
Pierwsze zawiązane owoce są zawsze u mnie trochę niewydarzone. Potem już jest super. Też tak macie?
Zachęcona pozytywną opinią Witka, w tym roku i u mnie zagościła Rugosa Friulana, pierwszy owoc zerwany...chyba trochę "przeciągnięty"Faworyt pisze:Rugosa Friulana to świetna smakowo a jednocześnie bardzo plenna odmiana.Krzaczory/potwory powiadacie?To ja zazdroszczę Wam dobrej ziemi,na moich prawie piachach jest grzeczna.
Co do twardości to oczywiście że jeśli przegapimy zbiór i owoce nawet trochę przerosną to będzie twarda jak byk.
Trzeba jej non stop pilnować i zrywać młodziutkie cukinie.Jak chcę jej użyć do przetworów to deko dłużej przetrzymam na krzakach.
Kiedyś sadziłem tylko odmiany o zielonej skórce,ale odkąd zawarłem znajomość z Rugosa Friulana nie chcę innej,smak jak dla mnie bezcenny a zapiekana w piekarniku na oliwie z ziołami pyszota.