Kawon (arbuz) - część 13
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Gdzie przechowujecie zebrane arbuzy? I ile takie arbuzy mogą poleżeć?
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1645
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Kawon (arbuz) - część 13
U mnie przedwczoraj o czwartej rano było 0 stopni. Dynię szlag trafił, liście kompletnie zamrożone, a arbuzy nic sobie z zimna nie robią i dalej rosną. Zazdroszczę wam plonów. Ja miałam tylko kilka krzaczków, brakuje mi dobrego miejsca, żeby miały i dużo słońca i mogły się rozrosnąć. Niemniej jak na warunki uprawy zbiory były dobre.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3855
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Spisany na straty Janosik, nie wiem kiedy zawiązał, w okolicach 10 sierpnia był wielkości gęsiego jajka, mały bo zaledwie kilo, ale mocno pachnący, bardzo soczysty i słodki 
Żadnego chrupania, wąs zielony, łyżeczka zaschnięta.

Jak się jeszcze okazało krzak z którego zerwałem pierwszy owoc ma w tej chwili arbuza wielkości małej piłki, ciekawe czy ten dojrzeje

Żadnego chrupania, wąs zielony, łyżeczka zaschnięta.

Jak się jeszcze okazało krzak z którego zerwałem pierwszy owoc ma w tej chwili arbuza wielkości małej piłki, ciekawe czy ten dojrzeje

Re: Kawon (arbuz) - część 13
Czy ktoś próbował arbuzów bezpestkowych ? .
Warto je siać? na razie widzę nasiona tylko u jednego sprzedawcy i jakieś od handlarza z Chin .
Warto je siać? na razie widzę nasiona tylko u jednego sprzedawcy i jakieś od handlarza z Chin .
- Kabomba
- 500p
- Posty: 642
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Też się zastanawiałam nad bezpestkowymi. Jeśli masz na myśli nasiona z portalu Alledrogo, to to są Mini Love - reklamowane jako "praktycznie" bezpestkowe. Wydaje mi się, że ktoś z tego forum kilka lat temu siał tę odmianę, może wyszukiwarka podpowie z jakim efektem.
Ja sobie co roku obiecuję: mniej pomidorów, papryki, melonów i innych takich, i co? I każdego roku przy garach stoję, i przetrząsam strych w poszukiwaniu słoików, których jakoś zawsze za mało.
Dzisiaj odkryłam arbuzy, o których istnieniu nie miałam pojęcia, bo chowały się w gąszczach liści. O, takie gagatki:

Sposobem Ariadny ustaliłam, że to Mini Blue, z tych sadzonek, które "nie miały szans" i zostały wyrzucone na kompost (a tam się ukorzeniły i rosły w najlepsze). Owoce były ukryte w liściach dziwaka NN, taka niespodzianka.
Złoto Wolicy w tunelu nie chce słyszeć o zakończeniu sezonu - zebrałam już z niego 5 owoców, a kolejne sześć dojrzewa:


Ten pęd idący po ziemi, wzdłuż ścianki tunelu, ma ponad 4 metry długości
(Asahi po drugiej stronie tunelu - tylko dwa owoce i pięć razy mniej masy zielonej, choć sadzone były tego samego dnia. Go figure).
Na dzisiaj 54 arbuzy, 200 kg już przekroczone, coś tam jeszcze rośnie na krzakach, ale już nie mogę na to wszystko patrzeć
20 sztuk rozdałam, a to co zostało jem w takim tempie, że chyba do świąt się nie wyrobię (może przy okazji pobiję rekord w przechowywaniu arbuzów).
Piwnica, garaż, chłodna komórka. Byle nie przemarzły. W temp. około 10 stopni poleżą co najmniej miesiąc, a były doniesienia, że i po dwóch miesiącach wciąż były dobre.J30s pisze:Gdzie przechowujecie zebrane arbuzy? I ile takie arbuzy mogą poleżeć?
Taa... Nie łudź się, nie będzieszanulab pisze:Przy zbiorach
przychodzi refleksja po co mi tego tyle ? Obym w przyszłym sezonie była mądrzejsza

Dzisiaj odkryłam arbuzy, o których istnieniu nie miałam pojęcia, bo chowały się w gąszczach liści. O, takie gagatki:

Sposobem Ariadny ustaliłam, że to Mini Blue, z tych sadzonek, które "nie miały szans" i zostały wyrzucone na kompost (a tam się ukorzeniły i rosły w najlepsze). Owoce były ukryte w liściach dziwaka NN, taka niespodzianka.
Złoto Wolicy w tunelu nie chce słyszeć o zakończeniu sezonu - zebrałam już z niego 5 owoców, a kolejne sześć dojrzewa:


