Zakątki na Dębowym 3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Zakątki na Dębowym 3
Anusiu Wyjątkowo gospodarną kobietę tez zdobędziesz, bo to prawda, a janioł śliczny
.U mnie od rana delikatnie podlewa ,więc tego samego Tobie życzę
Widzę ze kolejne zdjęcie poszło na wystawę oby i tym razem się udało;:196
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12841
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Zakątki na Dębowym 3
Ja regularnie co dwa tygodnie pielę. Ostatnio z bólem serca musiałem pielić kokornak. Aklimatyzował się u mnie latami, początkowo co roku wypuszczał jeden krótki, nie dłuższy niż jeden metr pęd, raz w ogóle nie pojawił się nad ziemią i myślałem, że już po nim, ale teraz zrobił się po prostu monstrualny i nie tylko, że pnie się po łuku, gdzie jego miejsce, ale podziemnymi kłączami rozlazł się na dużej przestrzeni i zaczął kompletnie pokrywać inne rośliny… Jeśli chodzi o temperatury: u mnie po dwóch tygodniach oddechu (w tym pierwszym, gdzie ku mojej radości sporo padało) znów zapowiadają falę upałów… Czyli jutro z rana znowu sobie postoję z wężem…
Cudowne maczki pokazujesz.
No i gratuluję zdobytej nagrody! W pełni na nią zasłużyłaś!
Pozdrawiam!
LOKI
Cudowne maczki pokazujesz.
No i gratuluję zdobytej nagrody! W pełni na nią zasłużyłaś!
Pozdrawiam!
LOKI
-
pulinger
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 9
- Od: 17 maja 2015, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pula-Wegry
Re: Zakątki na Dębowym 3
Mam potrzebe wyrazic zachwyt!
Aniol PIEKNY
Aniol PIEKNY
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11703
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Zakątki na Dębowym 3
Aniu gratuluję osiągnięć na malarskiej niwie oraz życzę kolejnych sukcesów!
To niezwykle dla nas miłe jak nasza praca bywa doceniona...

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Zakątki na Dębowym 3
Aniu, u Ciebie jak zwykle wciąż zachwycająco. Pod każdym względem
Świetne masz te fioletowo niebieskawe maki.
Czyli trzymamy za Ciebie kciuki 16 lipca, Już sobie zapisuję tę datę
Świetne masz te fioletowo niebieskawe maki.
Czyli trzymamy za Ciebie kciuki 16 lipca, Już sobie zapisuję tę datę
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17436
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Zakątki na Dębowym 3
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zakątki na Dębowym 3
Aniu, śliczne powojniki, a wcześniej widziałam pięknie kwitnące maki, róże, liliowce, lilie tudzież wszelkie inne kwiecie.
Ślicznego janiołka namalowałaś.
Gratuluję nagrody
i życzę powodzenia w konkursie 16 lipca.
Już trzymam kciuki
U mnie susza trwała od 22 czerwca do 10 lipca i mimo systematycznego podlewania rabaty nie wyglądają tak, jak powinny. Od wczoraj dużo deszczu spada na ziemię, ale jednocześnie zrobiło się potwornie zimno, wobec czego wróciliśmy pomieszkać w bloku, gdzie jeszcze jest cieplutko.
Trzymaj się, Kochana
i uwierz w swoje zdolności malarskie, bo malujesz naprawdę piękne obrazy.
Pozdrawiam cieplutko.
Ślicznego janiołka namalowałaś.
U mnie susza trwała od 22 czerwca do 10 lipca i mimo systematycznego podlewania rabaty nie wyglądają tak, jak powinny. Od wczoraj dużo deszczu spada na ziemię, ale jednocześnie zrobiło się potwornie zimno, wobec czego wróciliśmy pomieszkać w bloku, gdzie jeszcze jest cieplutko.
Trzymaj się, Kochana
Pozdrawiam cieplutko.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17436
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Zakątki na Dębowym 3
leszczyna -Krysiu Cieszę się ,że jesteś
Tworzę pędzlem też
Bardzo dziękuję za miłe słowa
Oj nie wszędzie mam porządeczek.Czasu na wszystko za mało.Albo co już obrobię się , kilka dni i znowu mi coś zarasta.
