Witajcie
Czasu mam ostatnio mało, nawet prace w ogrodzie stanęły.
W pracy sezon urlopowy to i pracy więcej, w zasadzie do domu przychodzę przespać się i znów do pracy
ale od września ja idę na urlop (sanatorium) to wtedy sobie odpocznę o ile covid znów nie zapanuje.
Roślinki samopas sobie rosną choć przydałoby się trochę je podopieszczać.
Róże i inne kwiatki zaczynają powoli powtórnie ponownie kwitnąć choć słabiej.
Gizelka
NN
Peace
Anna Purna
Maria Curie
nn
Powojnik Purpurea Plena Elegans radzi sobie dobrze mimo suszy.
Rabata z różami i liliami Casablanka i Stargazer
kupiona jako kristaperlle w obi ale czy to ona, mam watpliwości, jakaś taka niedorobiona
Lilie z różą
periovska
La minuette
Chipendaille
Tegoroczna rabatówka
Hokus Pokus
lilia
Błękitny Anioł
Róże
Hortensje bukietowe
Pierwsze w życiu tego powojnika kwiatki (w zeszłym roku zmarzł, kupiony jesienią zeszłego roku Kardynał Wyszyński)
Jeżówka Sun Seekers Red
Lilia Bowl of Beauty
Róża na pniu nn
Jadziu
Trochę popadało i mam trochę deszczówki w pojemnikach ale znów zapowiadają afrykańskie upały i co począć.
Jak powąchałam swoją Astrid Gräfin von Hardenberg to podobny właśnie zapach wąchałam u Twojej róży ale ja laik jeszcze różany w nazwach jestem.
Lilia Stargazer
Aniu
Też lubię galanterię ogrodową, którą podpatruję w Twoim ogrodzie oprócz roślinek.
Czasem jakieś zestawienie podpatrzę u Ciebie i wkomponuję u siebie.
Annabelle niestety u mnie ostatnio sama sobie rośnie bo mało czasu jej poświęcam,
zasilana gnojówka z pokrzyw w tym sezonie tylko raz i tak sobie rośnie.
NN tegoroczna
Halszko
Fajnie, że rozpoznałaś moją nn lilię

pod nazwą Conca d'Or (Lilia drzewiasta ORIENPET).
Super następna ma już imię.

Moje orientalne Stargazer i Casablanka nie są wykopywane na zimę i zakwitają po zimie, nic im nie jest.
Te z serii roselily to tegoroczne, zakupione zostały wiosną i mam je w donicach ale będę na jesień wsadzać do gruntu przy tarasie.
Zobaczymy czy przetrwają zimę.
Pelargonia ta ma pełne kwiatki i zakupiona była na naszym forum (ale nie pamiętam od kogo bo zamówienie robiłam z naszą forumkową Olcią i to do niej przyszła paczka z roślinami.
Lilia Casablanka
Soniu
Lilie te nowo zakupione teraz kwitną i cieszą oczy, chyba zakupów będzie ciąg dalszy bo są zachwycające i pachną.
Annabelle nie wiązana choć z jednej strony ma różę Louisa Odiera a z drugiej inną hortensję bukietową i tak na nich się opiera.
U mnie w tym roku też parę róż straciłam na zawsze i dwa powojniki przez te upały.
No ale przez to jest zamiana na inne roślinki.
Choć roślin zmarnowanych żal.
Rozpoznana jako L.D. Braithwaite, po deszczu mumifikują się jej kwiaty ale długo się utrzymywały na gałązce pomimo upałów.
Lucynko
Lubię siedzieć na tarasie i gapić się na roślinki choć upały ostatnio dokuczały i czasu brakowało.
Brakuje chyba tylko fonntany w mini wydaniu aby słyszeć plusk wody.
Widziałam taką kiedyś w Obi, może kiedyś się zdecyduję na taką (ale to dalsze plany).
Ta lilia mocno żółta.
Pozdrawiam wszystkich i życzę milusiego tygodnia i pięknych ogrodowych wrażeń.
