Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19268
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Dokładnie, liść oprócz plam jest jeszcze zielony, czyli bierze udział w procesie fotosyntezy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Dzień dobry,
przejrzałam cały wątek, ale nie znalazłam podobnej sytuacji. Proszę o podpowiedź co zrobić z łodygami kwiatów strelicji królewskiej ze zdjęcia. Jeden z kwiatów zakwitł, drugi niestety wysechł zanim się rozwinął - myślę, że przez spadek wilgotności w mieszkaniu (podczas wyjazdu nie działał nawilżacz i po powrocie było tylko ok.30 stopni). Łodyga pierwszego uschła cała, druga do połowy. Obciąć, czekać aż odpadną? Jeśli obciąć - czy do tej zielonej połowy, czy do zera?

przejrzałam cały wątek, ale nie znalazłam podobnej sytuacji. Proszę o podpowiedź co zrobić z łodygami kwiatów strelicji królewskiej ze zdjęcia. Jeden z kwiatów zakwitł, drugi niestety wysechł zanim się rozwinął - myślę, że przez spadek wilgotności w mieszkaniu (podczas wyjazdu nie działał nawilżacz i po powrocie było tylko ok.30 stopni). Łodyga pierwszego uschła cała, druga do połowy. Obciąć, czekać aż odpadną? Jeśli obciąć - czy do tej zielonej połowy, czy do zera?

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19268
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Normalnie odcinasz przy nasadzie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Witajcie,
wracam z moją strelicją, która po wymoczeniu korzeni w magnicurze, odcięciu zgniłych i wsadzeniu do dobrej mieszanki ziemi wygląda coraz gorzej.
Praktycznie wszystkie lście się zwinęły, zaczęły wychodzić na nich plamki. Sa dwa nowe liście, rosną powoli ale poza nimi kwiatek to obraz nędzy.
Dodatkowo na nowiutkiej ziemi wyszedł grzyb.
Czy jeszcze jakoś mogę jej pomóc?



wracam z moją strelicją, która po wymoczeniu korzeni w magnicurze, odcięciu zgniłych i wsadzeniu do dobrej mieszanki ziemi wygląda coraz gorzej.
Praktycznie wszystkie lście się zwinęły, zaczęły wychodzić na nich plamki. Sa dwa nowe liście, rosną powoli ale poza nimi kwiatek to obraz nędzy.
Dodatkowo na nowiutkiej ziemi wyszedł grzyb.
Czy jeszcze jakoś mogę jej pomóc?



- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19268
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Pisałem, że kwestia regeneracji to minimum kilka tygodni, a nawet dłużej. Trzeba być cierpliwym. Skoro wypuszcza nowe liście to znaczy, że dobry znak. Zbierz wierzchnią warstwę podłoża z tą pleśnią, zrób oprysk preparatem grzybobójczym i uzupełnij nowym.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 23 lut 2021, o 14:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Kupiona pół roku temu w markecie, przesadzona do świeżej ziemi choć jak patrzę teraz na nią to zdecydowanie za mało przepuszczalnej.
Rośnie, wypuszcza nowe pędy ale coś się przyplątało. Na białą kartkę spadły czarne nieruchome kropki ale za to test pomidora pokazał pasażerów na gapę.
Po lekturze i zdjęciach obstawiam wciornastka, co sądzicie?
Czy te zaatakowane liście należy obciąć? Jeżeli tak, to musiałabym wyciąć praktycznie wszystkie młode z dolnego pokładu.
Czy ziemię należy również wymienić?
Co zrobić z tą częścią łodygi(węzłem), to grzyb czy skutek jeszcze czegoś innego?











Rośnie, wypuszcza nowe pędy ale coś się przyplątało. Na białą kartkę spadły czarne nieruchome kropki ale za to test pomidora pokazał pasażerów na gapę.
Po lekturze i zdjęciach obstawiam wciornastka, co sądzicie?
Czy te zaatakowane liście należy obciąć? Jeżeli tak, to musiałabym wyciąć praktycznie wszystkie młode z dolnego pokładu.
Czy ziemię należy również wymienić?
Co zrobić z tą częścią łodygi(węzłem), to grzyb czy skutek jeszcze czegoś innego?











- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19268
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Test pomidora?
Podobnie jak test ogórka nic nie daje, to jeden z mitów. Przy roślinach żyją różne organizmy, nie wszystkie to szkodniki, a również pożyteczne owady. Ogórek czy pomidor przyciąga jedne i drugie.
Zielonych liści się nie usuwa, biorą udział w procesie fotosyntezy nawet jeśli są uszkodzone przez szkodniki. Liście usuwa się jak są żółte albo wskutek infekcji grzybowej.
Żeby stwierdzić czy to wciornastki trzeba użyć białej kartki i podłożyć pod liścia. Po delikatnym potrząśnięciu jak pojawią się brązowe ruszające się kreseczki to będą wciornastki. Najlepiej użyć szkła powiększającego czy nie ma żółtawych kreseczek, to będą larwy.
Na pewno trzeba przesadzić do właściwego podłoża oraz doniczkę stawiasz na podstawce, a nie wkładasz do osłonki. Jak powietrze ma dochodzić do korzeni? Nie mówiąc o wolniejszym przesychaniu podłoża.
Zmiany na liściach, zdjęcie drugie to osad od twardej wody.
Zdjęcie przedostatnie to albo uszkodzenia mechaniczne albo zmiany fizjologiczne związane z nieprawidłową gospodarką wodną, np wskutek nieprawidłowego podłoża czy podlewania.