JAKUCH
-Jadziu Kochana dziękuję
Jak będzie to będzie Mnie i to już cieszy
U mnie ze 2 razy podlała.Raz więcej , raz delikatnie.Nie za wiele tego deszczu.Dalej sucho. Co najważniejsze to raz na parę dni podleję.
No tak czasi wysyłam też zdjęcia. Są małe wyróznienia.To wszystko też cieszy i motywuje do dalszych starań
Pozdrawiam serdecznie
Locutus Ech to pielenie....ja też na bieżąco co dnie nie pielę..a mniej więcej co tydzień lub dwa.Czasami nie wszystko udaje mi się zrobić, bo często weekendy mam zajęte teraz zawodowo.Lato to różne imprezy i rzeczy się dzieję i mus być w pracy
A to ci trochę kokornak kaprysił. Podoba mi się on bardzo. Ale już na drugi rok go sobie raczej sprawię .
Lato nam daje się trochę we znaki upałowo.U mnie ten tydzień lżejszy po dwadzieścia parę stopni a nie trzydzieści parę w cieniu. Ale z jednej strony to jeszzce lipiec i sierpień i koniec będzie takiego grzania .
Dziękuję bardzo
Pozdrawiam
pulinger Witam nową osobę w moich progach.Dziękuję za miłe słowa. Zapraszam częściej
marpa-Maryniu ;Beaby-Beatko Bardzo ci dziękuę za te wszystkie miłe słowa.To prawda, to bardzo cieszy jak nasze prace komuś się podobaja i ktoś je docenia.To dodaje człowiekowi skrzydeł i uśmiechu
plocczanka-Lucynko Kwitnień , kolorów w ogrodzie nie brakuję.Wszystko cieszy.Tylko zielsko coraz też pnie do góry.zmora.Ale chce sie czy nie trochę coraz trzeba mocować się z nim. Znowu koło kamieni mi pozarastało. Ale to już po niedzieli zrobię.
Dziękuję za słowa wsparcia i te pochlebne.Aż milej na sercu
U mnie też podobnie z tym deszczem.2 razy nie wielki od połowy czerwca.Też trochę podlewam ale to tak po łebkach.Ten tydzień jest spokojniejszy i lżejszy w temperaturze. Po niedzieli znowu upały wracają
Dziękuję kochana wszystko
Liliowcowe kwitnienia- takie kolorowe uśmiechy ogrodu





















Tworzę pędzlem też
Oj nie wszędzie mam porządeczek.Czasu na wszystko za mało.Albo co już obrobię się , kilka dni i znowu mi coś zarasta.
JAKUCH
Jak będzie to będzie Mnie i to już cieszy
U mnie ze 2 razy podlała.Raz więcej , raz delikatnie.Nie za wiele tego deszczu.Dalej sucho. Co najważniejsze to raz na parę dni podleję.
No tak czasi wysyłam też zdjęcia. Są małe wyróznienia.To wszystko też cieszy i motywuje do dalszych starań
Pozdrawiam serdecznie
Locutus Ech to pielenie....ja też na bieżąco co dnie nie pielę..a mniej więcej co tydzień lub dwa.Czasami nie wszystko udaje mi się zrobić, bo często weekendy mam zajęte teraz zawodowo.Lato to różne imprezy i rzeczy się dzieję i mus być w pracy
A to ci trochę kokornak kaprysił. Podoba mi się on bardzo. Ale już na drugi rok go sobie raczej sprawię .
Lato nam daje się trochę we znaki upałowo.U mnie ten tydzień lżejszy po dwadzieścia parę stopni a nie trzydzieści parę w cieniu. Ale z jednej strony to jeszzce lipiec i sierpień i koniec będzie takiego grzania .
Dziękuję bardzo
pulinger Witam nową osobę w moich progach.Dziękuję za miłe słowa. Zapraszam częściej
marpa-Maryniu ;Beaby-Beatko Bardzo ci dziękuę za te wszystkie miłe słowa.To prawda, to bardzo cieszy jak nasze prace komuś się podobaja i ktoś je docenia.To dodaje człowiekowi skrzydeł i uśmiechu
plocczanka-Lucynko Kwitnień , kolorów w ogrodzie nie brakuję.Wszystko cieszy.Tylko zielsko coraz też pnie do góry.zmora.Ale chce sie czy nie trochę coraz trzeba mocować się z nim. Znowu koło kamieni mi pozarastało. Ale to już po niedzieli zrobię.
