Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16299
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Dorotko, muszę Ci odwzajemnić wszystkie komplementy. Bo ja też bardzo lubię u Ciebie bywać ze względu na dokładne opisy i Twoje piękne zdjęcia. To sama przyjemność czytać i oglądać. ;:196
Ja także w sumie nie mam wielu róż okrywowych, a przecież poza bylinami to właśnie one świetnie wypełniają puste miejsca na rabatach. Żeby tylko miały jakieś ciekawsze kolory, a nie tylko róż i biel.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Emi128
200p
200p
Posty: 247
Od: 15 mar 2020, o 16:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.lubelskie

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Chippendale miałam dwie. Jedna zbudowała piękny, duży krzak i zachwyca kwitnieniem, druga nie rosła wcale. Oddałam ją mamie- mam nadzieję, że u niej ruszy(u mamy są czarnoziemy , a u mnie piaski).
Clair Renaissanse mnie trochę rozczarowuje. Myślałam,że będzie rosła tak dobrze jak Ghita, a tymczasem krzak wciąż chudy. Ale może to się zmieni.
Crocus Rose piękna róża- krzak i kwiaty, gdyby jeszcze mniej chorowała byłaby różą idealną.
Pięknie wygląda Crown Princess Margareta- niestety nie mam, ale może kiedyś się skuszę, jak zwolni się jakieś miejsce.
Dlaczego tak mało zdjęć Cottage Rose? Nie mam, ale wydaje mi się, że to ciekawa róża.
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Wandziu Crocus Rose i CPM to moje marzenie, na razie czekam na wolne miejsca w ogrodzie, póki co muszę obejść się smakiem. Artemis też czytam ma dobre recenzje u szczęśliwców, którzy ją posiadają. Bengali ma cudny kolorek i widzę chętnie i obficie kwitnie a jak u niej ze zdrowotnością?
Pytałaś o kolor Arthura Bell, pąki są mocno żółte z delikatnym czerwonym rumieńcem, rozkwitając jest w dość mocnym żółtym kolorze, który znacznie blednie przekwitając, im stanowisko widniejsze, tym kwiat jaśniejszy. Liście ciemnozielone z wyraźnym rysunkiem, nie bardzo wiem jak to nazwać, unerwieniem? :wink:
Również wszystkiego dobrego w Nowym Roku ;:215 ;:304
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16299
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Emi, pytasz dlaczego mam tak mało zdjęć Cottage Rose, zwanej czasem Wieśniarą? No jakoś tak się złożyło, że mnie szczególnie nie zachwyciła, jest taka zwyczajna. Uwieczniłam ją dla porządku, ale się na niej więcej nie koncentrowałam.
Chippendale mam w ogrodzie przydomowym. Chciałam teraz zamówić ją na ranczo, ale może faktycznie zdecyduję się na coś, czego jeszcze nie miałam :wink:

Daysy, dzięki za informacje o Arturze. Będę się w nowym sezonie musiała lepiej przyjrzeć liściom tej mojej. Niespecjalnie lubię takie jaskrawożółte róże, ale skoro już ją mam (jakaś NN marketu), to warto znać odmianę. Bengali jest raczej zdrowa i z pewnością silna i sztywna. Kolor bardzo ciepły, stonowany.

Przerywnik...
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12100
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Wandziu sumiennie czytam i oglądam zdjęcia, ale z różami mi nie po drodze. ;:173
Degenhardt śliczna, ;:oj gdybym miała miejsce na skarpie, to obok Aspirin i Artemis na pewno by zagościła.
Pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16299
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

cymciu, z różami Ci nie po drodze? No ale jednak skusiłam Cię różą Artemis (wydawało mi się, że pisałaś, iż już ją masz), więc kto wie, może jeszcze raz ulegniesz pokusie i zauroczy Cię jakiś piękny różany kwiat i stwierdzisz, że po prostu nie możesz się bez niego obejść w ogrodzie. No nic, na razie życzę Ci dalszego miłego oglądania i czytania. :D

Eden Rose, (Meiland) efektowna, bardzo popularna i lubiana. Dla mnie to najpiękniejsza róża w moim ogrodzie. Cudowny kwiat z delikatnym rumieńcem urzeka swoją formą i subtelnym zapachem. Po prostu Rajska. Moja rośnie tuż przy furtce, nigdy nie była pnąca, ma 1.50 wysokości.
Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Bobka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1148
Od: 28 lis 2020, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Wandeczko witam w nowym roku ,zdrówka życzę ,udanych
zakupów i wciąż takich pięknych relacji ;:196

