...Iż Polacy nie gęsi, iż swój texas mają...Wisienka pisze:[...]
[...]

...Iż Polacy nie gęsi, iż swój texas mają...Wisienka pisze:[...]
[...]
Pierwszy w naszym regionie, a być może w kraju, inteligentny apartamentowiec powstaje w Katowicach.
Chociaż trzeba będzie zapłacić za lokal nawet milion złotych, chętnych nie brakuje.
Bohaterowie popularnej kreskówki wytwórni Hanna-Barbera, The Jetsons, której akcja rozgrywała się
w dalekiej przyszłości, mieli wszystkie możliwe udogodnienia za naciśnięciem jednego przycisku. Jednak niepostrzeżenie to, co było mrzonką,
staje się rzeczywistością. Taki dom powstaje na osiedlu Bażantów w Katowicach Piotrowicach.
Godzina siódma. Jeszcze śpisz, ale inteligentny dom już przygotowuje się na nowy dzień. Włącza się
ogrzewanie podłogowe w łazience, byś nie musiał stąpać po zimnych kafelkach. 7.15 - z głośników
umieszczonych w sypialni zaczyna sączyć się muzyka, np. "Święto wiosny" Strawińskiego, jeśli akurat
czujesz się zmęczony zimą. Powoli podnoszą się rolety, tak by twoje oczy nie były gwałtownie wystawione
na światło słoneczne.
Wstajesz. Zbliżasz się do drzwi wychodzących na korytarz. Czujniki odczytują twój ruch i włączają światło
na korytarzu. Oświetlenie jest jeszcze przytłumione, by nie drażniło oczu. Wchodzisz do ciepłej i
oświetlonej łazienki. Bierzesz prysznic. W tym czasie w kuchni uruchamia się ekspres do kawy,
w jadalni natomiast włącza się komputer i sprawdza twoją skrzynkę pocztową. Zjadasz śniadanie,
pijesz kawę i zarazem planujesz sprawy na bieżący dzień. Wychodząc z domu, nie musisz biegać
do wyłączników, nie musisz sprawdzać, czy są zamknięte drzwi i okna i martwić się przez cały dzień,
czy wyłączyłeś żelazko. Przy drzwiach wejściowych naciskasz funkcję "wyjście do pracy".
W tym momencie wszystkie urządzenia się wyłączają, system zamyka też okna i drzwi.
Temperatura w mieszkaniu obniża się. Włącza się alarm i uaktywniają się czujniki drzwi oraz okien.
Apartamenty na parterze będą mieć duże, kilkudziesięciometrowe tarasy tonące w zieleni.
Na wyższych piętrach tarasy połączono dodatkowo z przeszklonymi ogrodami zimowymi.
Zresztą zieleń jest ważnym elementem kształtującym budynek - wyjaśnia Mendrok.
- Przed budynkiem zaproponowaliśmy zieloną aleję, przechodzącą w ogród japoński, którego kontynuacja znajduje się w holu wejściowym
apartamentowca. Przyroda przenika więc architekturę budynku.
Na elewacji rozmieszczono siatki i trejaże pod zieleń pnącą. Spowodują, że budynek będzie
jeszcze bardziej przyjazny dla otoczenia.
Uwagę zwraca również całkowicie szklana elewacja południowo-zachodnia, dzięki której pokoje
dzienne są doskonale doświetlone i roztaczają się z nich rozległe widoki.
Katowicki apartamentowiec to pierwsza tego typu inwestycja na Śląsku, a być może i w kraju.
http://www.racjonalista.pl/index.php/s,11/t,6651
Dorzuciłabym szambo ekologiczne połączone z dużym oczkiemWisienka pisze: I dlatego marzą mi się panele słoneczne, odzyskiwana woda z deszczówki, ekologiczna
pompa cieplna, pozyskiwanie energii z wiatru, wody. Hm... ktoś coś jeszcze dorzuci?![]()
Studnię własną już mam.
Złote fotki zachodu słońca, również urzekająWisienka pisze: