Ogródek KaRo cz.8

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22013
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Hello dziewczyny :wit
Moje hiacynty zostały puszczone na żywioł, siedzą w ziemi od kilku lat,
nigdy ich nie wykopuję. Czasem zeżrą je nornice, czasem im się uda przetrwać i kwitną.
Jakoś tak im leci czas u mnie... a ja zwykle wiosną dosadzam cebule po tych zakupionych do dekoracji mieszkania, w marketach kwitnących
i z reguły kwitną w następnym roku.
Sadzę tam gdzie mi akurat wypadnie w normalnej ogrodowej ziemi ,która u mnie nie ma w sobie gliny,
jest raczej piaszczysta.
Lubię ich zapach ale nie mam głowy do dbania o ich cebule.

Wiosna tego roku nie rozpieszcza nas pogodą, ja z doskoku uprzątam/pielęgnuję ogródek
ale zimno i deszcz nie zachęca mnie do długotrwałej pracy.

Ogólnie jest kolorowo, miło bywa nawet i serce się rwie tam ale...
Cóż, trzeba się już oszczędzać a w ogródku spędzać czas z przyjemnością a nie z konieczności.
Tak mi się zmieniły priorytety ;:109 i mam nadzieję, że dobrze na tym wyjdę ;:113
Na ten czas mogę utrwalic kilka ciekawych chwil...

Gwiazda sezonu 2022 .
-Dereń kousa

Obrazek


Obrazek

Gigant wśród normalnych,czyli drugoroczna Empress Wu
Obrazek

Wyrywają się ku kwitnieniu:
- młodziutka Summer Serenade
Obrazek

- "Summer Song"
Obrazek

Znacie zapewne to niebezpieczne chwaścisko?
Ja mam go od wielu lat w ogródku i nie umiem sie go pozbyć.
Lubię go i pilnie go obserwuję,dziś urwalam widoczną na zdjęciu kiść kwiatową.
Podagrycznik pospolity pstry

Obrazek


Petunia,surfinia ,kilka z serii tego sezonu.
Postawiłam w tym roku na nie właśnie jako dopełniacze koloru.
Dopiero wgrywając zdjęcie zobaczyłam, że moja przyjaciółka weszła mi w kadr. ;:167
Bardzo ja lubię, choć generalnie nie cierpię psów w mieszkaniu. ;:170
Jest doskonałym potwierdzeniem zasadności przysłowia. Jest ruda i wredna.
Wobec wszystkich poza mną.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Nie ma kiedy usiąść w kąciku na ławce bo albo zimno, albo wieje, albo leje....
Lato niebawem, może będzie przyjemniej :D

Obrazek

Pozdrawiam wszystkich zaglądających do mojego wątku. ;:167 :wit
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Witaj. Trafiłam tu dopiero teraz? Wstyd i ubolewanie. Wybacz, hi hi ;:180 I co ja mam napisać? Piękne czy zjawiskowe roślinki? To takie banalne. No... wszystko mi się podoba :!: :!: :!: Niech Ci zieleni, kwitnie, rozrasta, rozsiewa. Pozdrawiam.
Bobka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1148
Od: 28 lis 2020, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

:wit Krysiu piękne zdjęcia roślin ,bo zaopiekowane doskonale .
Ogród przez to Twój jest bardzo miły ,i kojący w odbiorze .
Gro pracy w niego wkladasz to widać .
Rozumiem teraz front robót ogrodników :wink:
Ale efekty piękne ,a czasu na forum mało ;:224 :wink: tym bardziej
wielkie dzięki za ucztę kwiatową Twoją.
Pięknego ,zdrowego tygodnia zyczę :D
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13122
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Ruda jest dbest uwielbiam w ogrodzie takie "żywe roślinki".
Krysiu podziwiam Empress Wu u mnie niestety były dwie i obie prawdopodobnie padły od ślimaków, nie przypilnowałam ale były ważniejsze rodzinne priorytety. Ciekawa jestem jak u Ciebie chryzantemki bo u mnie niestety chyba też będzie pogrom masa ślimaków, nie mogę tego ogarnąć ale się staram.

