Myjka do okien i luster.

[Annau]

Ja także posiadam Karchera i jestem bardzo zadowolona. Faktem jest, że trzeba się nauczyć tym myć, bo za pierwszym razem za bardzo dociskalam gumę do szyby i byłam bardzo zawiedziona. Warto sobie tą szmatkę co jest w spryskiwaczu zmoczyć wodą, lepiej się wtedy nią myje. Co do płynów, na początku kupiłam droższy, ten żółty, później szkoda mi było kasy i wzięłam tańszy i jak teraz za sprawą sugestii o tym myślę...to faktycznie teraz częściej muszę myć okna, bo szybciej się brudzą, więc chyba coś w tym jest.

[Waleczna]

Ja mam wytwornicę płynu do szyb. Wystarczy, że naleję wody (ale musi być zimna) do wytwornicy i po kilku minutach mam płyn do szyb, luster i do dezynfekcji powierzchni z OZONEM.
Płyn jest wytwarzany w butelce z rozpylaczem. Jest on ekologiczny i bezpieczny.

Nie pozostawia smug:) Lustra i szyby się nie elektryzują, bardzo łatwo się czyszczą Ozon wybija bakterie, wirusy, grzyby, więc blaty w kuchni, zlewy w łazience, krany i sedes mam gratis wydezynfekowany:) Dostałam kiedyś myjkę KARCHEN... ale ta myjka to nie moja bajka. Nie wiem czy nie umiem się nią posługiwać bo pozostają mi masakryczne mazzzzy........na lustrach., których usunięcie to dla mnie katorga. Lustra mam niestety duże, ale płyn z tej wytwornicy powoduje że są znacznie dłużej czyste i łatwe do mycia.