Ten pęd idący po ziemi, wzdłuż ścianki tunelu, ma ponad 4 metry długości

(Asahi po drugiej stronie tunelu - tylko dwa owoce i pięć razy mniej masy zielonej, choć sadzone były tego samego dnia. Go figure).
Na dzisiaj 54 arbuzy, 200 kg już przekroczone, coś tam jeszcze rośnie na krzakach, ale już nie mogę na to wszystko patrzeć

20 sztuk rozdałam, a to co zostało jem w takim tempie, że chyba do świąt się nie wyrobię (może przy okazji pobiję rekord w przechowywaniu arbuzów).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11207
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Anubis , to ryzykowne zakupy . Dodam , że w arbuzach najwartościowsza jest pestka i skórka , to
co zazwyczaj odrzucamy .
co zazwyczaj odrzucamy .

-
- 100p
- Posty: 136
- Od: 25 lip 2015, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kawon (arbuz) - część 13
A propos pestek znacie jakieś inne odmiany, które mają tak małe pestki jak Złoto Wolicy? Jem je jak bezpestkowce bo nie chce mi się wydłubywać drobnych pestek
. Moje Złoto rozczarowało mnie trochę pod względem smaku, im bliżej skórki tym mniej słodkie, ale i w środku pod względem smaku było dużo słabsze od np. Rosario. Może jeszcze dam Złotu szansę w przyszłym roku bo na forum ma same pozytywne opinie o smaku, ale szukam innej odmiany z małymi pestkami.

Re: Kawon (arbuz) - część 13
U mnie w tym roku najsmaczniejsze były Oraneglo z pomarańczowym miąszem, specyficzny bardzo słodki smak. Na sok się nie nadają zbyt słodkie do jedzenia super. Rozczarowały mnie ASAHI MIYAKO IBRIDO F1, miałem je 2 razy wcześniej i były pyszne, w tym roku smakowały zwyczajnie ak arbuz i wyrosły mniejsze.
Za rok będę siać małe odmiany tylko muszę coś fajnego znaleźć.
Za rok będę siać małe odmiany tylko muszę coś fajnego znaleźć.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1150
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Z arbuzów o małych pestkach polecam Red Star - oprócz zalety pestkowej są pyszne (zaraz po Asahi), maja bardzo atrakcyjny mocno czerwony miąższ, chrupki i soczysty, a poza tym są bardzo plenne - po 6 i więcej owoców na krzaku.mario77 pisze:A propos pestek znacie jakieś inne odmiany, które mają tak małe pestki jak Złoto Wolicy? Jem je jak bezpestkowce bo nie chce mi się wydłubywać drobnych pestek. Moje Złoto rozczarowało mnie trochę pod względem smaku, im bliżej skórki tym mniej słodkie, ale i w środku pod względem smaku było dużo słabsze od np. Rosario. Może jeszcze dam Złotu szansę w przyszłym roku bo na forum ma same pozytywne opinie o smaku, ale szukam innej odmiany z małymi pestkami.
Złoto Wolicy znowu u mnie było słabe, więc chyba definitywnie wyleci uprawy
Tak samo Astrachański, który chyba po prostu nie był tym którym miał być (mimo, ze nasiona oryginalne)
Rosario prawdopodobnie podzieli los Złota i Astrachańskiego - znowu łykowate i po prostu niesmaczne.
Na przyszły rok zapewnione miejsce mają Asahi, Red Star, Crimson Giant i Dumara
Co do podsumowania sezonu to 900 kg pękło

Altana zawalona, ale dobrze bo w chłodnym dłużej poleżą
A prospos przechowywania, wczoraj otworzyłem Producera dokładnie po miesiącu od zbioru - wyglądał jakby był dopiero co zerwany.
-
- 100p
- Posty: 136
- Od: 25 lip 2015, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Rosario nie może być zbyt dojrzały i nie nadaje się do przechowywania (max. 2 tygodnie). Struktura miąższu robi się taka gumowata. Lepiej zerwać lekko niedojrzałego, zwłaszcza jak ma trochę poleżeć. Wydaje się że Rosario F2 powtarza cechy F1, albo producenci robią nas w balona z heterozyjnością tej odmiany.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3855
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Sezon arbuzowy skończony największy janosik 2,5 kg niedojrzały pestki białe, miąższ żółtawy i słodkawy, mniejszych bliźniaków nie kroiłem odpowiednio kilo i 800 g Melon dino/gaya 100 g