Spektakl różany trwa ;:138
Och cudności . :D
Jak dojdę w końcu do mojego wątku pokażę zdjęcia poglądowe
oczywiście na razie ,co kupiłam z róż ,bo fisia różanego
u mnie ciąg dalszy.
Pozdrawiam cieplutko :D
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16299
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Dziękuję Bogusiu za życzenia i oczywiście życzę Tobie również oprócz zdrowia i pogody ducha także pięknego rozkwitu starych i nowych róż. Bardzo jestem ciekawa, co zamówiłaś i co chwila zaglądam do Twojego wątku w oczekiwaniu na relację. Ja właśnie dzisiaj kliknęłam ostatecznie w swoje zamówienie, bo po nieustających zmianach w swoim koszyku doszłam do wniosku, że w końcu się nie zdecyduję i niektóre z moich upatrzonych odmian zostaną wykupione, a ja obudzę się z ręką w...
Emi128
200p
200p
Posty: 247
Od: 15 mar 2020, o 16:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.lubelskie

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Wandziu bardzo ciekawa jestem co zamówiłaś. Też czasami tak miałam, że zwlekałam z zamówieniem i klikałam dopiero jak którejś z odmian były ostatnie sztuki. Potem okazywało się, że te ostatki były już takie sobie( choć nie wiem, czy w szkółce patrzą co wysyłają i najpierw pakują te lepsze, czy po prostu jak leci). Najgorzej jakby całkiem zabrakło, zwłaszcza tej odmiany na której najbardziej Ci zależy.
Eden Rose też uwielbiam. Piszesz, że Twoja nigdy nie była pnąca. Tniesz ją , czy przemarza?
Ja mam jedną pnąca, choć jeszcze nie rozrosła się tak, jak bym chciała. W tamtym roku kupiłam drugą, którą chcę poprowadzić jak krzaczastą, czyli planują ją ciąć- jeszcze nie wiem jak. Może coś doradzisz?
Awatar użytkownika
mimoza55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1353
Od: 2 wrz 2014, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKOWSKIE

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Wandziu, pospacerowałam po Twych 2 działkach ;:215 ale pracy nie zazdroszczę , na nudy nie masz czasu. Piękna kolekcja rododendronów i azali
a Żurawek, istny zawrót głowy, Podziwiam ;:167 Ja 300m za moim ogrodem mam działkę, kiedyś tam uprawiałam warzywa , maliny skosiły sarny
uprawy niszczyły dziki, nie miałam możliwości na solidne ogrodzenie wiec zrezygnowałam i tylko 2 razy do roku wykaszam trawę .Tej jesieni nie obrałam bardzo późnych jabłek, przed zapowiadającymi przymrozkami, poszliśmy aby je obrać, ale sarny były szybsze, nie dość że obrały jabłka
to solidnie połamały gałęzie ;:131, może w przyszłości Córka to zagospodaruje. Imienniczko życzę samych sukcesów ogrodniczych i dużo siły. ;:167
Bobka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1148
Od: 28 lis 2020, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Wandziu to tylko nazwy ,ewentualnie zdjęcia z netu poglądowe .
No muszę w końcu do swojego watku dotrzeć :wink: ;:108 ;:65
krasna101
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1031
Od: 5 gru 2011, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: suwalszczyzna

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Witaj Wando zwróciłam uwagę , że jedną ze swoich działek masz na Podlasiu. Ciekawa jestem z jakiego rejonu Podlasia pochodzi Twoja działka- bliżej Białegostoku czy jeszcze innych okolic? Bo ja mieszkam też na Podlasiu ale 27km od Suwałk. Podziwiam jaki pięknie jest na Twojej działce pod dębem. Takie dorodne są Twoje nasadzenia, Rodendrony, Róże i inne rośliny. ;:138 A przecież u nas są najmniej korzystne warunki na uprawę ze względu na długie mroźne zimy. Ja u siebie to doświadczyłam gdyż wiele roślinek które zakupiłam po jednym sezonie wymarzły. Róże też mi się nie rozkrzewiają gdyż na wiosnę wiele pędów już od ziemi jest zniszczonych i muszę je likwidować. Jednym z powodów na pewno jest to, że mam wietrzną działkę gdyż w koło są tylko zaorane pola.
Będę do Ciebie zaglądać częściej i korzystać z Twoich udzielanych tu porad. ;:108
Serdecznie pozdrawiam ;:167 Bożena
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16299
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Emi, zamówiłam 12 różyczek, wszystkie pójdą wiosną na działkę, ale kiedy przyjdą, zamierzam je na razie podhodować przy domu w donicach.

