okazało się, że Kurfurstin Sophe tam się rozgościła, dlatego zanim rozpocznę L, to pozwolicie, że kilka zdjęć solo poświęcę jeszcze "zagubionej" róży, dosłownie po jednej fotce z roku
, jest tego warta
Kurfurstin Sophie od 2017-2022r.





Emi, może te fotki Kurfurstin Sophie rozwieją wątpliwości i pomogą podjąć decyzję
. Jubilee dopiero na nowym miejscu wygląda troszkę lepiej a sądzę, ze czeka ją jeszcze jedna przeprowadzka
, nad Kosmos troszkę popracowałam ale ona i tak ma tendencje do wypuszczania mnóstwa pędów, a to odbija się na ich jakości.
Co do Jude mam mieszane uczucia, są chwile kiedy jest naprawdę piękna ale nie do końca w moim guście.
Teraz wracam do prezentacji, skoro znalazłam Sophie w folderze La Villa Cotta o pozwolicie, że od niej zacznę dość liczną grupę róż na literę L, bo jest ich 8 szt.
La Villa Cotta zamieszkała u mnie jesienią 2015r., przyjechała z kilkoma innymi z holenderskiej szkółki i jako jedyna żyje do tej pory w dobrej kondycji, co roku piękniejsza. Na zdjęciach widać jak z roku na rok mężnieje, można by potraktować ją jako nisko pnącą. Trudno pokazać w kilku zdjęciach jej zmienne kwiaty, potrafią przybrać niesamowite kolory w zależności od pogody i pory roku. Piękna róża o silnych pędach, tak naprawdę nie przypominam sobie by kiedykolwiek chorowała.











Lacre, to róża wielkokwiatowa i też się tak zachowuje, raczej skromna w kwitnieniu, kolorek ciekawy, płatki grube. Lepiej sadzić ją po kilka, sama ginie na rabacie, dlatego od tego roku będą razem na rabacie. Mam 2 sztuki, jedna z 2016r druga 2019, obie jako gratisy przy zakupach róż.
Kwiaty dość dobrze utrzymują świeżość w wazonie.










To byłoby dzisiaj na tyle
Wczoraj jeszcze raz wszystkie przeszukiwałam foldery w komputerze, szczęśliwym trafem otworzyłam Folder z La Villa Cotta i okazało się, że Kurfurstin Sophe tam się rozgościła, dlatego zanim rozpocznę L, to pozwolicie, że kilka zdjęć solo poświęcę jeszcze "zagubionej" róży, dosłownie po jednej fotce z roku

Kurfurstin Sophie od 2017-2022r.





Emi, może te fotki Kurfurstin Sophie rozwieją wątpliwości i pomogą podjąć decyzję


Co do Jude mam mieszane uczucia, są chwile kiedy jest naprawdę piękna ale nie do końca w moim guście.
Teraz wracam do prezentacji, skoro znalazłam Sophie w folderze La Villa Cotta o pozwolicie, że od niej zacznę dość liczną grupę róż na literę L, bo jest ich 8 szt.
La Villa Cotta zamieszkała u mnie jesienią 2015r., przyjechała z kilkoma innymi z holenderskiej szkółki i jako jedyna żyje do tej pory w dobrej kondycji, co roku piękniejsza. Na zdjęciach widać jak z roku na rok mężnieje, można by potraktować ją jako nisko pnącą. Trudno pokazać w kilku zdjęciach jej zmienne kwiaty, potrafią przybrać niesamowite kolory w zależności od pogody i pory roku. Piękna róża o silnych pędach, tak naprawdę nie przypominam sobie by kiedykolwiek chorowała.











Lacre, to róża wielkokwiatowa i też się tak zachowuje, raczej skromna w kwitnieniu, kolorek ciekawy, płatki grube. Lepiej sadzić ją po kilka, sama ginie na rabacie, dlatego od tego roku będą razem na rabacie. Mam 2 sztuki, jedna z 2016r druga 2019, obie jako gratisy przy zakupach róż.
Kwiaty dość dobrze utrzymują świeżość w wazonie.










