Zatrwian wrębny

[Faworyt]

Otworzyłem torebkę pierwszą z brzegu koloru różowego.Jest 113 nasion.

[rafalpl85]

Jak sądzisz jeśli posieje zatrwian około połowy marca i będzie sobie rósł w cieple to będzie już w miarę gotowy do wysadzania na początek maja do gruntu ?.

[Faworyt]

Zawsze siałem zatrwian ok.15 marca.W 2019 roku maj był u mnie bardzo zimny i gdy przyszła pora sadzenia nie było do tego warunków, więc był przytrzymany.W ubiegłym roku nasiona do skrzynek balkonowych wysiałem 24 marca.Po miesiącu polowałem go w większej rozstawie niż rósł wcześniej.23 maja wysadzilem go w pole, chociaż nadawał się do tego parę dni wcześniej.Zatrwian kilka dni przed pikowaniem wynoszę do szklarni/mnozarki.Tam ma lepsze warunki do wzrostu, więcej światła i trochę chłodniej niż w domu a on taki klimat lubi.Pikowanie jest konieczne, rośliny są później większe i mają więcej pędów na kwiat.

[piotr45]

Witam dawno mnie tu nie było,jak zatrwiany u was na polu,działce ?
U mnie takie

[Kacper1999]

U mnie ruszyły i to dość ostro
3 dni mnie nie było, jak wróciłem to nie mogłem poznać

[Kacper1999]

Zatrwian już pięknie kwitnie, kilka bukietów już zrobionych jak u Was? Nikt się nie chwali

[Faworyt]

Pora by drgnął ten wątek.
W tym roku odmiany które siałem to zarówno pojedyncze kolory jak i również mix-y.

[Faworyt]

Już w mnożarce,wkrótce pikowanie.

[kaskajed]

To może ja też się dołączę. Wprawdzie troszkę mniej sadzonek ale też są Niestety jak pogoda się nie zmieni to pewnie przerosną te wielodoniczki kompletnie!!! ale co zrobić jak miejsca brakuje żeby je rozsadzać osobno do doniczek gdzie ta wiosna???

[badzia]

Faworyt, kiedy wysiewałeś? Ja się chyba trochę pospieszyłam. Rosną ciasno, bo pikowanie było takie " na razie", a teraz brak miejsca żeby im dogodzić.

[Faworyt]

Przepraszam Wando za opóźnienie,czasu brak na Forum ostatnio.Zatrwian siałem 22 marca.Parę dni temu rozpikowałem go do osobnych skrzynek,zaaklimatyzował się już w nowych warunkach.No i chyba zaczyna się korzenić.

[kuneg]

Nabrałam ochoty na suszki i wysłałam m.in. zatrwian. Kupiłam mix w markecie, ale tam było tylko kilkanaście nasion

Kilka siewek padło, ale z 10 się ostało i ładnie wyglądają po przelikowaniu do wielodoniczek. Teraz się martwię, gdzie je wysadzić, bo mi mama zajęła miejsce, które planowałam na moje suszki. ;)

[badzia]

Faworyt, jeśli jeszcze mi powiesz, że w tych skrzynkach będą do czasu wysadzenia, to jestem pocieszona. Moje są tej samej wielkości, ale rosną gęściej. Muszę je dożywiać, bo im żółkną listki.

[Faworyt]

Tak Wando, będą rosły aż do czasu wysadzenia do gruntu więc bądź spokojna a że podzolkna im listki dolne żaden problem to żywotne rośliny dadzą radę.Ja niczym nie zasilam od pikowania do sadzenia.
Małgorzato padły Ci zapewne dlatego że nawet chwilę mogły miec za mokro a one tego nie lubią w fazie siewek. RC

[kuneg]

Wszystko możliwe, że miały ciut za mokro.
W tej samej wielodoniczce miałam również kocanki, suchokwiat, aksamitki, goździki i coś tam jeszcze. Wszystkie suszki wysiewałam po raz pierwszy i podlewałam wszystko jednakowo.
Najważniejsze, że coś z nich mam