Ale rarytasowe nasiona
Te biało - różowe chabry na prawdę są piękne.
Budleję tnę nisko, czasami ją tylko zostawię raz na jakiś czas, a tak to tnę gdzieś tak w połowie kwietnia. Nisko, czyli jakieś 20 cm nad ziemią. Wtedy kwitnie później, około od końca lipca ale ma duże kwiatostany, Ta mniej cięta zakwita wcześniej, nawet o miesiąc ale kwiatostany ma mniejsze, choć są liczniejsze.
Pewnie
Olu tak jest jak piszesz, że to wszystko zależy od miejsca gdzie mamy ogród. Jak zaczynałam z budleją to była wzmianka, że nawet cięta w maju jeszcze zdąży zakwitnąć w danym sezonie, dlatego się o nią nigdy nie boję. Ale pewnie to miejsce jej służy bo sama sobie świetnie radzi, oprócz cięcia nic przy niej nie działam. A koleżanka w ogrodzie zawsze zimniejszym o przynajmniej 4 stopnie, od kilkunastu lat się stara ją zaprosić i się nie udaje. I pewnie nie o temperaturę tu chodzi, ale o warunki w danym ogrodzie, gdzie smaczne borówki rosną kilogramami.