Soul
La Villa Cotta 2szt
Bailando 2szt
Zaide
Eden Rose
Chopin
Angela
Queen of Hearts
Marchenzauber
Circle of Life

Nie znaczy to, że wszystkie przyjdą, bo może którejś zabraknąć, ale zamówione są i na razie mam spokój w głowie.
Pytasz o Eden Rose. Tnę ją co roku nisko, bo albo jakiś pęd zmarznie, albo jeśli nie wymarznie, to ma brzydkie brązowe, jakby zagrzybione plamy. Dlatego ciągle startuje od zera i nie jest u mnie nigdy pnąca. Kupiłam jak widzisz powyżej, drugą sztukę na działkę, bo jest to tak piękna odmiana, że mogę patrzeć na jej kwiaty bez końca.

Mimoza, oj nie nudzę się, nie nudzę. Pracy jest ogrom, ale ruch na świeżym powietrzu podobno przedłuża nam życie i uodpornia na wszelkie choroby. A ponieważ mieszkam pod Warszawą, to każdy wyjazd w okolice, gdzie powietrze jest czyste i trawa zielona, jest dla nas jak wielki dar od losu. Ogród przydomowy z czasem stał się zacieniony, więc większość róż przeniosłam na działkę, na słoneczną patelnię, a przy domu rosną kwasoluby, z którymi w zasadzie nie ma dużo pracy.
Sarny lubię bardzo, to przepiękne, delikatne zwierzątka. Widuję je czasem, gdy na Podlasiu przebiegają niedaleko, aby napić się wody z Bugu. Na działce nigdy nie zrobiły szkody. Ale Ciebie rozumiem jak najbardziej. Bez ogrodzenia nie da się skutecznie uprawiać różnych roślin. A konieczność koszenia sprawia chyba Ci trochę dyskomfortu.

Bobka, byłam U Ciebie, wpisałam się, a jakże. :D

krasnal, Bożenko, jak się cieszę, że ściągnęłam Cię do swojego wątku. :D Ja mieszkam koło Warszawy i to głównie stąd pokazywałam swoje rododendrony, azalie, róże i inne. Natomiast od dwóch lat mamy też ranczo na Podlasiu, które teraz z entuzjazmem urządzam. Ono znajduje się blisko Ciechanowca, a więc dalej od polskiego bieguna zimna, jakim są Suwałki. Dzięki temu jest tam trochę cieplej niż u Ciebie. Poza tym ostatnich zim prawie wcale nie było, wszystko przezimowało bardzo dobrze, więc z nadzieją patrzę w przyszłość, może nie będzie z roślinami tak źle jak u Was.
Dziękuję za wizytę, zapraszam cześciej i pozdrawiam serdecznie. :D
Bobka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1148
Od: 28 lis 2020, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Super róże :D
Na Eden Rose i Marchenzauber
To ja mam ochotę ;:306
Ale muszę najpierw wysadzić te co mam do wysadzenia na wiosnę.
Niech Wandeczko przyjdą wszystkie i niech rosną piękne .
:)
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16299
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Fritz Nobis, stareńka odmiana róży pnącej. Tutaj mam dla Was ciekawostkę. Skąd tę róże mam, dzisiaj już nie wiem, to było wieki temu, gdy ją posadziłam. Wyobraźcie sobie, że nie kwitła przez pierwsze 8 lat, tylko ciągle rosła. Po trzech czy czterech latach postanowiłam wywalić, ale tak się jakoś zeszło, że nigdy nie miałam na to czasu. Aż tu pewnego roku cała pokryła się różowymi kwiatkami. Nie mogłam uwierzyć. ;:oj No i od tej pory kwitnie już co roku, wypuszcza nowe badyle i nic jej nie rusza.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Gartenspass (Kordes), bardzo zdrowa niemiecka rabatówka, kwitnie długo i obficie. Ale czy zachwyca? To już kwestia gustu. Jest taka jakby dwukolorowa. Jedni lubią, inni nie. :wink:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Gartentraume (Tantau) podobno krzaczasta, ale u mnie zaledwie rabatowa. Piękne subtelne kwiaty w kolorze bladego różu. Zapach oszałamiający. Zwiewna, zjawiskowa.
Obrazek

Obrazek

Gebruder Grimm Stara odmiana, silna, odporna na szkodniki i grzyby. Kolor mocno, mocno pomarańczowy, w miarę przekwitania czerwony. Trzeba jej z rozmysłem dobierać towarzystwo, chyba najlepiej... tradycyjnie z białym. Jest tak wyrazista, że widać ją z bardzo daleka.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Gipsy Boy, historyczna, w czasie kwitnienia obsypana burgundowymi kwiatkami. U mnie może miałaby ich więcej, gdyby nie rosła w półcieniu. Wyjątkowo mrozoodporna, do -40 stopni. Niestety... chętnie atakowana przez mszyce.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”