
Póki co jesień jest bardzo łagodna, trafiają się nad ranem/nocą niewielkie przymrozki czasem, ale w ogrodzie wciąż są kwiaty kosmosów, nagietków, kocimiętek inne. Przede mną kanna i dalie do wyjęcia z donic. A jeszcze czekam na zamówione astry i drzewa ozdobne. Być może posadzę jeszcze cebulki. Krety i nornice dają się we znaki, są bardziej aktywne niż dotychczas w tym roku. Żywokost miał na pewno ponad 1 m wysokości w czasie kwitnienia.