To byłoby dzisiaj na tyle

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22015
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Piękności!
Mogłabym mieszkać w Twoim ogrodzie i nie opuszczać go nawet na chwilkę.



Mogłabym mieszkać w Twoim ogrodzie i nie opuszczać go nawet na chwilkę.
-
- 100p
- Posty: 194
- Od: 11 gru 2022, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Witaj Daysy,
Rabatówka Kurfurstin Sophie jest bardzo piękna. Ładnie u Ciebie się rozrosła. U mnie jeszcze krzaczki są młode, to i małe. Kwiat jest ciekawy, bo środek ma wyrazisty a do tego lekko pachnie.
Daysy,
Zapomniałam dodać, że masz ładne, dorodne lilie. Ja czekam, żeby się moje rozrosly
Rabatówka Kurfurstin Sophie jest bardzo piękna. Ładnie u Ciebie się rozrosła. U mnie jeszcze krzaczki są młode, to i małe. Kwiat jest ciekawy, bo środek ma wyrazisty a do tego lekko pachnie.
Daysy,
Zapomniałam dodać, że masz ładne, dorodne lilie. Ja czekam, żeby się moje rozrosly
Pozdrawiam Gośka
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1645
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Ceglasto-miedziany liliowiec i ten drugi na fotce poniżej są przepiękne. Także róża Kronenourg wygląda fascynująco. Bardzo lubię takie dwukolorowe odmiany. Mam u siebie Burgundy Ice i zamówiłam jeszcze Eddy Mitchell. Obie mają ciemne płatki z jasnym spodem.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
-
- 200p
- Posty: 247
- Od: 15 mar 2020, o 16:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Zdjęcia Kurfurstin Sophe zachęcające
. Różyczkę La Villa Cotta zakupiłam zachęcona zdjęciami z forum. Nie jest jeszcze tak rozrośnięta jak Twoja, ale już w pierwszym roku byłam z niej zadowolona
. O Lacre jeszcze nie mam zdania- myślałam, że będzie miała większe kwiaty. Nie wiem czy one takie są, czy to tylko w pierwszym roku i się poprawią. Przekonam się już za kilka miesięcy.
Tez się skusiłam na Eddy Mitchell-bardzo ciekawa jestem tej róży.


Tez się skusiłam na Eddy Mitchell-bardzo ciekawa jestem tej róży.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8885
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Daysy
Dziękuję za radę ,dobrze ,że zapytałam
Obłędne masz historyczne róże ,cud ,miód po prostu
Czy na fotce ,gdzie widać rękę to nie ''Kardynał Richelieu''
Mam tę różę po poprzednikach w formie żywopłotu.
Dziękuję za radę ,dobrze ,że zapytałam

Obłędne masz historyczne róże ,cud ,miód po prostu

Czy na fotce ,gdzie widać rękę to nie ''Kardynał Richelieu''
Mam tę różę po poprzednikach w formie żywopłotu.
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Daysy,
Kolejna różyczka mnie zachwyciła róża Kurfurstin Sophe ,szkoda że nie jest niższa bo bym napawano ją zamówiła.
Ma takie cudowne kolorki.

