Nasiona zebrane na ogródkach działkowych. Roślina pokrojem podobna do gailardii.
Nie wiem, czy to bylina czy roślina jednoroczna.
Zakładam, że kwitnąca późnym latem albo jesienią, skoro uschnięte torebki nasienne
przetrwały do tej pory.
Kolejny zakup nasion w Chinach i kolejna pomyłka - zamawiałem nasiona artemisia absinthium a przysłali jak na zdjęciu , może ktoś rozpozna . Próbowałem wirtualnym atlasem roślin ale nic sensownego nie pokazał .
Z wyglądu na fotce trochę kojarzą mi się z nasionami "chleba świętojańskiego".
Ale z tej fotki nawet nie widać jakiej wielkości są te nasiona.
Proszę sprawdzić grafikę w sieci dla hasła: "Sarańczyn Strączkowy nasiona".
A jeszcze więcej wyników powinno być po wpisaniu: "corob tree nasiona".
Przynajmniej będzie wiadomo czy tę roślinę można wykluczyć przy dalszych
próbach rozpoznania.
Nasiona chleba świętojańskiego są chyba znacznie większe - podpowiedziano mi że może Aschwagandha . Na stronie o adaptogenach znalazłem fotkę nasion więc zrobiłem podobne zdjęcie ale to nie Aschwagandha ;
Gdyby ta fotka z jednogroszówką była wcześniej nasiona nie skojarzyłyby mi się
z sarańczynem strąkowym. Ale teraz nie mam żadnych sugestii oprócz tej, że
nasiona trzeba wysiać i może wtedy coś się wyjaśni.
A skoro nie wiadomo co to jest to chyba warto jakąś partię nasion poddać
stratyfikacji. Można też spróbować czy nasionko puści kiełek na wilgotnym waciku.
Rozpoznanie małych siewek też chyba nie będzie proste bo niestety
nie wiemy czego możemy się spodziewać.
Jeżeli jakaś znana albo bardzo charakterystyczna roślina to rozpoznanie będzie łatwiejsze.
Może jednak wyrośnie jakaś oryginalna ciekawa i mało znana roślina.
Wtedy jednak pojawi się kolejny problem bo nie wiadomo jak da radę w naszym klimacie.
Życzę powodzenia!
Wysłałem maila do Chińczyka który mi to przysłał a po zareklamowaniu zwrócił pieniądze - upiera się że to nasiona piołunu - to czemu zwrócił pieniądze ? Od lat kupuję nasiona różnych piołunów z różnych stron świata , robię im zdjęcia mikroskopem ( reklamuję jak przysyłają plewy) nie mam nic co by było podobne do tych od Chińczyka za to są bardzo podobne do siebie . Posieję te nasionka może wyrośnie jakiś nieznany mi piołun .
ps. fotka nasion artemisia absinthium sprowadzonych ostatnio z Australii
Poszperałem na stronie adaptogeny i znalazłem podobne nasiona
Brodziuszka wiechowata Andrograpfis paniculata tropikalne zioło należące do rodziny Acenthaceae .W Chińskiej TCM jako Xin Lian, a angielskojęzycznej jako Green chiretta ,zwana jest Królem Goryczy lub Królem gorzkich ziół ( King of Bitters). Tak jak w opisie siewu potraktuję też moje nasiona .
Nasiona wsypałem do słoiczka z ciepła wodą i na kilka dni schowałem za kaloryferem, następnie wysiałem do skrzynki w której wcześniej siałem nasiona piołunu z Grecji ale nic nie wykiełkowało a chwasty usunąłem. Po kilku dniach coś wykiełkowało i roślinki ładnie wyrosły . Nie przypomina to listków brodziuszki wiechowatej i nie są gorzkie w smaku , przesadzę je do ogrodu - ciekaw jestem co z nich wyrośnie. Może ktoś z Was zna język chiński na tyle żeby przepisać literki z opakowania z nasionami do tłumacza - ja nie potrafiłem ich znaleźć w chińskim alfabecie .
Translator czytający tekst przetłumaczył te chińskie "pajączki" jako Wormwood seeds ale nasiona ani rośliny nie przypominają piołunów a mam ich w ogrodzie kilkanaście odmian a przetestowałem kilkadziesiąt . Aktualnie roślinki wyglądają tak :
Dzień dobry. Czy ktoś zna taką roślinę? Chyba jest to odmiana piwonii ale nie mam pewności, po przekwitnięciu tworzą się takie cudne gniazda nasienne jak czarna perła.