Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie

[norbert76]

Częściowo poradzono dobrze, jak z tymi otworami odpływowymi, ale przepuszczalne podłoże to jedna z podstaw prawidłowej uprawy. Ziemia tylko do palm, która jak pisałem wcześniej może niewiele różnić się od zwykłej ziemi uniwersalnej, najczęściej będzie zbyt mało przepuszczalna. Jak zbyt mało przepuszczalna, to podłoże wolniej przesycha, do korzeni dociera mało powietrza i stopniowo dochodzi do ich uszkodzeń, czy to wskutek gnicia, czy to wskutek przesuszenia.
I tutaj na samym początku wszystko może wydawać się w porządku, rośliny świeżo kupione mogą dobrze rosnąć nawet w gorszych warunkach czy nie do końca prawidłowej pielęgnacji. Może to się zbiec z okresem wiosna -.lato, kiedy mają więcej energii bo w tym czasie jest więcej naturalnego światła. Ale zwykle problemy zaczynają się w okresie jesienno-zimowym, kiedy światła jest za mało i rośliny mogą spowolnić swój wzrost. Wtedy nawet dobrze rosnąca roślina może zacząć chorować, bo zwalnia ich aktywność, zmniejsza się energia.

Mam nadzieję, że tą drugą uda się uratować.

[adbloczek]

Od kilku miesięcy mam Kencję. Niepokoją mnie dwa liście, które mają plamy i kolor łodygi dosyć młodego liścia (mam wrażenie, że usycha). Pozostałe liście są w porządku.
Palma była przesadzona po zakupie do niewłaściwego podłoża - bez drenażu i zbyt zbitego. Dzisiaj to poprawię.

Co powinienem zrobić z tymi liśćmi? Czy jedyne wyjście to ucięcie ich?





Ostatnie zdjęcie to uszkodzenia mechaniczne?

[norbert76]

Możesz na razie odciąć końcówki liści z tymi zmianami.

Sprawdź podczas przesadzania stan korzeni, jak będą jakieś pogniłe to również odcinasz.

Na koniec możesz zrobić oprysk preparatem grzybobójczym, np. Substral.

Ostatnie zdjęcie to uszkodzenie mechaniczne.

[adbloczek]

A takie zmiany koloru na liściu o czym mogą świadczyć?

[norbert76]

Od obecności szkodników, po niedobory. Nawozić powinieneś mineralnym nawozem co 2 tygodnie w okresie wiosna - lato do raz w miesiącu w okresie jesienno-zimowym. Po przesadzeniu odczekujesz miesiąc.

[adbloczek]

W takim razie idąc dalej. Tak wygląda ten liść od spodu:


Czy to są szkodniki?

[norbert76]

Użyj szkła powiększającego to wtedy zobaczysz czy coś jest czy nie jest

[adbloczek]

2 tygodnie po przesadzeniu palma wygląda coraz gorzej. Okazało się, że było trochę zniłych korzeni (ale nie jakoś bardzo dużo). Tak wyglądają liście, które jeszcze nie tak dawno były zdrowe.
Jak mogę jej pomóc?

[norbert76]

Jeśli korzenie były pogniłe (nieważne jaka ilość) to trzeba było od razu zrobić oprysk preparatem grzybobójczym, a nie czekać 2 tygodnie nie wiem na co. Zabezpieczyłeś przynajmniej resztę korzeni np. sproszkowanym węglem?
Jeśli nie, no to cóż to masz efekty.
Zrób oprysk preparatem grzybobójczym, np. Saprol, Scorpion 325sc i powtórz po tygodniu.

[adbloczek]

Zabezpieczyłem sproszkowanym węglem. Zrobię w takim razie oprysk Scorpionem.
Co zrobić z tymi liśćmi? Uciąć, czy czekać na cud? Szkoda ich trochę...

[norbert76]

Przynajmniej tyle zrobiłeś, ale zawsze w takich sytuacjach trzeba podeprzeć się opryskiem preparatem grzybobójczym.
Z liśćmi na razie bym zostawił, plamistość nie jest jeszcze zbyt mocno rozwinięta, a ucinając szkoda by było części zielonej, która cały czas bierze udział w procesie fotosyntezy.
Zrób opryski i poczekaj na rozwój sytuacji. Jeśli ilość plam nie będzie się zwiększać czy powiększać, to zostaw liście. Gdyby jednak było inaczej wtedy odetnij.
Pamiętaj o czym pisałem wcześniej pozwól porządnie przeschnąć wierzchniej warstwie podłoża zanim kolejny raz podlejesz.

[fortunei]

Dzień dobry,
Mam w łazience przy dużym oknie od strony północno wschodniej dość dużą roślinę z rodziny palmowatych - Kentia,
przesadziłem ją do większej donicy z drenażem, ziemia dedykowana do palm.
Dwie gałązki zaczęły mi usychać oraz zauważyłem na niektórych liściach biały proszek, plamki, nalot, nie wiem jak to nazwać, ale widać to na zdjęciu.
Nawozilem ją raz na 3 tygodnie Agrecol nawóz do palm juk i dracen, ostatnio jakoś z 5 tygodni temu robiłem.
Nie wiem czy kwestia podlewania ma wpływ na kondycję tej rośliny czy ma za mało czy też za dużo wody,
proszę o jakieś rady co zrobić.

[norbert76]

Tarcznik sagowcowiec/dracenowiec albo wełnowce. Tak czy owak zrób oprysk Mospilanem, wcześniej zrób dokładny prysznic zwykłą wodą tylko zabezpiecz podłoże.

Przy okazji, po co ten keramzyt na górze? Wywal go, jak masz widzieć kiedy podłoże przesycha?
Nawóz mineralny w okresie jesienno-zimowym dajesz raz w miesiącu, w pozostałym okresie co 2 tygodnie.
Jakie to dokładnie podłoże? Doniczkę postawiłeś na podstawce?

[fortunei]

podłoże do jakiego przesadziłem roślinę to Compo Sana podłoże do roślin zielonych i palm.
odpowiadając na dalsze pytanie, tak doniczka stoi na podstawce, jutro wywalę ten keramzyt i umyje liście,
w domu widzę, że mam takie preparaty: Amistar środek grzybobójczy, agrecol ortus ( prredziorki i szpeciele), Sumin owadobójczy ( przędziorki), Floramite.
czy któryś z tych preparatów mogę użyć do oprysku liści? czy te zakupić ten co proponujesz w poście?

[norbert76]

Ma być Mospilan albo Polysect (ta sama substancja czynna, tylko w różnej formie). Te co podałeś są na przędziorki, a to zupełnie inna grupa szkodników.

Co do podłoża, to nie sadzimy roślin prosto do ziemi kupnej ze sklepu tylko uprzednio mieszamy ze żwirkiem albo perlitem żeby poprawić przepuszczalność podłoża.
Uschnięte liście odetnij.