Ma takie cudowne kolorki.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Witam Was kochane dziewczyny
[/quote]Karo,[/b] dziękuję
, nie wiem czy nie byłabyś nim rozczarowana w realu, niemniej sprawiłaś mi ogromną przyjemność.
Coś w tym jest, że podobają się nam ogrody inne niż nasze. Ja u Ciebie podziwiam Twoje oryginalne rośliny, pięknie rozplanowane, nieoczywiste rabaty, widzę to czego brakuje w moim ogrodzie, czyli takiej trochę tajemniczości, którą dostrzegam w Twoim.
Gosiu, Sophie tworzy piękny krzaczek, warta jest zastanowienia nad zaproszeniem do ogrodu, nawet jesienią ma dużo pąków, czasem nie zdążą się rozwinąć.
Liliowce szybko się rozrastają, niedługo będziesz się zastanawiała, gdzie je poprzesadzać
, szkoda, że tak krótko cieszą oczy.
Corazonbiancorzeczywiście oba liliowce na rabatach dają bardzo mocny akcent, trudno ich nie zauważyć.
Kronenbourg ma piękne kwiaty dla mnie jednak stanowczo za mało.Zbyt długa przerwa między kwitnieniami, ale wielkokwiatowe raczej tak mają.
Obie wymienione przez Ciebie róże są piękne, do ogrodu jednak wybrałabym tę pierwszą, choć mam kilka wielkokwiatowych w ogrodzie.
[/quote]Emi[/b] La Villa Cotta tylko tak niewinnie wygląda w pierwszym roku, prawdziwie swoją urodę i siły witalne pokazuje już od drugiego roku, trudno ja zatrzymać jak się rozkręci. Mam nadzieję, ze posadziłaś ją na tyłach rabaty
Osobiście Lacre chyba bym jej nie kupiła do mnie trafiły jako gratisy, więc zostały, jednak nie mogę powiedzieć, że nie są w moim guście, pewnie wolałabym rabatówkę, jednak darowanemu koniowi......
Agnieszkocieszę się jeśli pomogłam podjąć decyzję
, Chyba historyczne mnie kochają
, chyba z wzajemnością zresztą.
Nie wiem kochana co to za różyczka, na Kardynała chyba za jasna ale nie widziałam jej na żywo, trudno więc cokolwiek powiedzieć. Może wstawiłabyś kilka zdjęć i byśmy porównały.
Wandziu Sophie zapewne dobrze mieć ze względu na obfite kwitnienie, wiąże mnóstwo kwiatów i w pierwszym i drugim kwitnieniu.

[/quote]Karo,[/b] dziękuję

Coś w tym jest, że podobają się nam ogrody inne niż nasze. Ja u Ciebie podziwiam Twoje oryginalne rośliny, pięknie rozplanowane, nieoczywiste rabaty, widzę to czego brakuje w moim ogrodzie, czyli takiej trochę tajemniczości, którą dostrzegam w Twoim.
Gosiu, Sophie tworzy piękny krzaczek, warta jest zastanowienia nad zaproszeniem do ogrodu, nawet jesienią ma dużo pąków, czasem nie zdążą się rozwinąć.
Liliowce szybko się rozrastają, niedługo będziesz się zastanawiała, gdzie je poprzesadzać

Corazonbiancorzeczywiście oba liliowce na rabatach dają bardzo mocny akcent, trudno ich nie zauważyć.
Kronenbourg ma piękne kwiaty dla mnie jednak stanowczo za mało.Zbyt długa przerwa między kwitnieniami, ale wielkokwiatowe raczej tak mają.
Obie wymienione przez Ciebie róże są piękne, do ogrodu jednak wybrałabym tę pierwszą, choć mam kilka wielkokwiatowych w ogrodzie.
[/quote]Emi[/b] La Villa Cotta tylko tak niewinnie wygląda w pierwszym roku, prawdziwie swoją urodę i siły witalne pokazuje już od drugiego roku, trudno ja zatrzymać jak się rozkręci. Mam nadzieję, ze posadziłaś ją na tyłach rabaty

Osobiście Lacre chyba bym jej nie kupiła do mnie trafiły jako gratisy, więc zostały, jednak nie mogę powiedzieć, że nie są w moim guście, pewnie wolałabym rabatówkę, jednak darowanemu koniowi......
Agnieszkocieszę się jeśli pomogłam podjąć decyzję


Nie wiem kochana co to za różyczka, na Kardynała chyba za jasna ale nie widziałam jej na żywo, trudno więc cokolwiek powiedzieć. Może wstawiłabyś kilka zdjęć i byśmy porównały.
Wandziu Sophie zapewne dobrze mieć ze względu na obfite kwitnienie, wiąże mnóstwo kwiatów i w pierwszym i drugim kwitnieniu.