Ogród nad Oranią

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Oranio witaj :wit
Wpadłam do Twego ogrodu od Izy ( naszej wspólnej znajomej ) i musiałam zostać na dłużej . Wspaniale opisujesz ciekawe miejsca w ogrodzie np zakątek gruzowy dla owadów, zabezpieczenie podłoża w chwilach gdy płonie ognisko, akcję z kotami na działce i wiele innych.Widać, że znasz temat i umiesz zainteresować gości spacerujących po ścieżkach.
Będę zaglądać w długie zimowe wieczory aby bliżej zapoznać się z tymi wszystkimi zakątkami.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Ambusiu! Opieka nad dzikimi kotami zorganizowana ale śmietniki to wciąż jeszcze przestrzeń do ucywilizowania, zwłaszcza te kubły z mokrymi odpadami - nie zdają egzaminu. ;:171 Na szczęście na ogrodach nie ma wysypiska śmieci :D
Tujko! To była akcja naprawdę pełna determinacji i poświęcenia. Myślę, że prezes ogródków działkowych mógłby coś zaradzić, gdyby był przekonany o słuszności takiej akcji. A może ludziska też się zmienili...a co napisałaś, to masz zupełną rację :)
Christinkrysia! Dziękuję za miłe słowa. :) Ha, ha, a wątek tak się wlecze, że jest to wciąż pierwsza część. :shock:

Myślę, że jak już rozpoczęłam od ogrodowej "architektury", to pokażę Wam robótkę ręczną, z której przez jakiś czas byłam nawet dumna - moje okno. Wciąż zastawiona deskami dziura w ścianie działała mi na nerwy i w końcu (chyba to było poprzedniego lata) skleciłam tę ramę, pomalowałam, zakupiłam szybki, wstawiłam , no i jest. Moje stylowo- szachulcowe okno, nawet ćwieki drewniane nakleiłam. Widok jak widać, w kratkę ale właśnie ostatnio coś mi się to podoba.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ale to nie koniec budowlanych zmagań. Jeszcze taras, wnętrze altanki, no i druga chata...yyyyy, na szczęście są rośliny w Ogrodzie!
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7946
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Cudne okienko ;:138 A jaki piękny z niego widok i latem i zimą.....:shock:
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Jak mogłaś ukrywać przed nami takie cuda?! To okno jest niesamowite i takie...klimatyczne. Odbijający się w szybie ogród zaprasza wręcz. Widok z okna o każdej porze roku zapiera dech. Aż chciałoby się w realu to zobaczyć, dotknąć ręką, powąchać.
Zdolniacha z Ciebie. Bez dwóch zdań. Teraz więc nie daj się prosić i pokazuj co uwieczniłaś, co stworzyłaś przez te lata gdy milczałaś.
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Ambusiu! Okienko bardzo niesolidne ale od wiatru i natrętnych much chroni. :)

Och Tujko, dzięki za miłe słowa :) Brak męskiej ręki w ogrodzie zmusza nas, kobiety, do wymyślania ""sposobów na życie". Do perfekcji opanowałam przenoszenie ciężkich przedmiotów - a sekret leży w znalezieniu środka ciężkości! I w ogóle idę na skróty ;)

Nie chcę obiecywać ale jak sklecę wychodek to zaproszę, bo już nie mogę Was nie zobaczyć! :))


Od strony wschodniej powstaje taki naturalny żywopłot w kolorach bordowo (czerwony, wiśniowy, fioletowy) - żółty ( kremowy, cytrynowy). I ten zestaw kolorów utrzymuje się od wczenej wiosny do późnej jesieni. Niestet,y nie robiłam fotek przy każdej zmianie kwitnienia ale naprawdę byłam zadowolona.Wiadomo, że trzeba to wszystko dopieścić, coś usunąć, przyciąć, przesadzić ale generalnie jest fajnie. Więc przepraszam za marne fotki i tak w skrócie.Ogólny widok - cztery, czy pięć iglaków - na zimę by zielono było, w tym jałowiec.
Dla Ambusi - po prawej stronie, u góry widać księżycowce, ich wysokość to takie 1,50 cm. Wysiało się ich mnóstwo i gdyby je przesadzić, myślę, że w tym roku już by kwitły.