Dziękuję za słowa wsparcia i te pochlebne.Aż milej na sercu
U mnie też podobnie z tym deszczem.2 razy nie wielki od połowy czerwca.Też trochę podlewam ale to tak po łebkach.Ten tydzień jest spokojniejszy i lżejszy w temperaturze. Po niedzieli znowu upały wracają
Dziękuję kochana wszystko
Liliowcowe kwitnienia- takie kolorowe uśmiechy ogrodu





















- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2003
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Zakątki na Dębowym 3
Aniu
Gratulacje
, należała Ci się ta nagroda bo pięknie malujesz.
Maczki, liliowce i jeżówki pięknie prezentują się (na rabacie) tak samo jak Twoje obrazy.
No niestety chwasty tak mają, że rosną nie zważając nawet na suszę, jak one to robią.
Miłego tygodnia.
Gratulacje
Maczki, liliowce i jeżówki pięknie prezentują się (na rabacie) tak samo jak Twoje obrazy.
No niestety chwasty tak mają, że rosną nie zważając nawet na suszę, jak one to robią.
Miłego tygodnia.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zakątki na Dębowym 3
Aniu, plejada liliowców zachwycająca!
Nie ma to jak duży areał do zagospodarowania.
Ja, by mieć więcej odmian np. liliowców, muszę ograniczać ich przyrastanie, bo w krótkim czasie wzajemnie się zagłuszają.
Jednak nie narzekam, cieszę się, że je mam, a jeszcze tak niedawno nawet nie pomyślałam, by te ślicznotki posadzić na swojej działce. Przemogłam niechęć, wsadziłam i cieszę się, że to zrobiłam.
Z chwastami walka jest nierówna.
My je zwalczamy, a one w kułak się z nas śmieją i tuż za naszymi plecami wyszczerzają swoje nowe zębiska.
Ponieważ podczas upałów żadnej roboty się nie imam, to po zmianie pogody zapełniłam dorodnym zielskiem cały kompostownik w trzy dni.
Tyle tego badziewia narosło. 
Nie ma to jak duży areał do zagospodarowania.
Ja, by mieć więcej odmian np. liliowców, muszę ograniczać ich przyrastanie, bo w krótkim czasie wzajemnie się zagłuszają.
Jednak nie narzekam, cieszę się, że je mam, a jeszcze tak niedawno nawet nie pomyślałam, by te ślicznotki posadzić na swojej działce. Przemogłam niechęć, wsadziłam i cieszę się, że to zrobiłam.
Z chwastami walka jest nierówna.
Ponieważ podczas upałów żadnej roboty się nie imam, to po zmianie pogody zapełniłam dorodnym zielskiem cały kompostownik w trzy dni.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2830
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Zakątki na Dębowym 3
Aniu, piękna kolekcja liliowców
Powojniki też cudne, bujne
Chwasty też się ze mną ścigają i niestety zwykle z nimi przegrywam
A u Ciebie są tak bujne kwiaty i ozdobne rośliny, że chwastów wcale nie widać.
Rabaty przy domu piękne, bogate, kolorowe
Przyjemnie spacerować po Twoim ogrodzie.
Miłego wieczoru Aniu
Powojniki też cudne, bujne
Chwasty też się ze mną ścigają i niestety zwykle z nimi przegrywam
A u Ciebie są tak bujne kwiaty i ozdobne rośliny, że chwastów wcale nie widać.
Rabaty przy domu piękne, bogate, kolorowe
Przyjemnie spacerować po Twoim ogrodzie.
Miłego wieczoru Aniu
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Zakątki na Dębowym 3
Obficie kwitną liliowce jest na czym oko zawiesić
Hortensja dębolistna to prawdziwa dama poszła na szerokość i bioderkami się rozpycha
Powojniki też bogato kwitną moje juz zakończyły, a jeden wcale nie zakwitł ,chociaż fajnie przybrał na masie, tylko co z tego jak ani jednego kwiatka nie pokazał. Anuś gratuluję nagród w pełni zasluzone 
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12841
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Zakątki na Dębowym 3
No ja co dwa tygodnie pielę. Wydaje mi się to optymalne – co drugi weekend mam dzięki temu wolny, a w dwa tygodnie jeszcze chwasty zazwyczaj nie zdążą narobić szkód. Jeśli chodzi o klimat – przyszła do mnie fala upałów i końca nie widać… Nie dość, że sucho, bo już dwa tygodnie ani kropli deszczu, to jeszcze temperatury w dzień mocno powyżej 30°C w cieniu (wczoraj było 36°C, a ma być jeszcze więcej)...
