norbert76 pisze:Albo podłoże jest beznadziejne, czy to mieszanka ziemi i rozluźniacza czy posadzona do samej ziemi? Albo podlewasz za rzadko/zbyt małą ilością wody.
Myślę że to przez podłoże, wsadziłam do takiego dedykowanego do strelicji, rzekomo z rozluźniaczem i nie wyczyściłam baaardzo doładnie korzeni, tylko lekko obsypałam.
Dlatego korzystając z obecnych dni wolnych zrobiła zakupy i zabrałam sie za czyszczenie i wymianę ziemi na taka zmieszaną 3:1 ze żwirkiem.
Okazuje sie, że moja strelicja to 4 sztuki z czego ta w najgorszym stanie (liscie miekkie, zwisajace) ma brązowe korzenie.
Mam węgiel ale przyznam, że boję się obciąć za dużo.
Przeglądam zdjęcia na forum ale nie znalazłam takich przed i po czyszczeniu korzeni.
Być może ktoś dzisiaj tutaj zawita i będzie mógł na szybko pomóc.
Zdjecie nr 1 - stan najgorszy lisci.
Zdjecie nr 2 i 3 to najwyższe, najładniejsze liście ale jeden korzeń jest bardzo brązowy ale nie miękki/nadgniły.
Zdjecie 4 i 5 to okazy w dobrym stanie, miały kilka złamanych korzeni, pewnie przy ich czyszczeniu.
Z góry dziękuję i Wesołych Świąt.
Anna




