Świerk (Picea) - choroby, szkodniki
Re: Świerk (Picea) - choroby, szkodniki
W glebie pozostaną korzenie. Ich selektywne usuwanie jest wg mnie niemożliwe. Wycięcie poprawi tylko warunki oświetlenia.
Po drugie pędy pozbawione igieł już się nie zazielenią. W przypadku żywotników to się czasami udaje. Ale świerki tego nie nadrobią nawet gdy dostaną światło.
Po drugie pędy pozbawione igieł już się nie zazielenią. W przypadku żywotników to się czasami udaje. Ale świerki tego nie nadrobią nawet gdy dostaną światło.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Re: Świerk (Picea) - choroby, szkodniki
Dziękuję za wyjaśnienia, pomagają mi w ogarnięciu się
No to co ja z tym teraz począć...
W drodze procesu myślowego jak uratować te świerki naszły mnie takie zagadnienia:
Świerki usychają najbardziej od strony drogi, więc muszę je regularnie przycinać aby nie zachodziły na drogę wjazdową na RODOS... Czy częste przycinanie (utrzymywanie odpowiedniej długości) osłabia drzewa?
Czy do osłabienia drzew mogły się przyczynić czynniki ludzkie (zatrucie)?
Tak wyglądają świerki od strony działki. Od pnia są suche ale mniej więcej od połowy gałęzi są nowe, świeże igły.




No to co ja z tym teraz począć...

Świerki usychają najbardziej od strony drogi, więc muszę je regularnie przycinać aby nie zachodziły na drogę wjazdową na RODOS... Czy częste przycinanie (utrzymywanie odpowiedniej długości) osłabia drzewa?
Czy do osłabienia drzew mogły się przyczynić czynniki ludzkie (zatrucie)?
Tak wyglądają świerki od strony działki. Od pnia są suche ale mniej więcej od połowy gałęzi są nowe, świeże igły.



- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2640
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Świerk (Picea) - choroby, szkodniki
U mojej sąsiadki w zeszłym roku świerki kłujące (nie znam odmiany) podobnie się posypały. Podobno przyczyną była mszyca.
Pozdrawiam Lucyna
Podcięte 15 szt świerka - ratunek
Witam wszystkich, jestem nowy w waszym gronie.
Zarejestrowałem się głównie po to aby uzyskać informację czy jest szansa na uratowanie 15-20 drzew.
Drzewo: świerk
Wie: 15-30 lat
Uszkodzenie: okorowane wokół pnia na odcinku od 10 do 20 cm
Okresy: 1 korowanie 04.2021, 2 korowanie 11.2021
Ktoś pod naszą nie obecność uszkodził ok 20 drzew 2 a nawet 3 razy je okorował.
Oba okorowania zostały obecnoie zamalowane farbą olejną ale co dalej robić aby je uratować?
Zarejestrowałem się głównie po to aby uzyskać informację czy jest szansa na uratowanie 15-20 drzew.
Drzewo: świerk
Wie: 15-30 lat
Uszkodzenie: okorowane wokół pnia na odcinku od 10 do 20 cm
Okresy: 1 korowanie 04.2021, 2 korowanie 11.2021
Ktoś pod naszą nie obecność uszkodził ok 20 drzew 2 a nawet 3 razy je okorował.
Oba okorowania zostały obecnoie zamalowane farbą olejną ale co dalej robić aby je uratować?
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Świerk (Picea) - choroby, szkodniki
Cóż za barbarzyństwo.
Radzę Ci zamontować dobrze ukrytą kamerkę w miejscu, które pozwoli monitorować, co się dzieje w pobliży tych drzew.
Zapewne przeszkadzają najbliższym sąsiadom, ale bez dowodu nic nie poradzisz.
Takie uszkodzenia, jak piszesz prawdopodobnie doprowadzą do śmierci większości lub wszystkich drzew.
Jednak oczywiście można próbować je ratować.
Dobrze zrobiłeś zamalowując uszkodzenia.
Dobrze by jednak było zabezpieczyć to czymś jeszcze.
Z tego, co piszesz ich powierzchnia jest duża, więc ze względu na koszty zrób środek samodzielnie.
Trzeba najpierw pozyskać gdzieś glinę, następnie ją urobić, dodać do tego wapno do bielenia (na 1 kg gliny tak dobrą garść), środek grzybobójczy (najlepiej miedzian, na wiaderko urobionej gliny tak dwie łyżeczki od herbaty). Obłóż tym dokładnie uszkodzenia, zawiń folią i szmatami. Może coś z tego będzie.
A jak już dorwiesz sprawcę, to mu rączki i nóżki poodrywaj bez znieczulenia
Radzę Ci zamontować dobrze ukrytą kamerkę w miejscu, które pozwoli monitorować, co się dzieje w pobliży tych drzew.
Zapewne przeszkadzają najbliższym sąsiadom, ale bez dowodu nic nie poradzisz.
Takie uszkodzenia, jak piszesz prawdopodobnie doprowadzą do śmierci większości lub wszystkich drzew.
Jednak oczywiście można próbować je ratować.
Dobrze zrobiłeś zamalowując uszkodzenia.
Dobrze by jednak było zabezpieczyć to czymś jeszcze.
Z tego, co piszesz ich powierzchnia jest duża, więc ze względu na koszty zrób środek samodzielnie.
Trzeba najpierw pozyskać gdzieś glinę, następnie ją urobić, dodać do tego wapno do bielenia (na 1 kg gliny tak dobrą garść), środek grzybobójczy (najlepiej miedzian, na wiaderko urobionej gliny tak dwie łyżeczki od herbaty). Obłóż tym dokładnie uszkodzenia, zawiń folią i szmatami. Może coś z tego będzie.
A jak już dorwiesz sprawcę, to mu rączki i nóżki poodrywaj bez znieczulenia

- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2640
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Świerk (Picea) - choroby, szkodniki
I zgłoś na policję, bo to zniszczenie mienia 

Pozdrawiam Lucyna
Re: Świerk (Picea) - choroby, szkodniki
Witajcie!
Zdecydowaliśmy się w tym roku na zakup żywej "choinki". Kupiłem jak najmniejszą w donicy, mając na uwadze, że duże raczej nie przeżyją, bo mają obcięte korzenie.
Donica była mała, przesadziliśmy do większej. Chciałbym aby nasz świerk (?) dotrwał i trafił na działkę.
Stoi w pokoju, nie grzejemy prawie w ogóle (mieszkanie w bloku).
Zauważyłem, że coś jest nie tak.
Część igieł nie jest już intensywnie zielona, tylko raczej brązowa, ale nie opadają jeszcze masowo. Na dole w większości nie jest jeszcze aż tak źle.
Są świeże odrosty, jasne zielone, nie wykazują żadnych dziwnych objawów. One są tylko na górze drzewa.
Załączam zdjęcia. Co może mu dolegać? Brak światła może być tego przyczyną? Okna na wschód, po południu w mieszkaniu ciemno.
Jak często należy podlewać, żeby było dobrze? Ile wody na dobę potrzebuje takie drzewo?



Proszę o pomoc i rady!
Pozdrawiam!
Zdecydowaliśmy się w tym roku na zakup żywej "choinki". Kupiłem jak najmniejszą w donicy, mając na uwadze, że duże raczej nie przeżyją, bo mają obcięte korzenie.
Donica była mała, przesadziliśmy do większej. Chciałbym aby nasz świerk (?) dotrwał i trafił na działkę.
Stoi w pokoju, nie grzejemy prawie w ogóle (mieszkanie w bloku).
Zauważyłem, że coś jest nie tak.
Część igieł nie jest już intensywnie zielona, tylko raczej brązowa, ale nie opadają jeszcze masowo. Na dole w większości nie jest jeszcze aż tak źle.
Są świeże odrosty, jasne zielone, nie wykazują żadnych dziwnych objawów. One są tylko na górze drzewa.
Załączam zdjęcia. Co może mu dolegać? Brak światła może być tego przyczyną? Okna na wschód, po południu w mieszkaniu ciemno.
Jak często należy podlewać, żeby było dobrze? Ile wody na dobę potrzebuje takie drzewo?