Kupiłam u ogrodnika z Austrii fuksję drzewiastą u mnie nie kwitnie jeszcze ale u sasiadki przepięknie zakwitła ciekawe czy dam radę ja przechować, może masz jakieś wskazówki? Powiem tak ułamałam gałązkę i wsadziłam o dziwo ukorzeniła się, jedynie na słońcu pali liście dlatego tańczę po ogrodzie gdzie bedzie jej dobrze. Nie mam doświadczenia bo od lat mam Magellana i dokupiłam w tym roku różową ale to są funksje niezawodne nie boją się upału i mrozu tylko wody, wody....

pozdrawiam
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22013
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Iwonko,Bogusiu ,Aniu i pozdrawiam Was serdecznie w to upalne lato.
Kto by się spodziewał już na jego początku, że nawiedzą nas te afrykańskie temperatury. :roll:
Tęskniłam za słońcem, ciepłem, możliwością wylegiwania się w ogrodzie ale to co ma miejsce wcale mnie nie cieszy.
W ciągu dnia nie ma mowy o wychodzeniu z domu, dopiero wieczór daje takie możliwości.
Brak dostatecznej ilości wody z pewnością odbije się na stanie naszych ogrodów.
Ale cóż, natura rządzi się swoimi prawami.


Aniu nie mam szczęścia do fuksji :(
Przez lata usiłowałam się nauczyć ich pielęgnacji tych doniczkowych szczególnie ale również ogrodowej i niestety zawsze z marnym skutkiem.
Bardzo żałuję bo te baletnice, mniej wykwintne lub bardziej zawsze budzą mój zachwyt. Nie umiem jednak im dogodzić i skończyłam zdecydowanie je kupować i z zazdrością oglądam Wasze. Są piękne ale nie są dla mnie .
Zawsze zjadały je mączliki, mszyce lub choroby grzybowe, zanim ja zdążyłam zadziałać bronią ciężką.
Zrezygnowałam póki co z jej uprawy ale nie jest powiedziane, ż e pewnego sezonu znowu je sprowadzę. ;:306
Ty Aniu masz jednak dobrą rękę do kwiatów kwitnących, podziwiam Twoje róże, peonie i wzdycham niejednokrotnie do Twoich zdjęć.
Na pewno sobie poradzisz. Znajdziesz jej dobrą miejscówkę.
Myślę,że chyba zadaniem naczelnym jest usadowienie jej w świetle rozproszonym i takie jej znajdziesz z pewnością. ;:167


Empres Wu mam drugi sezon i podziwiam jej wielkość. Ogromna jest i kwitnie nawet.
Ja z reguły nie pozwalam moim funkiom kwitnąć i systematycznie usuwam pędy już w fazie młodych.
Nie poradziłabym sobie z usuwaniem przekwitłych .
Ten las sterczących badyli przeraża mnie ;:306 dlatego robię co mogę by ograniczyć ich pojawianie się.