Obrazek

Obrazek

W zbliżeniu

Obrazek

Obrazek

Ładnie się reprezentował przez całe lato :)

Obrazek

Z cebulowych rosną tu tulipany i lilie w kolorach przeciemnych, oraz tulipany, które miały być cytrynowego koloru i takie były w pierwszym roku kwitnienia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ogólny widok

Obrazek

Obrazek

Bardzo podoba mi się jak kwitnie parzydło - kremowe wiechy.

Z krzewów dających owoce czerwone to berberys czerwony i dzika róża. Rosną również skalniaki kwitnące na czerwono i żółto.No i żółte nagietki, aksamitki.
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Aż miło się patrzy na takie słoneczne zdjęcia.
Te "księżycowce" wyglądają mi na jakiegoś wiesiołka. Jest kilka różnych gatunków, ale nie wiem czy rosną tak wysokie.
Wychodek powiadasz...U mnie wciąż go nie ;:24
majkamati
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 25 lis 2013, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tychy

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Parzydło - niepozorna roślinka o pięknych kolorach... :) Warto czekać na zakwitnięcie.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Aż trudno uwierzyć, że tak dawno nic nie pisałaś...Szkoda. U mnie wciąż rośnie lawenda od Ciebie i gdzie nie gdzie zakwitają odmianowe eszolcje, które nie pozwalają zapomnieć...
Z wielką przyjemnością spędziłam dzisiaj kilka godzin w Ogrodzie nad Oranią. Przypomniałam sobie te wszystkie baśniowe opowieści, ten sielski klimat i Ogród, który dzielnie tworzyłaś. Ciekawość mnie wręcz zżera co u Ciebie, jak wygląda Ogród...jakie rośliny w nim przeważają.
Pozdrawiam serdecznie! Mam cichą nadzieję, że czasem tu zaglądasz :wink:
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7946
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Och myślałam że Orania pojawiła się na Forum aż mi serce piknęło ;:167
Niedawno wspominałyśmy z Lusią ten wspaniały wątek i jego twórczynię.
Awatar użytkownika
Lusia 57
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 8 sty 2011, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kociewie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

I ja przybiegłam z nadzieją, że gospodyni wróciła nad Oranię. Czytałam ten wątek z ukrycia, nigdy nie odzywałam się ale głęboko mi zapadł w pamięć. Gospodyni nie ma, więc pora przypomnieć sobie o czym pisała gdy tu bywała. A może ją ściągniemy swoimi wpisami? Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Hejka! Aż mi trudno uwierzyć , że znowu tu zaglądam. ;:218 Wirtualny Ogród nad Oranią przecież istnieje w rzeczywistości!7 lat minęło! :shock: :roll: Tyle się wydarzyło a On wciąż jest! W między czasie ...zajęłam się zupełnie innym ogrodem...i właściwie od 2017 roku porządkuję stary cmentarz...to moja nowa wielka pasja...ale przecież Orania wciąż jest...zorana i niszczona przez dziki, sarny...zniszczona przez niemoc zarządzająch ROD...pięcioletnia walka, beznadziejna i wykańczająca wszystkich ogrodników... ale nie poddaję się...muszę ogarnąć wstawianie fotek...
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Nie wierzę! ;:oj Oranio! To naprawdę Ty?!? Nawet nie wyobrażasz sobie jaką mi niespodziankę zrobiłaś ;:196 Bardzo się cieszę, że zajrzałaś i chcesz pokazać swój ogród. Jestem go wielce ciekawa. Latami zastanawiałam się jak dojrzewa i wygląda. Twoja nowa pasja mnie zaintrygowała. Brzmi ciekawie. Koniecznie napisz coś więcej. Może można Ci jakoś pomóc?
Tej walki ze zwierzyną i zarządem szczerze współczuję. Najgorsza jest niemoc i bezsilność, które mogą wykończyć każdego. Są destrukcyjne. Cieszę się, że mimo przeciwności działasz i Ogród nad Oranią istnieje, żyje i rozkwita. Pozdrawiam bardzo serdecznie i z niecierpliwością czekam na zdjęcia ;:196 Wstawianie zdjęć przez fotosik nie zmieniło się i jest łatwe skoro ja to opanowałam ;:224
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”