Uprawa czarnej porzeczki

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Teresa Pszczola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1049
Od: 6 sty 2016, o 17:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uprawa czarnej porzeczki

Post »

kuneg To duży , stary krzew, rośnie jak zagajnik.
Nawet teraz nie będzie szkoda wyciąć kilku gałęzi.
Tylko kwiatki poobrywam i niech się dzieje!
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 923
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Uprawa czarnej porzeczki

Post »

Można inaczej ucinamy młody przyrost po opadnięciu liści w listopadzie lub grudniu i wkładamy do gruntu zostawiając tylko górny pąk na wierzchu. 2 tak zrobiłem i się obie przyjęły. Minuta roboty, nie trzeba podlewać wiosną ruszy i się zakorzeni. Podobnie zrobiłem z winoroślą i jedna się przyjęła a druga nie. Porzeczki czarne można ukorzenić już teraz z tych młodych przyrostów. W wilgotnej ziemi też się ukorzenią ale może być woda.
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1988
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Uprawa czarnej porzeczki

Post »

Slimax, jeśli labrador ma swobodnie biegać przy ogrodzeniu to nie mogą tam być jakiekolwiek nasadzenia, to takie oczywiste. W takiej sytuacji wszelkie nasadzenia w stosownym oddaleniu. Często widzę takie rozwiązania. Pies tylko przy parkanie szaleje, po pozostałym terenie porusza się prawidłowo.
slimax
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 16 wrz 2009, o 13:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Uprawa czarnej porzeczki

Post »

Już trochę labrador sobie biega po działce i dokładnie widać gdzie są jego ścieżki. Pazury wyrywają trawę jak glebogryzarka a to trawsko ciężko przeciąć szpadlem, jest jak gruby filc. Tak jak Badzia napisała, trzeba to uwzględnić przy sadzeniu bo za każdym razem jak przechodzi jakiś piesek, przejeżdża śmieciarka itp wariat szaleje i tylko wióry lecą. Z czasem widzę że się nauczył gdzie nie wolno i nawet czasem mu się zdarzy ominąć roślinkę, ale jak jakiś ptak go zdenerwuje to już nie ma świętości. Chyba kupię trochę niskiej siatki i ogrodzę grządki bo szkoda nerwów.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”