Cudowna ta Twoja kolekcja powojników. No i piękny milin. I ostróżki też fajne. Liliowce zresztą też, ale liliowce trochę mniej emocji we mnie wzbudzają…
Pozdrawiam!
LOKI
Cudowna ta Twoja kolekcja powojników. No i piękny milin. I ostróżki też fajne. Liliowce zresztą też, ale liliowce trochę mniej emocji we mnie wzbudzają…
Pozdrawiam!
LOKI
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17436
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Zakątki na Dębowym 3
ewita44 -Ewuś Dziękuję za te wszystkie dobre słowa
To bardzo miłe
najbardziej cieszy mnie to ,że moje obrazy komuś się podobają i coś w ogrodzie się podoba.
Przyznam, że nie wszystkie zakątki ogrodowe mi się podobają. Oj jest jeszcze nad czym pracować. Oj jest
Te chwasty to nie dają nam odpocząć. O tak, susza, nie susza a one w najlepsze rosną .I
Inne roślinki nawet floksy ostatnio już liście w dół zwieszone od suszy a chwastom nic się nie dzieje. Przeciwnie, rosną w siłę.
plocczanka-Lucynko ; jarha-Halinko Liliowców już mam sporo. I to w kilku miejscach. Lubię te rośliny.
Jak wcześniej miałam mniejszy ogród, to zapraszałam jakby reprezentantów z różnych grup roślin. Teraz mogę sobie pozwolić na więcej. Ale finanse też trochę ograniczają. A z drugiej strony, nie sztuka narobić rabat, sztuką jest je później utrzymać w ładzie.
A ja sama koło rabat kwiatowych i warzywniak chodzę. To już mi wystarczy tego co mam.
Powojniki u nie nawet dobrze rośną. Oprócz aterogenne. Te mi powypadały i już ich nie dokupuję.
Wiadomo jak się zdjęcia robi, to bez chwastów. a nawet jak jakiś w kard wejdzie to szybko go się usunie. A zdjęcie powtórzy
Ogólnie na rabatce żle nie jest. Chwasty jak są to małe. W warzywniku tu i ówdzie już jakiś mijak wyrośnie większy.
Ten tydzień trochę dał nam wytchnienia, upały nas nie męczyły. Ale ponoć wracają po niedzieli. Przeżyjemy, aby tylko deszcze były.
JAKUCH-Jadziu Liliowców mam . Nie liczyłam ich dokładnie ale kilkadziesiąt jest. To efekt wcześniejszych lat, ściągania ich do ogrodu. Już ze 2 czy 3 lata żadnego nie dokupiłam. Co najwyżej na jakiś się zamieniałam z siostrą czy sąsiadką.
O tak, tak hortensja to wielka pani ogrodowa. Obszerna. Ale niech tam się rozpycha. Ma miejsce.
No cóż czasami i któryś z powojników po kaprysi i mniej zakwitnie.
U mnie Jan Paweł po przesadzeniu( w ubiegłym roku ) Wciąż mniej kwitnie. Zobaczymy na następny rok jak będzie.
Dziękuję za dobre słowa. D alej już jak będzie to będzie. Wiadomo, ze konkurencja duża.
Locutus -Loki Ja średnio co tydzień coś dzióbnę w ogrodzie. Chyba ,że weekend mam zajęty zawodowo w to już co 2 tygodnie .Ale chyba całości na bieżąco to trudno być. Za duży areał i za dużo rabat. Ale ogólnie jakoś to nawet dobrze wygląda.
Jak tam u ciebie upały ? zmniejszyły się ? U nas ten dzień lżejszy. Tylko po dwadzieścia parę stopni. Po niedzieli znów idą upały.
Dziękuję za wszystkie pochwały roślin. Większość powojników rośnie dobrze. 2 muszę przesadzić bo nijako rosną. ale to na wiosnę już.
