Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Szkoda, że w innym wątku sam wstawiasz link do tego artykułu jako źródło informacji. Taka mała hipokryzja ha ha.
viewtopic.php?p=6329342#p6329342
viewtopic.php?p=6329342#p6329342
-
- 200p
- Posty: 283
- Od: 26 cze 2012, o 13:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 6a
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
A czy da się hodować bez oprysków? Udało mi się wyhodować czereśnie z pestki. W tym roku zaatakowały ją czarne mszyce.
- Slomo
- 100p
- Posty: 144
- Od: 10 sie 2020, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Raczej nie, takie drzewko będzie atakowane przez mszyce i choroby, drobna plamistość i brunatną zgniliznę.
Temu trzeba przeciwdziałać w bez oprysków to raczej niemożliwe.
Poza tym dziczek z pestki to loteria, możesz trafić fajny gen ale również taki który da małe i mało smaczne owoce.
Jeśli masz miejsce możesz sobie takie drzewko zostawić dla eksperymentu, zawsze może też służyć jako zapylacz dla innych drzewek czereśniowych jeśli takie posiadasz.
Temu trzeba przeciwdziałać w bez oprysków to raczej niemożliwe.
Poza tym dziczek z pestki to loteria, możesz trafić fajny gen ale również taki który da małe i mało smaczne owoce.
Jeśli masz miejsce możesz sobie takie drzewko zostawić dla eksperymentu, zawsze może też służyć jako zapylacz dla innych drzewek czereśniowych jeśli takie posiadasz.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 7 maja 2022, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Witam. Wczoraj padał deszcz, a dziś liście na młodych drzewkach czereśni robią się czarne jakby gniły. Czy to jakiś grzyb?

-- 22 maja 2022, o 16:54 --

-- 22 maja 2022, o 16:58 --
Jakieś 3 dni temu pryskałem mospilanem. A jakiś tydzień temu resztką topsinu, która mi została, bo niektóre gałązki zaczęły usychać. Dotyczyło to kilku drzewek, a teraz te czarne plamy są na prawie wszystkich drzewkach.

