Borówka amerykańska - choroby

[Mikar]

Rozgarnąłbym ściółkę wokół pędów i sprawdził wilgotność podłoża i stan szyjki korzeniowej (kora nie powinna się łuszczyć). Najczęstszym powodem szybkiego zasychania borówek w upalne dni jest brak wody w strefie korzeniowej. U mnie niedawno, w ciągu zaledwie kilku dni uschła młoda Earliblue bo nie zauważyłem na czas podkopów nornic. Powodem zasychania może być też bliskie sąsiedztwo starego drzewa.
Infekcje grzybowe i wirusowe powodują powolne zasychanie, a w tym sezonie słońce i wysoka temperatura im nie sprzyjają.

Jak zwalczyłeś nornice ?.

[Wroniarz]

Koło borówek na razie nie ryją. Przypuszczam że to zasługa odstraszaczy dźwiękowych, które testuje od 2 miesięcy. Na jednej działce solarny, na drugiej na baterię. Nie dają się jednak wykurzyć z gniazd odległych o 2 metry (dwa gniazda mają pod czarnymi porzeczkami, jedno pod warzywami) i pojawiają się nowe kopczyki odległe od odstraszaczy o 3metry. Najskuteczniejszy jest szpadel, potem Nornit, a na obrzeżach działki małe petardy 20zł za 30 sztuk włożone do wylotu kopczyka lontem do góry (zasypać dopiero po odpaleniu, bo lont czasem gaśnie).

[MaSaKra]

Witam,

czy ktoś wie, dlaczego owoce borówki tak wyglądają? Czy to objawy jakiegoś niedoboru? Czy choroby?


-- 5 wrz 2022, o 12:42 --



-- 5 wrz 2022, o 12:42 --

[Wroniarz]

Borówki mogły być przeciążone. Mogło też brakować wody.
U mnie podobnie wyglądały resztki owoców na rachitycznych pędach z małą ilością liści (Bluecrop i Chanticleer). Jagody były miękkie, nieduże i długo dojrzewały. Niedawno przeprowadzając na kilku krzewach cięcie odmładzające wyciąłem przy okazji te stare pędy z takimi owocami.

[MaSaKra]

Dziękuje bardzo Wroniarz!

[trzyary]

czy ktoś wie, dlaczego owoce borówki tak wyglądają?

Opisz jak zakładałeś stanowisko dla borówki wysokiej.
Czy przed jego założeniem dałeś ziemię do zbadania do Stacji Chemiczno-Rolniczej?
Jak i czym podlewasz?

[MaSaKra]

Witam,

dziękuję za zainteresowanie. Borówka (Bonus) została kupiona ze szkółki (niestety przez internet) w marcu/kwietniu tego roku jako 5 letni krzew. Byla dosc zabiedzona jak na 5-letnia roslinke. Wytworzyła też mało owoców. Została posadzona w dużej donicy (50L). Donica zakopana w ziemi. Na dno dałam kamienie jako drenaż, korzenie zostały zanurzone w mikoryzie. Na to mieszanka torfu kwaśnego i ziemi do borówek z worka. Dodatkowo jako materia organiczna przekompostowane kolki z sosny. Podlewane raczej regularnie w 90% deszczówka, jak nie było woda z kanalizacji. Dostała też nawóz organiczny dedykowany dla borówek. Zauważyłam u siebie ślady chorób grzybowych na innych krzewach więc pomyślałam, ze to moze jednak nie niedobory a objawy choroby grzybiczej na owocach? Sama nie wiem Nigdy do tej pory nie mialam takich owoców.

[trzyary]

MaSaKra,
Typowa ziemia z ogródka przydomowego, czy z działki w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym nie nadaje się do borówki wysokiej.
Moje borówki wysokie plonują bardzo dobrze i są zdrowe.
Można powiedzieć że to co robię to jest "dobra praktyka".
Aby móc uprawiać borówkę na działce przez kilka lat robiłem prace przygotowawcze.
Teraz zbieram żniwo z tych prac.
Te prace przygotowawcze opisałem na tym forum.
Wejdź na mój Profil.
Znajdź posty użytkownika.
Jak postąpisz tak jak ja, będziesz miała borówki wysokie plonujące bardzo dobrze i zdrowe.
Uprawiając borówkę wysoką nie opłaca się chodzić na skróty.
Lepiej pójść ścieżką, którą ktoś już szedł i doszedł do celu.
Powodzenia!

[jokaer]

MaSaKra

To nie jest choroba grzybowa na owocach.

Dwie przyczyny mogą być:
1- skutki żerowania roztoczy na młodziutkich zielonych owocach
2- niedobory jakichś mikropierwiastków, może boru

Jeśli borówka rośnie we właściwym podłożu, praktycznie na nic nie choruje
i nic jej nie dolega. To nie jest roślina z wielkimi wymaganiami,
jednak jest jeden warunek podstawowy.

To kwaśny odczyn gleby.

[MaSaKra]

trzyary i Jokaer - dziękuję za Wasz czas. Zobaczym, co z owocami w następnym sezonie będzie

[trzyary]

MaSaKra,
Daj ziemię do zbadania do Stacji Chemiczno-Rolniczej.
Tak jak pisała jokaer podstawę uprawy borówki wysokiej jest dostosowana do niej kwasowość gleby.
Jak się przymierzałem do uprawy borówki wysokiej na działce w ROD przeczytałem i zrobiłem sobie notatki z wszystkich postów począwszy od pierwszego.
Z notatek wynikało, że ci którzy zaczęli uprawę borówki wysokiej na działce w ROD czy też w ogrodzie od dania ziemi do zbadania do Stacji Chemiczno-Rolniczej nigdy nie zgłaszali problemów.
Ci którzy nie dali ziemię do zbadania do Stacji Chemiczno-Rolniczej przez kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt lat mieli problemy i ponosili koszty kilkadziesiąt razy większe od kosztu zbadania gleby w Stacji Chemiczno-Rolniczej..

[Wroniarz]

Trzyary,

Swój wykład z „Mniemanologii stosowanej”, w którym namawiasz do oddawania ziemi doniczkowej do Stacji Chemiczno-Rolniczej w celu jej zbadania powinieneś podsumować zdaniem :
''I to by było na tyle''

A na poważnie, to istotna jest tylko chłonność podłoża. Na glebach piaszczystych dołki pod nasadzenia borówek wystarczy na głębokości 40-50cm uszczelnić. W kastrach budowlanych i dużych donicach borówki dodatkowo zabezpieczone są przed korzeniami drzew i nornicami.

[trzyary]

... to istotna jest tylko chłonność podłoża ...

"chłonność podłoża" to termin budowlany. Nie spotkałem tego terminu w żadnym opracowaniu na temat uprawy borówki wysokiej.

Uprawa borówki wysokiej w dole o głębokości 60 cm, odgrodzonym od reszty ogrodu, wypełnionym sprawdzonym w Stacji Chemiczno-Rolniczej podłożem to najtańszy i najpewniejszy sposób amatorskiej uprawy kilku krzaków borówki wysokiej na własne potrzeby bez problemów przez kilkadziesiąt lat.

[Piotrk89]

Co to jest? Ten zielony nalot.
Na poczatku myslalem ze to plesn ale to chyba nie jest. To jest tylko powierzchniowe

[Wroniarz]

Te owoce to ze sklepu, czy własne mrożone ?
Chyba antraknoza.
Ze strony https://www.google.com/search?client=fi ... tion+Guide

Na dole szara pleśń.