Proszę o pomoc i rady!
Pozdrawiam!
Re: Świerk (Picea) - choroby, szkodniki
Dzień dobry, zwracam się z następującym problemem. Rok temu zasadziłem 50 3-letnich świerków i było cały rok super. Duże przyrosty, trzy razy nawoziłem florovitem. W tym roku zaczęły żółknąć. Wczoraj podsypałem nawozem. Klasa ziemi IVa, nasłoneczniona ekspozycja, kwaśne stanowisko. Co mogło pójść nie tak? Susza? Mieszkam pod Warszawą, było sucho to fakt przez jakiś czas.


- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2640
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Świerk (Picea) - choroby, szkodniki
U mnie podobnie ze świerkiem dwubarwnym. Paskudna wiosna, słońce + wiatr i w nocy zimno, tak przez dłuższy czas. Efekty takiej pogody wychodzą po jakimś czasie voila!
Pozdrawiam Lucyna
Re: Świerk (Picea) - choroby, szkodniki
Dzień dobry,
Moje drzewko w zeszłym roku zaczęło gubić igły, myślałam, że to normalny proces. Przyszła wiosna i dalej gubi duże ilości. Dodatkowo zauważyłam białawy nalot. Jednocześnie widać pąki i przyrosty.
Czy mogę jakoś pomóc mojemu drzewku?
Bardzo proszę o pomoc.
https://imagizer.imageshack.com/img924/7397/dZPOaK.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/5138/ukYiZE.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/76/k3UNqk.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/3346/M3OClj.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/349/6h5I18.jpg
Dzięki z góry!
Moje drzewko w zeszłym roku zaczęło gubić igły, myślałam, że to normalny proces. Przyszła wiosna i dalej gubi duże ilości. Dodatkowo zauważyłam białawy nalot. Jednocześnie widać pąki i przyrosty.
Czy mogę jakoś pomóc mojemu drzewku?

https://imagizer.imageshack.com/img924/7397/dZPOaK.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/5138/ukYiZE.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/76/k3UNqk.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/3346/M3OClj.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/349/6h5I18.jpg
Dzięki z góry!
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 29 cze 2022, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- lidkal8
- 100p
- Posty: 101
- Od: 15 lut 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Opola
Re: Świerk (Picea) - choroby, szkodniki
Proszę o pomoc w identyfikacji tego co dolega mojemu świerkowi. Wiosną wyglądał dobrze. Teraz nie ciekawie.


Pozdrawiam
Lidka
Lidka
Swierk
Dzień dobry,
Chciałbym się dowiedzieć co się dzieje z tymi drzewkami, i co mogę zaradzić.
Jest to świerk pospolity, sadzony w zeszłym roku w kwietniu/maju. W tym roku pod koniec kwietnia był nawożony. Teren jest chyba dość trudny bo grunt słabo przepuszczalny, glina, ale drzewka dają radę.
Ogólnie mam posadzonych około 600 drzewek, około 50 drzewek padło (korzeń zgnił) i te drzewka na zdjęciu, źle wyglądają.









Wstawiasz za wielkie zdjęcia(regulamin), zmniejszyłam. Iwona
Chciałbym się dowiedzieć co się dzieje z tymi drzewkami, i co mogę zaradzić.
Jest to świerk pospolity, sadzony w zeszłym roku w kwietniu/maju. W tym roku pod koniec kwietnia był nawożony. Teren jest chyba dość trudny bo grunt słabo przepuszczalny, glina, ale drzewka dają radę.
Ogólnie mam posadzonych około 600 drzewek, około 50 drzewek padło (korzeń zgnił) i te drzewka na zdjęciu, źle wyglądają.









Wstawiasz za wielkie zdjęcia(regulamin), zmniejszyłam. Iwona
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2640
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Świerk (Picea) - choroby, szkodniki
cokolwiek mu dolegało, teraz już późno dochodzić. Uratować się nie da. R.I.P.
Pozdrawiam Lucyna