Liska widać nie nadążasz za modą

Ja dzisiaj weszłam do jakiegoś takiego sklepu gdzie chińszczyzny pełne półki i wieszaki. Patrze a tu na jednym wieszaku wyprzedaż. Nawet fajne bawełniane koszulo-marynarki tylko , że w kolorze fioletowym

, którego nie lubię. Patrzę na cenę i widzę 4,99. Wyciągam z torebki okulary i sprawdzam na innym egzemplarzu - 4,99. Pomyślałam, po co mam chodzić po lumpeksach i szukać do ogrodu bawełnianego cucha jak mogę mieć nowy i w modnym kolorze /bardzo nie lobię fioletowych ciuchów, a kwiaty wcale mi nie przeszkadzają. No i już mam na wiosne modny fioletowy łaszek do ogrodu.
Agnieszko ty tego nie siej tylko rozejrzyj się po sąsiedzkich działkach i poproś o kawałek korzonka. Potem posadź go jak najdalej od innych roślin, bo to bardzo ekspansywna roślina.
Swojej córci powiedz, że moje koleżanki też nie maja takiego czadu.
A to wszystko przyklejałam takim klejem do pistoletów, na gorąco.
Dorotko to może dorzuć jakiś kolorek. CDN
Cieszę się, że firanka Ci sie podoba. Ona jeszcze tak delikatnie stuka w szybę jak majowy deszczyk.