Pomidory zielone i żółte - uprawa

[KamilK02]

Brandywine Apricot z tego co pamiętam, był pyszny w liście na przyszły sezon mam go on ma umieszczonego, on ma liście ziemniaczane, na przyszły rok mam zaplanowany również be orange i nocną świecę, ta jest tegorocznym odkryciem smaku

[anulab]

Nie podjęłam decyzji jakie pomarańczowe wysiać w przyszłym sezonie . Bardzo lubię
żółte , pomarańczowe i białe . Jedynie w przypadku białego nie mam wątpliwości , od
kilku lat wysiewam Białą Wiśnię .
Wczoraj przeglądałam nasiona i trafiłam na odmianę Żyrafa ( nasiona zza wschodniej granicy) .
Ciekawy opis znalazłam , że owoce zachowują trwałość aż do następnych zbiorów .
Przypomniała mi się odmiana Lolek .

[przemek1136]

Trudno powiedzieć czy jest to odmiana o żółtych czy o pomarańczowych owocach. Owoce bardzo smaczne. W tunelu wymaga ochrony przed brunatną plamistością liści. W gruncie raczej nie choruje. Trochę miałem stracha czy zdobędę nasiona na szczęście pojawiły się w najnowszej ofercie Vilmorin (dostępne w opakowaniach po 15 nasion). Lepiej w tym sezonie plonował w gruncie (pod daszkiem).
Odmiana Orange Wellington F1

[KamilK02]

Piękne te pomidorki są jak z obrazka, albo ze sklepu, szkoda, że F1

[Faworyt]

Kilka odmian nowych w żółtym kolorze sprawdzałem w tym roku.Midas to odmiana wysoka,zanim pojawiły się pierwsze dojrzałe owoce długo budowała grona,plenna,owoce wagowo w przedziale 80-120 gram.Wymaga wcześniejszego optymalnego zapodania glebie wapnia gdyż przy niedoborze szybko łapie szw.Smak zrównoważony,lekko kwaskowy nie mój gust.Ciekawe jakby wyglądał w krzyżówce z odmianą bliźniaczą.

[przemek1136]

Piękne te pomidorki są jak z obrazka, albo ze sklepu, szkoda, że F1

Nie rozumiem dlaczego szkoda, że są to krzyżówki 1 pokolenia? Przecież te pomidory, którymi się zachwycacie a pochodzą z krzyżowania przez Was to też F1. To nie są pomidory modyfikowane genetycznie. Przy zapyleniu kwiatów jednej odmiany używa się pyłku drugiej odmiany. Nasiona z owoców powstałych w ten sposób tworzą pokolenie F1.

[KamilK02]

Bawię w mieszanie odmian to prawda, ale jak mieszaniec F1 okaże się bardzo dobry, to mogę go odnowić krzyżowanie i mieć nasiona na bardzo długi czas, dodatkowo jeśli mnie ciekawi, mogę się pobawić w wysiewanie kolejnych pokoleń czy coś wyjątkowego nie wyskoczy. Narzekam tylko dlatego, że F1, gdyż chciałbym co roku odnawiać sobie nasiona, a przy firmach nasiennych istnieje ryzyko że przestaną produkować daną odmianę i już nigdy więcej nie uda się jej zdobyć

[Faworyt]

Dwie nowości.Obydwie mięsiste i słodkie,pierwsza z nich nawet bardziej mnie zachwyciła,znaczy moje kubki smakowe.









Dwa serducha pełne w środku nie tak słodkie jak poprzednie,ale równie mi podeszły smakiem.Rośliny rosły na brzegowym rzędzie więc ich wzrost to 160cm.pod dach.

[KamilK02]

Faworyt a jak prezentowały się krzaki tych odmian mocne wegetatywne, czy błogie wiotkołodygowe generatywne, jak z plennością i wrażliwością na choroby?
Słoń piękny czyżby krewny nocnej świecy? Apricot piękny w środku, podobnie pertsevidnyi.

[Faworyt]

Czy krewny nie wiem,być może jak na odmiany z tamtego rejonu.Jak wszystkie sercowate krzaki oczywiście generatywne.Powyżej160 nie warto ich prowadzić gdyż nie dają rady.Plenność 3-4szt.5 to już sukces.Bardzo wcześnie zakończyłem ochronę i w porównaniu do innych odmian bardziej wrażliwe na choroby.

[KamilK02]

Zerwałem pierwszą Malachitową szkatułkę, a to dlatego, że zaczął się zapalać Brandywine apricot, a ma dojrzewać w podobnym czasie co szkatułka. Pomidor jak na zdjęciach, mam wrażenie, że trochę zbielał, pod uciskiem jeszcze twardy, na razie odłożyłem na parapet, bo nie wiem jak określić fazę dojrzałości, powinien trochę zżółknąć? 350g wagi.

[anulab]

Kamil , czekaj cierpliwie , jeszcze niedojrzała .

[KamilK02]

Ma zmienić barwę skórki i zmięknąć?

[leszkat76]

Mam Green Moldovan i właśnie po tym poznaję że dojrzała, mięknie i zmienia barwę skórki na taką żółtawo koralową.

[jode22]

Malachitowa szkatułka dojrzała ma kolor delikatnie żółtawo-zielony. Jak zmieni się na taki, trzeba ją szybko zjeść, bo szybko przejrzewa i robi się miękka. Pomidor do natychmiastowego jedzenia, najwyżej kilka dni poleży a przejrzały nie jest zbyt smaczny Natomiast w początkowej fazie dojrzałości jest przepyszny, orzeźwiający. Próbowałam kilka innych zielonych odmian i ta smakuje mi najbardziej