Milin w tym roku nie przycięty i trochę za bardzo już się rozrósł. Oczywiście tu i ówdzie wyrasta gdzieś młody od korzenia. Wyrywam co zobaczę.
Ja liliowce bardzo lubię. Mam ich kilkadziesiąt. I wystarczy już. a ostróżeczkom pozwalam się wysiewać tu i ówdzie.
Floksy, nie które jeszcze małe , młode ale z każdym rokiem powinny być ładniejsze w kępie.












Gipsówka




najbardziej cieszy mnie to ,że moje obrazy komuś się podobają i coś w ogrodzie się podoba.
Przyznam, że nie wszystkie zakątki ogrodowe mi się podobają. Oj jest jeszcze nad czym pracować. Oj jest
Te chwasty to nie dają nam odpocząć. O tak, susza, nie susza a one w najlepsze rosną .I
Inne roślinki nawet floksy ostatnio już liście w dół zwieszone od suszy a chwastom nic się nie dzieje. Przeciwnie, rosną w siłę.
plocczanka-Lucynko ; jarha-Halinko Liliowców już mam sporo. I to w kilku miejscach. Lubię te rośliny.
Jak wcześniej miałam mniejszy ogród, to zapraszałam jakby reprezentantów z różnych grup roślin. Teraz mogę sobie pozwolić na więcej. Ale finanse też trochę ograniczają. A z drugiej strony, nie sztuka narobić rabat, sztuką jest je później utrzymać w ładzie.
A ja sama koło rabat kwiatowych i warzywniak chodzę. To już mi wystarczy tego co mam.
Powojniki u nie nawet dobrze rośną. Oprócz aterogenne. Te mi powypadały i już ich nie dokupuję.
Wiadomo jak się zdjęcia robi, to bez chwastów. a nawet jak jakiś w kard wejdzie to szybko go się usunie. A zdjęcie powtórzy
Ogólnie na rabatce żle nie jest. Chwasty jak są to małe. W warzywniku tu i ówdzie już jakiś mijak wyrośnie większy.
Ten tydzień trochę dał nam wytchnienia, upały nas nie męczyły. Ale ponoć wracają po niedzieli. Przeżyjemy, aby tylko deszcze były.
JAKUCH-Jadziu Liliowców mam . Nie liczyłam ich dokładnie ale kilkadziesiąt jest. To efekt wcześniejszych lat, ściągania ich do ogrodu. Już ze 2 czy 3 lata żadnego nie dokupiłam. Co najwyżej na jakiś się zamieniałam z siostrą czy sąsiadką.
O tak, tak hortensja to wielka pani ogrodowa. Obszerna. Ale niech tam się rozpycha. Ma miejsce.
No cóż czasami i któryś z powojników po kaprysi i mniej zakwitnie.
U mnie Jan Paweł po przesadzeniu( w ubiegłym roku ) Wciąż mniej kwitnie. Zobaczymy na następny rok jak będzie.
Dziękuję za dobre słowa. D alej już jak będzie to będzie. Wiadomo, ze konkurencja duża.
Locutus -Loki Ja średnio co tydzień coś dzióbnę w ogrodzie. Chyba ,że weekend mam zajęty zawodowo w to już co 2 tygodnie .Ale chyba całości na bieżąco to trudno być. Za duży areał i za dużo rabat. Ale ogólnie jakoś to nawet dobrze wygląda.
Jak tam u ciebie upały ? zmniejszyły się ? U nas ten dzień lżejszy. Tylko po dwadzieścia parę stopni. Po niedzieli znów idą upały.
Dziękuję za wszystkie pochwały roślin. Większość powojników rośnie dobrze. 2 muszę przesadzić bo nijako rosną. ale to na wiosnę już.
Milin w tym roku nie przycięty i trochę za bardzo już się rozrósł. Oczywiście tu i ówdzie wyrasta gdzieś młody od korzenia. Wyrywam co zobaczę.
Ja liliowce bardzo lubię. Mam ich kilkadziesiąt. I wystarczy już. a ostróżeczkom pozwalam się wysiewać tu i ówdzie.
Floksy, nie które jeszcze małe , młode ale z każdym rokiem powinny być ładniejsze w kępie.












Gipsówka




- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17436
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm


















