Dzięki,
Kubus? W sumie siałem mieszankę gatunków dzwonków od Legutki, a w mieszankach gatunków od Legutki nikt nie wie co się znajduje, nawet sam Legutko?
Co do tego jak wypadły dzwonki ? słowo klucz to ?wypadły?. U mnie cosik się nie udają. Sporo ich kupiłem (większość jako sadzonki) przez te wszystkie lata i wszystkie wcześniej lub później (ale raczej wcześniej niż później) zanikały? W 2020 siałem brzoskwiniolistnego, wysadziłem, myślałem, że w tym roku zakwitnie, ale jak to mówią, myślał indyk o niedzieli, w sobotę mu łeb ucięli? Znaczy nie to, że wypadł, listowie nawet wykształcił, ale kwiatów zero?
Pozdrawiam!
LOKI