-- 22 maja 2022, o 16:54 --

-- 22 maja 2022, o 16:58 --
Jakieś 3 dni temu pryskałem mospilanem. A jakiś tydzień temu resztką topsinu, która mi została, bo niektóre gałązki zaczęły usychać. Dotyczyło to kilku drzewek, a teraz te czarne plamy są na prawie wszystkich drzewkach.
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1530
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Nie jestem nieomylny, to co kiedyś uważałem za słuszne nie musi teraz takie być. Umiem przyznać się do błędu. Jak coś to możesz znaleźć jeszcze starsze moje wypowiedzi, jest szansa, że znajdziesz więcej rozbieżności z tym co teraz piszę. Miłej zabawy.jagusia111 pisze:Szkoda, że w innym wątku sam wstawiasz link do tego artykułu jako źródło informacji
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 31 maja 2022, o 17:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki część 2
Dzień dobry, jestem nowy na forum i mam pytanie:
Paroletnia Kordia albo Regina zawiązała w tym roku owoce ale nie wszystkie rozwijają się tak jak powinny.
Niektóre są malutkie, niedorozwinięte i już trochę czerwone oraz zaczynają się marszczyć - wyglądają jakby przedwcześnie dojrzewały. Właściwie to takich jest najwięcej a tylko kilka rośnie w normalnym tempie i są duże zielone. Drzewko miało w lutym cięcie prześwietlające. Czy to jakas choroba czy niewłaściwe warunki?
Paroletnia Kordia albo Regina zawiązała w tym roku owoce ale nie wszystkie rozwijają się tak jak powinny.
Niektóre są malutkie, niedorozwinięte i już trochę czerwone oraz zaczynają się marszczyć - wyglądają jakby przedwcześnie dojrzewały. Właściwie to takich jest najwięcej a tylko kilka rośnie w normalnym tempie i są duże zielone. Drzewko miało w lutym cięcie prześwietlające. Czy to jakas choroba czy niewłaściwe warunki?
Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki część 2
Normalne, drzewo zrzuca część owoców, jest to naturalne zjawisko.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 31 maja 2022, o 17:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Ta część do zrzucenia to 3\4 owoców więc trochę mnie to martwi.
A jaka może być tego przyczyna?
A jaka może być tego przyczyna?
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Taki rok, na to nie ma wpływu. U mnie też tak się sypnęło, a w ubiegłym roku była oblepiona na full.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4986
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Dzisiaj przyjrzałam się dokładnie zalążkom wiśni i na wielu zobaczyłam takie mini czarne kropki. Czy to znaczy, że robale już się w nie wgryzły i za późno na oprysk?
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
- 100p
- Posty: 176
- Od: 26 lut 2021, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Czy można już teraz na początku czerwca ciąć wczesne odmiany czereśni po owocowaniu czy poczekać raczej do lipca, sierpnia?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8001
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Clem, to zapewne kwieciak pestkowiec. Czy to są małe dziurki? Jeśli tak to do tych dziurek samice składają jaja, do pestki. Teraz opryskujemy na nasionnicę. Tak się zastanawiam czy mospilan oprócz larw nasionnicy utłucze też larwę kwieciaka w pestce czy nie utłucze.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Brunoxp pisze:Dzień dobry, jestem nowy na forum i mam pytanie:
Paroletnia Kordia albo Regina zawiązała w tym roku owoce ale nie wszystkie rozwijają się tak jak powinny.
Niektóre są malutkie, niedorozwinięte i już trochę czerwone oraz zaczynają się marszczyć - wyglądają jakby przedwcześnie dojrzewały. Właściwie to takich jest najwięcej a tylko kilka rośnie w normalnym tempie i są duże zielone. Drzewko miało w lutym cięcie prześwietlające. Czy to jakas choroba czy niewłaściwe warunki?
U mnie też tak jest zwłaszcza na Reginie na COLT. Jestem 'zielony', ale uważam, że nie jest to zwykły opad. Wg mnie kwiaty nie zostały zapylone. Mam wrażenie, że dotyczy zawiązków powstałych z kwiatów, które zakwitły później na tym drzewie, gdyż u mnie Regina kończy kwitnienie jako ostatnia. W tym roku nie było żadnych uszkodzeń mrozowych. I jest pełno dużych owoców, ale też pełno tych nierozwiniętych przypominających wielkością wydłużona główkę zapałki, które czerwienia i opadają. W ramach eksperymentu dokupiłem jesienią IRENĘ jako zapylacz do Reginy. Teoretycznie kwitną razem. Zobaczymy jak się to sprawdzi
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7077
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

A ja na jesień kupiłam drzewko na podkładce karłowej właśnie Reginę

Naprawdę jest do bani? Może znajdzie się ktoś ,kto ja pochwali

Asia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8001
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Dwa lata temu też byla dyskusja i klakier7 napisał :
"Tytuł: Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki
Napisane: 27 maja 2020, o 09:42 .
Tak ma Summit, który nie wiedzieć czemu lubi po zawiązaniu, zrzucić prawie wszystkie zawiązki. To, że na drzewie są zawiązki to znak że doszło do zapylenia, ale nie jest ono równoznaczne z drugim etapem, którym jest zapłodnienie, w tym to etapie coś poszło nie tak i w pestce nie wytworzył się zarodek, jest ona pusta. My często zapominamy, że z punktu widzenia czereśni ( jeśli można tak napisać ) najważniejsza jest pestka - nasiono które pozwala jej na przedłużenie gatunku, jakiekolwiek jego wady powodują zrzucenie przez nią takiego owocu.
Pozdrawiam klakier."
https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... &start=918
"Tytuł: Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki
Napisane: 27 maja 2020, o 09:42 .
Tak ma Summit, który nie wiedzieć czemu lubi po zawiązaniu, zrzucić prawie wszystkie zawiązki. To, że na drzewie są zawiązki to znak że doszło do zapylenia, ale nie jest ono równoznaczne z drugim etapem, którym jest zapłodnienie, w tym to etapie coś poszło nie tak i w pestce nie wytworzył się zarodek, jest ona pusta. My często zapominamy, że z punktu widzenia czereśni ( jeśli można tak napisać ) najważniejsza jest pestka - nasiono które pozwala jej na przedłużenie gatunku, jakiekolwiek jego wady powodują zrzucenie przez nią takiego owocu.
Pozdrawiam klakier."
https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... &start=918
Pozdrawiam! Gienia.