Ślimaki stały się u mnie obrzydliwymi rezydentami dopiero od minionego sezonu (2021r).
Wcześniej nie miałam żadnych większych z nimi problemów, za to teraz :oops: zmuszona jestem stosować chemię bo inaczej nie miałabym moich pięknych liściastych host!
Działam więc zdecydowanie w tej sprawie. Musze bronić ogród przed tą plagą.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przy okazji mogę też zaprezentować mój ogródek w upalny czerwcowy dzień :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Ależ u Ciebie to wszystko wypielęgnowane. Oaza zieloności i spokoju. Tylko pozostaje współczuć, że w dzień upały nie pozwalają na wypoczynek w TAKIM MIEJSCU. U mnie wczoraj i dzisiaj upały nie dokuczają, a deszcz podlewa ogród. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2826
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Pięknie świeżo kolorowo i tak różnorodnie bo nawet zieleń w kilku tonach plus bordo stanowią bardzo ciekawy obraz i przyciągają oko od razu zwłaszcza jak jest większa perspektywa to tworza ciekawe zaułki . Dereń Cousa i róże przecudne na tle tej zieleni jakby zyskuja więcej urody...
Nie widzę juz u ciebie begoni ani pelargonii ; pytam bo pamietam że miałaś sliczne kompozycje z nich zrobione :D Czyli sympatia do petuni i syrfinii zwyciężyła - ciekawe kompozycje masz z nimi. Ja jakoś zupełnie nie moge wpaść na trop ciekawych kompozycji z nimi...
A powiedz mi czy udało ci sie w tamtym roku przechowac te niezwykłe pachnące żółte bratki troche dłużej? Podagrycznik jest ziołem i w obliczu kryzysu jaki podobno nadchodzi może być nam bardzo pomocny, tak samo jak inne "chwasty" zioła :) U mnie podagrycznik to zmora z którą walczyłam latami aż do momentu jak pojawiły się problemy z kręgosłupem; a teraz czytam o jego własciwosciach i o innych "chwastach" też, no cóż mądrość zdobywa sie z upływem czasu.. ;:306 I jestem wdzięczna że mam szanse byc na tzw swoim rodowym zielonym miejscu.
A jak twoje piękne inne krzewuszki i krzewy w tym upale?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22013
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Iwonko nic nie jest u mnie wypielęgnowane :D
To złudzenie, bo mam naćpane tych roślin jedna na drugiej i nie widać chwastów. ;:306
Tylko trawa jest przystrzyżona i nic więcej. W niektórych miejscach trawa wyrasta ponad byliny.
Deszcz kręcił się nad nami przez ostatnie 2 dni, niestety ominął nas. Susza niebawem zacznie nam niszczyć uprawy.
Szczególnie żal mi warzywniaka z którego czerpię przecież pożyteczne korzyści.
Trochę podlewamy jednak u nas już się słyszy o potrzebie oszczędzania wody.

Obrazek

Obrazek

Igo krzewy w zasadzie już przekwitły - poza różami oczywiście, które dopiero rozpoczęły sezon.
Udało się im wszystkim zadowolić moje oczy i zmysły. :D
Szczególnie ładnie kwitł u mnie jaśminowiec

Obrazek
i ognik,kolkwicja czy też pęcherznice.

Teraz cierpią żółtolistne - czyli klon palmowy 'Orange Dream ' i pęcherznica "Luteus" ich liście są przypalone przez słońce.
Należało się z tym liczyć jak rosną 'na patelni'.
Brateczki nie przetrwały zimy a tak liczyłam na nie... :wink: Trudno.
Oczywiście pelargonie kwitną, nawet całkiem ładnie, z begonii też nie zrezygnowałam :oops: :D a zachęcona powodzeniem z surfiniami w tamtym roku, dokoptowałam je jeszcze w tym roku. Pachną też i mają mnóstwo kwiatów ,chociaż i one gotują a raczej pieką się w tym afrykańskim słońcu. Mam więc na balkonie autentyczny ścisk i bałagan . Ale pamiętam balkony naszych użytkowniczek z dawnych lat gdzie wejście było totalnie utrudnione to musze powiedzieć ,że u mnie mimo przeładowania, nadal jest 'luz' ;:306
Ja jak zwykle coś tam sklejam,bo mam takie miejsca, gdzie powinnam postawić jakieś donice. W tym roku mam takie
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Początek sezonu na balkonie był taki

Obrazek

Obrazek

Nic nie wiem o właściwościach pro zdrowotnych podagrycznika. ;:oj a bardzo by mi to było potrzebne. Niestety i ja cierpię na tę przypadłość i ja zaczęłam się interesować niekonwencjonalnymi metodami leczenia różnych przypadłości.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16254
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Pięknie zakwitł Twój jaśminowiec. Ja kupiłam na działkę ten krzew, no i oczywiście jest to dopiero młodziak. Kwiatki mial o wiele mniejsze, ale może z wiekiem mu się zwiększą.
Piszesz, że gdzieniegdzie masz trawę wyższą niż byliny. Podobnie jak ja na działce. Nie mam siły i czasu wszystkiego kosić. Czy Ty pozostawiasz te fragmenty w ogóle niekoszone, bo ja chyba mam taki zamiar. Nie daję rady ogarnąć, więc będzie tam naturalna łąka.

