Zacznę dyskusję od innej strony. Jak masz dojazd na tę część działki, kup dwie ciążarówki dobrej ziemi i wynajmij koparkę do rozgarnięcia. Wypożycz glebogryzarę za około 150 zł za dobę, i wymieszaj obie gleby. Pod trawnik powinno wystarczyć 15-20 cm, a innym roślinom zaprawiaj dołek podczas sadzenia i będziesz cieszyć się ogrodem. Musisz jednak mieć świadomość, że trawnik, to najdroższa część uprawy, wymagająca dużej ilości wody.
Jestem w trakcie uzdatniania takiej działki syna. U nas koszt 12 metrów sześciennych ziemi to około 600-800 zł z transportem. Dodatkowo kupuję podłoże popieczarkowe w cenie 240 zł za 12 metrów i mieszamz glebą. Popełniłam sporo błędów tworząc własny ogród, więc pilnuję uzdatniania gleby. Później i tak będziesz to robił.
Jak kogoś stać na dom, to te parę groszy dodatkowo nie robi różnicy. Jest to zdecydowanie inwestycja długoterminowa, ominie Cię wiele rozczarowań i kosztów.
Powodzenia
