Rozmnażanie lilii

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Awatar użytkownika
joannamm
500p
500p
Posty: 577
Od: 27 lut 2013, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie, nad rzeką Brdą

Re: Rozmnażanie lilii - do Mirzana

Post »

Kilka lat temu po kupieniu działki w kwietniu przy przekopywaniu wykopałam cebule lilii (pomarańczowy tygrysek), ponieważ wykopując uszkodziłam je, to podzieliłam na małe kawałeczki (łuski, ząbki..) i dałam od razu do ziemi. Po dwóch latach miałam pięknie kwitnące lilie.
I moje pytanie: czy to przypadek, czy odmiana czy norma, że tak się stało? Bo jeśli norma to czy można spróbować tak zrobić z innymi liliami?
Obrazek
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozmnażanie lilii - do Mirzana

Post »

Normalna metoda rozmnażania.Cebulę dzielisz na łuski i od razu na grządkę wysadzasz.
Możesz też zabrać do mieszkania i trzymać w woreczku z torfem,aż wytworzą się cebulki.
Tygrysia tworzy również cebulki powietrzne,które nadają się do rozmnażania.
Awatar użytkownika
joannamm
500p
500p
Posty: 577
Od: 27 lut 2013, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie, nad rzeką Brdą

Re: Rozmnażanie lilii - do Mirzana

Post »

Dzięki za odpowiedź :D
Rzeczywiście zauważyłam cebulki powietrzne, ale nie wpadłam na to, żeby się nimi zająć. W tym roku to zrobię. Tylko czy je się obrywa czy czeka aż same spadną?
Jeżeli można rozmnażać tak jak ja to zrobiłam /od razu do ziemi w kwietniu/ to dlaczego zabierać do domu? Czy wtedy lepiej będą rosły albo szybciej kwitły?
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Rozmnażanie lilii - do Mirzana

Post »

Kupiłam pod koniec lutego w Castoramie cebule lilii On Stage- czyli OT, "lilia drzewiasta", hhehe. Niezbyt ładne było kilka łusek z wierzchu, więc mając w pamięci tą dyskusję wsypałam te łuski do reklamówki, te trociny z ziemią w której były cebule i resztki wilgotnej ziemii w którą wsadzałam cebule, żeby sobie pomieszkały do wiosny.
I machnęłam ręka, leżało sobie toto w spiżarni, zaglądam ostatnio- a tam, na tych łuskach maleńkie cebulki wielkości łebka od zapałki ! :tan Ale co dalej z tym cudem tworzenia zrobić? Wysadzić na grządkę, gdy będzie ciepło? Na jaką głębokość?
W jednej z posadzonych cebul moja dwulatka ułamała czubek...A taki duży już był! Mam nadzieje, że cebula nie zgnije? ;:145
Awatar użytkownika
wisia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1725
Od: 8 lut 2012, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Rozmnażanie lilii - do Mirzana

Post »

Lilie z nasion( siane dwa lata temu):
Obrazek
Wiesława.
Tu jestem szczęśliwa Część II- aktualna
Ogród z zapachem róż, część I.
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Rozmnażanie lilii - do Mirzana

Post »

Jako, że cebulki puściły "szczypiorek" wysadziłam je do dużej donicy w sieni. Mają rozproszone światło i jakieś 10-15 stopni. Na jesieni chyba pójdą do gruntu ;:333
pomidor7
100p
100p
Posty: 160
Od: 20 lut 2016, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: gmina Golub-Dobrzyń woj. kujawsko-pomorskie

Re: Rozmnażanie lilii - do Mirzana

Post »

Wczoraj zebrałem te nasiona czy wysiać je dziś do gruntu?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Julcik
50p
50p
Posty: 81
Od: 19 sie 2019, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Rozmnażanie lilii

Post »

Odkopuję wątek. Może ktoś się podzieli swoimi doświadczeniami? :)
Właśnie zrobiłam z 4 lilii sadzonki łuskowe ? pierwszy raz w życiu miałam lilie w tym roku (wszystkie zakwitły) i stwierdziłam, że czas spróbować, szczególnie że najtańsze cebule są koło 3 złotych, a średnio po 5,50. Jako że chcę przesadzić wszystkie za jakieś 2-3 tygodnie (wraz z nowo zakupionymi), to dziś delikatnie wykopałam całą cebulę (łodyga ciągle zostawiona, prawie wszystkie jeszcze żywo zielone) i oderwałam po kilka łusek. Następnie oprószyłam miedzianem (topsin mam do rozrobienia z wodą, miedzian mam 100g proszku) i wsadziłam do woreczka z ziemią. Z braku laku stworzyłam podłoże z piachu (wykopany z ziemi, u mnie jest na głębokość szpadla), kompostu i ziemi z worka. Muszę jutro jeszcze lekko zwilżyć wodą, tego punktu najbardziej się obawiam, bo albo za dużo i zgniją, albo za mało i uschną.
Awatar użytkownika
pull
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2368
Od: 13 kwie 2012, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Rozmnażanie lilii

Post »

Kilka uwag do rozmnażania lilii przez łuskowanie:

Łuski staramy się pozyskać z piętką.
Obtaczamy jedynie w ukorzeniaczu.
Łuski umieszczamy w torfie, w torebce foliowej. Torf powinien być jedynie lekko wilgotny, inaczej wszystkie wygniją.
Inkubacja trwa trzy miesiące. Następnie muszą być przechłodzone.
Cebulki wielkości owoców borówki amerykańskiej wysadzamy do gruntu.



Obrazek
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1947
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Rozmnażanie lilii

Post »

A ja 2 lata temu wykopałam cebulę orientalnej i drzewiastej w celu jej przesadzenia. Niestety część łusek oderwała się samoistnie z nich. W tym roku 3 małe łodygi z listkami wyrosły a jedna miała pąk kwiatowy i zakwitła. Łuski nie były niczym zaprawiane ani nie miała ukorzeniacza i przetrwały zimy.
Tak więc natura sama sobie dała radę.
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1645
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Rozmnażanie lilii

Post »

Dokładnie tak. Wystarczy oderwać łuski i posadzić. Tylko trzeba uważać, żeby nie posadzić do góry nogami. Ja dodatkowo daję do dołka popiół drzewny. Mniej więcej po trzech latach mamy cebulkę która będzie kwitła.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”