- Rowerzysta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 835
- Od: 13 maja 2020, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachód
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Ja wczoraj zerwałem bonusowego Sugar Baby. Zapylony 10 sierpnia. Niestety pośpieszyłem się. Dwa poprzednie zerwane w środku lata były przejrzałe, a ten niedojrzały. Ale i tak został zjedzony
Sezon zakończony.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1150
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon (arbuz) - część 13
U mnie sezon zakończony już 7 września - zerwane ostatnie niedobitki, a arbuzowisko uprzątnięte.
Teraz zjadamy zapasy magazynowe
Red Star 8,7 kg (w tym roku 2 miejsce w kategorii smak i pozostałe wrażenia organoleptyczne):


Prawie 15-kilogramowa Alibaba, miesiąc po zerwaniu (tu już cygaro przycięte, bo nie mieściło się do lodówki)

I ostateczne podsumowanie i garść statystyk:
Plon ogólny 905kg z 29 krzaków (rekord), co daje średnią 31 kg per krzak (rekord) i 132 arbuzy, co daje średnią wagę per owoc 6,8 kg (rekord).
Wg odmian rekordowy był Crismon Giant - z jednego krzaka (4 owoce, pozostałe uszczykiwałem) łącznie ponad 56 kg, co daje średnią ponad 14 kg/owoc
Podium smakowe anno domini 2022:
1. Asahi Miyako (po raz kolejny)
2. Red Star
3. Alibaba "ciemna" (samoistny mieszaniec zwykłej Alibaby z nie wiadomo czym, bo skórkę ma jednolicie zieloną, ale jaśniejszą od Red Stara czy Rosario i ciemniejszą od Bingo czy oryginalnej AliBaby oraz znacznie mniejsze pestki od tych, z których wyrósł).
Porażki 2022 r.:
1. Astrachańskij (niezbyt smaczny, ogromne nasiona i wygląd zupełnie inny od oryginału - oszukane nasiona?)
2. Rosario - znów te owoce, które otworzyłem łykowate, przerośnięte grubymi włóknami i zalatujące trawą
3. Złoto Wolicy - u mnie po prostu kolejny rok się nie udaje. Bardzo smaczne jak to ZW, ale małe owoce (jak dla mnie
) i generalnie słaby plon.
Teraz zjadamy zapasy magazynowe

Red Star 8,7 kg (w tym roku 2 miejsce w kategorii smak i pozostałe wrażenia organoleptyczne):


Prawie 15-kilogramowa Alibaba, miesiąc po zerwaniu (tu już cygaro przycięte, bo nie mieściło się do lodówki)


I ostateczne podsumowanie i garść statystyk:
Plon ogólny 905kg z 29 krzaków (rekord), co daje średnią 31 kg per krzak (rekord) i 132 arbuzy, co daje średnią wagę per owoc 6,8 kg (rekord).
Wg odmian rekordowy był Crismon Giant - z jednego krzaka (4 owoce, pozostałe uszczykiwałem) łącznie ponad 56 kg, co daje średnią ponad 14 kg/owoc



Podium smakowe anno domini 2022:
1. Asahi Miyako (po raz kolejny)
2. Red Star
3. Alibaba "ciemna" (samoistny mieszaniec zwykłej Alibaby z nie wiadomo czym, bo skórkę ma jednolicie zieloną, ale jaśniejszą od Red Stara czy Rosario i ciemniejszą od Bingo czy oryginalnej AliBaby oraz znacznie mniejsze pestki od tych, z których wyrósł).
Porażki 2022 r.:
1. Astrachańskij (niezbyt smaczny, ogromne nasiona i wygląd zupełnie inny od oryginału - oszukane nasiona?)
2. Rosario - znów te owoce, które otworzyłem łykowate, przerośnięte grubymi włóknami i zalatujące trawą
3. Złoto Wolicy - u mnie po prostu kolejny rok się nie udaje. Bardzo smaczne jak to ZW, ale małe owoce (jak dla mnie



-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 968
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Na takie bonusowe arbuzy u mnie najlepiej sprawdza się bingo.
Mówiąc bonusowe mam na myśli owoce zapylone w wakacje już po zbiorze 2 lub 3 arbuzów z krzaka.
Mówiąc bonusowe mam na myśli owoce zapylone w wakacje już po zbiorze 2 lub 3 arbuzów z krzaka.