Witajcie
Od wczoraj panuje niemiłosierny upaaał.
Pomimo systematycznego podlewania niektóre róże takie jak np. Casanova, Golden Celebration mają omdlałe płatki kwiatów.
Ogólnie najlepiej trzymają się róże niemieckie, francuskie i polskie oraz nn rabatówki.
Casanova
Maria Curie
Nadia Renaissance
Gizelka (Ghislaine de Feligonde), mój różany potwór, który rozrasta się na potęgę.
LO , mam dwa krzaczki. Róża nie do zdarcia a jak pachnie.
Chopin
Tegoroczna Princess Alexandra of Kent, niedawno zidentyfikowana tu na forum.
Mushimara
Ascot
The prince
Grand mogul
Leonardo da vinci
Sissi, mam dwa krzaczki ale w tym roku marnie kwitnie.
Rhapsody in blue, ten to kwitnie.
Astrid Lingren, po prawej Rhapsody in blue, po lewej LO
Papageno
Hokus pokus już powoli przekwita.
Lavender Lassie
Winchester Cathedral przekwita ale parę pączków ma.
Chyba Sahara
Reszta NN
Tegoroczna kupiona jako rabatówka biało-różowa, małe kwiatki, zobaczymy kwiat jak się rozwinie.
Tegoroczna kupiona jako rabatówka podobna do monici ale mniejszy kwiat , mniej ma żółtego.
Zeszłoroczna karminowa pnąca (jednokolorowa, odbija się słońce i wygląda na zdjęciu jakby była dwukolorowa).
inne
I powojnik Pillu
I kupiony jako president a chyba jest arabella.
Daysy
Sprawdzę na ogrodzie ją czy to ona.
Powojników pozazdrościłam po lekturze tu na forum.
Taro
Patrząc na nią...

... nie wydaje mi się , że to Bonica.
Szczególnie, że ma ona taką cienką żyłkę przy nasadzie płatka w fazie rozwijającego się pąku, potem znika.
Gdzieś podobną żyłkę widziałam u jakieś róży jak kiedyś szukałam w necie, muszę ponownie go przeszukać.
Ale dzięki za wszelkie podpowiedzi.
Pozdrawiam i życzę miłego, nowego tygodnia.