Warzywnik masz imponujący, naprawdę godny pozazdroszczenia.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22013
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Wandziu :wit :D
Z pewnością jaśminowiec z wiekiem stanie się dorodnym i ładnie kwitnącym krzewem.
Podzieliłam stary krzak na 3 mniejsze i po 2 latach są efekty.
Nie żałuj mu cięcia, co 2 rok lub nawet każdego roku bo to krzew, którego pędy szybko się starzeją i musimy patrzeć na zieloną masę a nie na kwitnące
ślicznie okazy. Wybujałe jednoroczne pędy, które często są bardzo długie i zupełnie nierozgałęzione skracamy o około 1/3 długości.
W następnym roku pojawią się na nich pąki kwiatowe .
Obrazek

Wandziu trawnik jako taki jest koszony, bo rodzina lubi posiedzieć w ogrodzie, więc ten obowiązek przejęli na siebie.
Natomiast nikt nie kwapi się by zająć się pieleniem rabat. Nie odróżniają roślin ozdobnych od chwastów. ;:306
Zarastają więc, porządkuję z doskoku co przy panujących upałach jest niewyobrażalnie trudne.
Rabaty zajmują niestety większą powierzchnię niż trawnik ale gęstość nasadzeń jest moim sprzymierzeńcem :oops:
Ja, podobnie jak Ty nie daję rady ogarnąć wszystkiego.
Im głebiej tym gorzej zarośnięte. Dziś fajna pogoda na plewienie, niestety mam inne zobowiązania i nie da rady wykorzystać chłodnego dnia.

Obrazek

Obrazek

Łąka kwietna to bardzo dobry pomysł, szczególnie na działce oddalonej od domu. Posiadanie jej może być przedmiotem zazdrości ale dbanie o nią to już inna sprawa.
Polubisz swoją łąkę z pewnością, szczególnie jak w upalny dzień będą bzyczeć nad nią owady... to będzie prawdziwy relaks. :D
Pozdrawiam serdecznie Wandziu ;:167
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16254
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

O, wielkie dzięki za radę co do cięcia jaśminowca! Nie mialam o tym zupelnie pojęcia. Ponieważ właśnie skończył kwitnienie, biorę sekator w dłoń i do pracy. Zaciekawiło mnie jeszcze Krysiu, w jaki sposób udało Ci się podzielić ten krzew. Ciachnęłaś bryłę korzeniową czy jakoś tak?
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22013
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Tak, piłą cięłam. :wink: :D Oczywiście podział był nierówny ale szybko krzewy nadrobiły i są już dość pokaźne.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16254
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Super, będę mieć ten sposób na uwadze, gdy kiedyś po latach przyjdzie już możliwość takiego podziału. Miłego weekendu ;:196
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Pooglądałam, pozachwycałam się, a przede wszystkim poczytałam.
Na zdjęciach rzeczywiście nie widać tych chwastów, o których wspominasz.
Wydaje mi się, że w dojrzałych ogrodach po prostu tak jest.
Rośliny zachodzą na siebie nawzajem i razem tworzą pewną całość.
Zwróć uwagę, że w lesie, gdzie rosną koło siebie zarówno rośliny, które można by określić ozdobnymi, np. paproć, czy dziewanna, jak i takie, które w ogrodzie byłyby określone mianem chwastów, np. łopian, pokrzywa.
A jednak nikogo to nie razi i nie powiemy, że las jest zachwaszczony.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2756
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Oh, jak pięknie wyglądają takie gęste nasadzenia ;:138 niczym w parku.
Z pieleniem mam tak samo, sama muszę wszystko ogarniać, jeśli nie chcę stracić tego co pielęgnowałam od nasionka, lub małej sadzonki :D Na szczęście koszenie należy do M. Odkąd zrobiłam obrzeża rabatom to nawet wielkich strat nie ma ;:306
Masz spory warzywnik, i taki wygłaskany, aż miło popatrzyć ;:433
U mnie dziś od rana pięknie pada drobny gęsty deszczyk, czego i Twoim roślinkom życzę z całego serca :D
Miłego dnia Krysiu ;:162
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”