Podobnie jak test ogórka nic nie daje, to jeden z mitów. Przy roślinach żyją różne organizmy, nie wszystkie to szkodniki, a również pożyteczne owady. Ogórek czy pomidor przyciąga jedne i drugie.
Zielonych liści się nie usuwa, biorą udział w procesie fotosyntezy nawet jeśli są uszkodzone przez szkodniki. Liście usuwa się jak są żółte albo wskutek infekcji grzybowej.
Żeby stwierdzić czy to wciornastki trzeba użyć białej kartki i podłożyć pod liścia. Po delikatnym potrząśnięciu jak pojawią się brązowe ruszające się kreseczki to będą wciornastki. Najlepiej użyć szkła powiększającego czy nie ma żółtawych kreseczek, to będą larwy.
Na pewno trzeba przesadzić do właściwego podłoża oraz doniczkę stawiasz na podstawce, a nie wkładasz do osłonki. Jak powietrze ma dochodzić do korzeni? Nie mówiąc o wolniejszym przesychaniu podłoża.
Zmiany na liściach, zdjęcie drugie to osad od twardej wody.
Zdjęcie przedostatnie to albo uszkodzenia mechaniczne albo zmiany fizjologiczne związane z nieprawidłową gospodarką wodną, np wskutek nieprawidłowego podłoża czy podlewania.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 23 lut 2021, o 14:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Jak pisałam już powyżej na kartkę spadają jedynie czarne nieruchome kropki, nie przecinki czy kreski. Larw również brak.
Czyli jak dobrze rozumiem, że ten mały szary robak to nie musi być wywoływany wciornastek tylko inny być może nieszkodliwy owad.
Skoro tak, to żadnych środków szkodnikobójczych nie stosuję.
Doniczka stoi na podstawce a w samej donicy jest gruba warstwa drenażu. Osłonka jak widać jest z wikliny, która również przepuszcza powietrze.
Podłożę wymienię i w takim razie będę obserwować dalej.
Dzięki
Czyli jak dobrze rozumiem, że ten mały szary robak to nie musi być wywoływany wciornastek tylko inny być może nieszkodliwy owad.
Skoro tak, to żadnych środków szkodnikobójczych nie stosuję.
Doniczka stoi na podstawce a w samej donicy jest gruba warstwa drenażu. Osłonka jak widać jest z wikliny, która również przepuszcza powietrze.
Podłożę wymienię i w takim razie będę obserwować dalej.
Dzięki

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19268
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Czasami tak się zdarza i jest to naturalne. Może w tym czasie była nagła zmiana warunków, powiedzmy przez dłuższy czas było słonecznie, a nagle przyszło załamanie pogody. Zmiana natężenia światła, zmiana temperatury. Podobnie podczas rozwijania się nowych liści nie powinno się zmieniać stanowiska, przesadzać, itd. Takie karbowane liście mogą się pojawiać jak się zaczopuje podczas wychodzenia liścia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Strelicja plamy
Witam, tydzień temu dostałam strelicje, na drugi dzień została przesadzona do odpowiedniej ziemi, przy przesadzaniu nie widziałam żadnych lokatorów na liściach także, korzenie wyglądały na zdrowe, stoi w oknie niestety za duża na parapet, ale ma dużo słońca, odkąd ją mam zauważyłam plamy na jednym liściu minął tydzień plamy się nie powiększyły, czy to grzyb? Przelanie? Podlałam ją po przesadzeniu i do teraz jeszcze nie, sprawdzałam ziemie i jest jeszcze wilgotna więc odłożyłam podlewanie.




- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19268
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Strelicja plamy
Mamy obszerny wątek poświęcony tej roślinie, viewtopic.php?f=19&t=13663 , polecam poczytać zwłaszcza jeśli chodzi o prawidłowe podłoże. Były już podobne przypadki. 

"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 10 cze 2022, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Liście strelicji
Hej wszystkim!
Mam 2 strelicje od 8-9 lat, lecz jak na razie, nie zakwitły
.
Natomiast jedna szaleje, gdyż jak zaczynała wypuszczać coś bez kształtu liścia w czubek, myślałam, że to zalążek kwiatu, ale...wyrósł zmutowany, bezkształtny liśc. Nie dość, że zwinięty w rulon to i złożony na kształt ściśniętej podkowy. Kawałek liścia mutanta odcięłam, poniewaz nie był w stanie się odwinąć. Natomiast z tego samego pędu liścia wyrastają mi aż 2 liście, 2in1. Czy to normalne?

Mam 2 strelicje od 8-9 lat, lecz jak na razie, nie zakwitły

Natomiast jedna szaleje, gdyż jak zaczynała wypuszczać coś bez kształtu liścia w czubek, myślałam, że to zalążek kwiatu, ale...wyrósł zmutowany, bezkształtny liśc. Nie dość, że zwinięty w rulon to i złożony na kształt ściśniętej podkowy. Kawałek liścia mutanta odcięłam, poniewaz nie był w stanie się odwinąć. Natomiast z tego samego pędu liścia wyrastają mi aż 2 liście, 2in1. Czy to normalne?

-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 27 gru 2020, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.